Bezwodne pomidorki cherry

Waleria · Post » 11 mar 2009, o 14:32

"na wyspie rosną bezwodne pomidorki cherry." Chodzi o wyspę Santorini. Zaintrygowały mnie te bezwodne - co to może znaczyć? Cytat pochodzi z Wikipedii.

Montana · Post » 12 mar 2009, o 14:39

Może w owocach jest znikoma ilość wody , jak w owocach dzikiej róży

ARABELLA · Post » 12 mar 2009, o 14:45

Grecy zajadaja sie tymi pomidorkami

Ale czemu taka nazwa? Nie mam pojecia

leff · Post » 12 mar 2009, o 18:01

Błąd tłumaczenia? Może chodzi o suszone pomidory?

arisza · Post » 12 mar 2009, o 18:15

leff pisze:Błąd tłumaczenia? Może chodzi o suszone pomidory?

Tutaj najprawdopodobniej masz rację , też myślę ,że chodzi o suszone pomidory.

Waleria · Post » 12 mar 2009, o 18:26

Też mi cos takiego kołatało w głowie, ale zazwyczaj wierzę w słowo drukowane....

agape · Post » 13 mar 2009, o 08:07

Mój Tata był na Santorini i przywiózł takie pomidorki, z podróży. Bardzo małe, jak winogrono...Rosną jak chwast, często wśród drzewek oliwnych, nie trzeba ich podlewać, nawet jak jest bardzo sucho. Może o te chodzi...?

Waleria · Post » 13 mar 2009, o 08:13

No to jestem w domu! Okazuje się,że jednak wszyscy wszystko wiedzą!

Mam być w tamtych okolicach na przełomie maja i czerwca, obawiam się,że nie będzie jeszcze dojrzałych. A może uchytrzyłaś się i wyłuskałaś parę nasionek?

agape · Post » 13 mar 2009, o 17:30

Niestety....wtedy jeszcze nie miałam nawet myśli o własnym ogródku...Wszystko beztrosko i bezmyslnie zeżarliśmy.
Były naprawdę malutkie, wielkości winogrona. Pyszne. Przeżyły bez szwanku podróż samochodem, bez klimatyzacji do Polski...Żal...Jeszcze w lodówce się trzymały jak prosto z krzaka...Ale ja nie mam pewności czy to na pewno te pomidorki. Tylko miałam taką przygodę, akurat, jak Tata z wakacji wrócił.