Ale będziecie mieli ucztę.
Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
- Robert25 +
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2405
 - Od: 29 mar 2023, o 06:27
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Kaszuby
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Asiu  klękajcie narody co za duże serca 
Ale będziecie mieli ucztę.
			
			
									
						
										
						Ale będziecie mieli ucztę.
- leszkat76
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3352
 - Od: 13 gru 2020, o 14:12
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
- maryann
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4953
 - Od: 3 wrz 2007, o 14:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Tu nieznany koktajlowy

Brandy Wine

Amethyst Jewel

Fuchsia

Quinn Elizabeth

i nieznana odmiana, które bije wszystkie na głowę- powtarzalnością, odpornością, rozmiarem , wyglądem i smakiem, choć dziś niezbyt fotogeniczna

... i jak to czasem dobrze, jak słonecznik rośnie w pobliżu!

			
			
									
						
							
Brandy Wine

Amethyst Jewel

Fuchsia

Quinn Elizabeth

i nieznana odmiana, które bije wszystkie na głowę- powtarzalnością, odpornością, rozmiarem , wyglądem i smakiem, choć dziś niezbyt fotogeniczna

... i jak to czasem dobrze, jak słonecznik rośnie w pobliżu!

Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
			
						- 
				Pelasia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7682
 - Od: 23 wrz 2010, o 14:43
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: dolnośląskie
 - Kontakt:
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Kasia faktycznie podobny.  
 
Ale ja myślałam, że to pierwsze zdjęcie było do porównania przed Salami.
			
			
									
						
										
						Ale ja myślałam, że to pierwsze zdjęcie było do porównania przed Salami.
- leszkat76
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3352
 - Od: 13 gru 2020, o 14:12
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
To był pierwszy dojrzały pomidor, ale bardzo powoli dojrzewa i długo trzeba czekać na kolejne. Za to widzę że ładnie rosną w masę, są coraz większe, kształt też zróżnicowany.
Zjadłam też kolejnego Kuban Salami, nie czekałam tym razem aż tak mocno zmięknie i powiem że smak był lepszy.
Poprzednio po prostu był przejrzały i ciapowaty. Ale głąb był i to nie mały.

			
			
									
						
										
						Zjadłam też kolejnego Kuban Salami, nie czekałam tym razem aż tak mocno zmięknie i powiem że smak był lepszy.
Poprzednio po prostu był przejrzały i ciapowaty. Ale głąb był i to nie mały.

- Robert25 +
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2405
 - Od: 29 mar 2023, o 06:27
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Kaszuby
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Ja bym dodał że owoce Cuban Salami bardzo i to bardzo długo rosną.
Już niebawem wleci moja opinia i pokazanie wnętrza. Zobaczymy , jak to będzie z tym głąbem.
- 
				Pelasia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7682
 - Od: 23 wrz 2010, o 14:43
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: dolnośląskie
 - Kontakt:
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Maryann  bardzo ładne pomidory. 
 
Też mam ametysta, ale nie jest tak oblepiony owocami jak u Ciebie.
Jestem Ciekawa tego Twojego NN na ostatnim zdjęciu.
Długo go uprawiasz?
Jak dojrzeje pokażesz go w przekroju?
To malinówka?
Mogę się uśmiechnąć o nasionka?
Branywine też ładnie obrodził.
W tym roku siałam na rozsadę, ale niestety padły .
Mam jednego z ziemniaczanymi liśćmi, ale nie wiem czy to Big Brandy czy właśnie Branywine.
A nie obrywasz liści? Niezły busz u Ciebie
			
			
									
						
										
						Też mam ametysta, ale nie jest tak oblepiony owocami jak u Ciebie.
Jestem Ciekawa tego Twojego NN na ostatnim zdjęciu.
Długo go uprawiasz?
Jak dojrzeje pokażesz go w przekroju?
To malinówka?
Mogę się uśmiechnąć o nasionka?
Branywine też ładnie obrodził.
W tym roku siałam na rozsadę, ale niestety padły .
Mam jednego z ziemniaczanymi liśćmi, ale nie wiem czy to Big Brandy czy właśnie Branywine.
A nie obrywasz liści? Niezły busz u Ciebie
- maryann
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4953
 - Od: 3 wrz 2007, o 14:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Dzięki za pochwałę! 
Liście obrywam jak dotykaja ziemi, a potem jak zaczynają chorować.
A tamtego mam z 5 lat, niemalinowy. Wyślę Ci. Przypomnij się na pw.
			
			
									
						
							Liście obrywam jak dotykaja ziemi, a potem jak zaczynają chorować.
A tamtego mam z 5 lat, niemalinowy. Wyślę Ci. Przypomnij się na pw.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
			
						- maryann
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4953
 - Od: 3 wrz 2007, o 14:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
			
						- 
				anulab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11535
 - Od: 22 lut 2011, o 18:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: województwo mazowieckie
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Super pomidory i to w gruncie . Takich nawet w tunelu nie mam . 
			
			
									
						
										
						- 
				Pelasia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7682
 - Od: 23 wrz 2010, o 14:43
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: dolnośląskie
 - Kontakt:
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Wygląda smakowicie .... 
 a to wysoki pomidor ?
			
			
									
						
										
						- maryann
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4953
 - Od: 3 wrz 2007, o 14:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Oj, wysoki, wysoki. Teraz do słonecznika go wiążę.
			
			
									
						
							Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
			
						- maryann
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4953
 - Od: 3 wrz 2007, o 14:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Kuszą!
A co ci się liśćmi stało?
			
			
									
						
							A co ci się liśćmi stało?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
			
						- leszkat76
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3352
 - Od: 13 gru 2020, o 14:12
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
 
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Liście obcinam żeby owoce miały słoneczko i żeby był przewiew. Na górze krzaki mają liście. Często padał deszcz i na niektórych krzakach zaczynała się infekcja zarazy ziemniaczanej, na szczęście przyszły upalne dni i ją zatrzymały.
			
			
									
						
										
						










 
		
