Na jednej Oldze znalazłam taki zawiązek.
Na drugiej Oldze rozkwitł żeński kwiat, nie kwitnie męski na żadnej Oldze, wzięłam więc z innej dyni męski z Muskata Prowansalskiego i wytrzęsłam pyłek na kwiat Olgi. Jak zawiąże to będzie krzyżówka. Chociaż nie wiadomo czy te owadziki co się po chwili zleciały na ten kwiat nie przyniosły jakiegoś pyłku. Nie pomyślałam żeby go zasłonić.
