Brzoskwinia z pestki
Re: Brzoskwinia z pestki
Próbowałem rozmnażać brzoskwinie z pestki i się nie udało, już na starcie. Po otworzeniu łupiny w środku okazywało się, że ten migdałek jest mały w porównaniu do całej komory. To chyba już na dzień dobry przekreślało powodzenie. Czy się mylę i taki mały powinien być?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 21 maja 2024, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Brzoskwinia z pestki
Ja wsadziłam kilka pestek bez jakiejkolwiek obróbki. Wykiełkowała jedna. Teraz to już dwuletnie drzewko. Bardzo młode, a jednak miało 2-3 kwiatki. Niestety nie miałam możliwości oprysku wiosennego i cała była w "kędzierzawości". Poobrywałam te liście (praktycznie 99%). Teraz jest w porządku. Wiosną muszę zadbać o nią.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7949
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Brzoskwinia z pestki
Moje brzoskwinki wchodzą w drugi rok, ładnie się obudziły. Musze je zasilić. Mam nadzieję, że w następnym roku doczekam się chociaż paru kwiatków.


Pozdrawiam! Gienia.
Re: Brzoskwinia z pestki
Ile mniej więcej kiełkuje taka pestka? Posadzilem/zasialem i nie wiem czy trzymać dalej czy raczej nic z tego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3561
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Brzoskwinia z pestki
Pestki trzeba siać jesienią, albo od razu po zjedzeniu, żeby za bardzo nie wyschły, najlepiej wprost na grządkę do szkółki, gdyż muszą przejść okres stratyfikacji, wtedy wiosną bardzo ładnie kiełkują.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10521
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Brzoskwinia z pestki
Trzeba jeszcze czekać . Nie pamiętam dokładnie , ale wiosna już była w pełni kiedy u mnie
wyszły z ziemi .
wyszły z ziemi .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7949
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Brzoskwinia z pestki
Wsadziłam do trzech doniczek po jednej pestce w listopadzie 2023, zadołowałam. Wzeszła tylko jedna około połowy maja 2024. Wyszły z tej pestki dwie samodzielne roślinki połączone jednym wspólnym korzonkiem. We wrześniu rozsadziłam je do dużych pojemników, mogą w nich rosnąć spokojnie jeszcze ze trzy lata. Jeśli nie pojawi się kędzierzawka to wsadzę do gruntu, a jeśli się pojawi to pocięta trafi na kompostownik. W następnym roku powinny pojawić się pierwsze kwiatki. Robię selekcję. Posadziłam jesienią kolejne 4 pestki.
Pozdrawiam! Gienia.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2667
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Brzoskwinia z pestki
Gienia , kędzierzawkę każda będzie miała prędzej czy później. Ja selekcjonuję pod względem mrozoodpornośi a następnie smaku owoców. Mam jedną brzoskwinię z pestki o pysznych owocach i jedną nektarynkę o jeszcze lepszych owocach. Niestety muszę zwalczać kędzierzawkę ale warto bo nie dość że piękne i smaczne owoce to bardzo plenne drzewka, gałęzie się łamią pod ciężarem owoców.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7949
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Brzoskwinia z pestki
Kasiu, w 2016 r posadziłam 5 pestek w donicach, pestki od znajomego, który miał w planach wyciąć drzewo . Ta stara brzoskwinia u znajomego (owoce jadłam, smaczne, inne w smaku niż sklepowe) nie miała kędzierzawki a brunatną na całym drzewie było porażonych zaledwie parę owoców. Dlatego tak bardzo chciałam zdobyć pestki.
Z tych pięciu brzoskwinek tylko dwie złapały kędzierzawkę , rosły cały czas obok siebie. Z pozostałych trzech tylko jedna łapie brunatną zgniliznę. I te trzy brzoskwinie rosną i pięknie owocują (jedna u ludzi a dwie u syna ). Rok 2024 i żadna nie ma kędzierzawki a z brunatną zgnilizną na tej jednej brzoskwince łatwo można sobie poradzić. Jest jeszcze jedna ciekawostka, pestki z jednej matki ale każda brzoskwinia dojrzewa w innym terminie i każda ma inny smak !!!
Sadzę pestki z tej, która nie ma kędzierzawki i nie łapie brunatnej, i czekam, może się uda.
Z brzoskwiniami jest o tyle łatwiej, ze szybko wchodzi w owocowanie, nie trzeba czekać latami.
Z tych pięciu brzoskwinek tylko dwie złapały kędzierzawkę , rosły cały czas obok siebie. Z pozostałych trzech tylko jedna łapie brunatną zgniliznę. I te trzy brzoskwinie rosną i pięknie owocują (jedna u ludzi a dwie u syna ). Rok 2024 i żadna nie ma kędzierzawki a z brunatną zgnilizną na tej jednej brzoskwince łatwo można sobie poradzić. Jest jeszcze jedna ciekawostka, pestki z jednej matki ale każda brzoskwinia dojrzewa w innym terminie i każda ma inny smak !!!
Sadzę pestki z tej, która nie ma kędzierzawki i nie łapie brunatnej, i czekam, może się uda.
Z brzoskwiniami jest o tyle łatwiej, ze szybko wchodzi w owocowanie, nie trzeba czekać latami.
Pozdrawiam! Gienia.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2667
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Brzoskwinia z pestki
Ciekawe jaka to odmiana taka odporna.
Ja siałam z marketowych owoców. Miałam z 7 drzewek i po dwóch latach wymarzły , została się jedna brzoskwinia i jedna nektaryna. Brzoskwinia dopiero jak zaczęła owocować to zaczęła łapać kędzierzawkę. Między czasie dosiałam jeszcze dwie brzoskwinie, jedna miała gorzkie owoce i wykopałam a druga zmarzła ale odbiła od korzenia. Nie wiem co robić zostawić czy też wykopać. Bo jak mi co roku będzie tak marzła i odbijała to nigdy nie zaowocuje.

Ja siałam z marketowych owoców. Miałam z 7 drzewek i po dwóch latach wymarzły , została się jedna brzoskwinia i jedna nektaryna. Brzoskwinia dopiero jak zaczęła owocować to zaczęła łapać kędzierzawkę. Między czasie dosiałam jeszcze dwie brzoskwinie, jedna miała gorzkie owoce i wykopałam a druga zmarzła ale odbiła od korzenia. Nie wiem co robić zostawić czy też wykopać. Bo jak mi co roku będzie tak marzła i odbijała to nigdy nie zaowocuje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7949
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Brzoskwinia z pestki
Kasia. Gdy dowiedziałam się, że inni znajomi syna mają identyczną brzoskwinie, zaczęłam drążyć; skąd, jaka odmiana itd.
Poszperali w starych papierzyskach, znaleźli ofertę sprzed kilkunastu lat, z któregoś uniwersytetu, który rozdawał drzewka za darmo. W ofercie oprócz jabłoni , grusz i innych drzewek byla brzoskwinia Red Haven ( nie wiem czy dobrze zapamiętałam nazwę). I chyba to jest ta odmiana, pewności jednak nie mam żadnej.
Jednak owoce z pestek od tej brzoskwinki kazda ma inny smak, nawet kolor kwiatów jest różny.
Poszperali w starych papierzyskach, znaleźli ofertę sprzed kilkunastu lat, z któregoś uniwersytetu, który rozdawał drzewka za darmo. W ofercie oprócz jabłoni , grusz i innych drzewek byla brzoskwinia Red Haven ( nie wiem czy dobrze zapamiętałam nazwę). I chyba to jest ta odmiana, pewności jednak nie mam żadnej.
Jednak owoce z pestek od tej brzoskwinki kazda ma inny smak, nawet kolor kwiatów jest różny.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3561
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Brzoskwinia z pestki
gienia1230 trafiła się jakaś z kwiatami dzwonkowatymi, czy wszystkie mają kwiaty różowate?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7949
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Brzoskwinia z pestki
Kamil, kształtu kwiatów nie pamiętam, jak wyszperam gdzieś fotki to popatrzę - ale były wtedy robione z daleka. Koloru kwiatów tej brzoskwini co jest u ludzi nie pamiętam tylko smak, bo tam wcześnie mieszkaliśmy.. Brzoskwinie u syna - jedna ma kolor kwiatów blado różowy a druga bardzo mocno ciemnoróżowy. Nie znam się na kształcie kwiatków i co on oznacza.
Znalazłam fotki na starym kompie, nie umiem przenieść je na iPada. Zrobiłam fotki z ekranu, to trochę zmienia barwy kwiatów.


Znalazłam fotki na starym kompie, nie umiem przenieść je na iPada. Zrobiłam fotki z ekranu, to trochę zmienia barwy kwiatów.


Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3561
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Brzoskwinia z pestki
Kwiaty różowate
, swoją drogą te na drugim zdjęciu są bardzo ozdobne dwukolorowe.
Dzwonkowate są małe i niepozorne.

Dzwonkowate są małe i niepozorne.
-
- 200p
- Posty: 313
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Brzoskwinia z pestki
Zawsze sądziłem że nic ciekawego z pestki brzoskwini nie urośnie. U mojej babci były 3 próby i za każdym razem tylko takie małe zielone owoce. Smak słaby jedynie na kompoty się nadawały. W tym roku niewątpliwie spróbuję szczęścia sam.