Chciałabym go przyciąć ,ale boję się ,że zmarnuję cały powojnik. Jeżeli ktoś spotkał się z czymś takim i odmładzał swój powojnik ,bardzo proszę o doradę jak to zrobić. Dziękuję za każde wskazówki.

Wiele porad jest też w wątku dot. cięcia powojników tutaj - klikReni4 pisze: Powojnik - cięcie sprzyja krzewieniu się i dobremu kwitnieniu powojników. Wykonuje się je wczesną wiosną, w marcu. W pierwszym roku po posadzeniu pędy tnie się 20 - 30 cm nad ziemią, nad parą dobrze wykształconych pąków. Ma to spowodować wyrastanie nowych pędów z podstawy krzewu. Cięcie w następnych latach zależy od odmiany i pory kwitnienia.
U większości odmian wielkokwiatowych - zwłaszcza tych które rozpoczynają kwitnienie wcześnie tj. w maju na zeszłorocznych pędach, a potem je powtarzają na pędach tegorocznych, przycinamy wszystkie pędy na wysokości od 50 - 150 cm. Podobnie postępujemy z roślinami, co do których nie mamy pewności jak powinny być przycinane.
Powojniki rozpoczynające kwitnienie późno na tegorocznych pędach tj. od końca czerwca, najlepiej przycinać silnie nad 2 - 3 parą pąków (20 - 30 cm) od ziemi.
Powojniki kwitnące tylko na starych pędach wiosną, tnie się dopiero po kwitnieniu, na wysokości nie niżej niż 1m od ziemi. Można również pozostawić je nie cięte lub skorygować długość pędów.