Kapsułkowanie dóbr ogrodu

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 875
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Kapsułkowanie dóbr ogrodu

Post »

Kupiłem kilka miesięcy temu kapsułkownicę do kapsułek. Na jesień suszymy i mielimy dziką różę oraz białoporka brzozowego, kapsułkujemy i łykamy. Fajna forma przyjmowania naturalnych środków, swoich, sprawdzonych, właściwie suszonych, ubiegłorocznych, w pełni naturalnych. Ważne też jest to że rzeczy mało smaczne można w szybki i przyjemny sposób dostarczyć do organizmu.

W przyszłości dojdzie też głóg, pokrzywa, jarzębina, kalina koralowa i rokitnik.

Ktoś jeszcze coś takiego robi? Co jeszcze jest zdrowe i niesmaczne i można wysuszyć?
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8831
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Kapsułkowanie dóbr ogrodu

Post »

Baltazar
Bardzo ciekawy temat.
Mógłbyś pokazać zdjęcie ?
Białoporek brzozowy to grzyb :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 875
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Kapsułkowanie dóbr ogrodu

Post »

Zdjęcie kapsułek czy białoporka? Białoporka sobie sprawdzicie.. tak to grzyb.

białoporek w rozmiarze 00

Obrazek

róża w rozmiarze 000

Obrazek

Nie polecam jednak kapsułek 000 z dwóch powodów. Są 3x droższe od 00. Trudniej się je połyka i lepiej wziać dwie 00.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8831
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Kapsułkowanie dóbr ogrodu

Post »

Baltazar
Dziękuję. :D Super sprawa :!:
A samo urządzenie mógłbyś pokazać :?:
Propolis sproszkowany można by było zakapsułkować.
Zresztą drogi jest i rzadko spotykany w takiej formie.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 875
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Kapsułkowanie dóbr ogrodu

Post »

Ja używam czegoś takiego. Potrzeba około 15 minut na przygotowanie 100 kapsułek.

A tutaj jak tego używać. Swoją drogą fajny kanał na YT.
https://www.youtube.com/watch?v=t4UdRxEyhCQ

https://i.postimg.cc/W4XZJK4q/obraz-202 ... 817327.png
Proszę nie wstawiać zdjęć które nie są Twoją własnością /K
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2895
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kapsułkowanie dóbr ogrodu

Post »

Ciekawy temat. Mam jednak wątpliwości co do zasadności kapsułkowania ziół. Nie wiem ile i jaka substancja uwolni się w przewodzie pokarmowym i jaka będzie reakcja organizmu. Korzystamy z różnych sposobów przygotowywania ziół np ; macerując, zaparzając, w nalewkach itp. Na to są już udokumentowane proporcje. Tu sami kapsułki robimy na oko.
Kiedyś gdy mój organizm ,,odrzucał" zaparzone ziółka skusiłam się na zioła kapsułkowane zakupione w aptece. Jednak biorąc zalecaną dawkę nie widziałam poprawy. Stopniowo wróciłam do sposobów tradycyjnych.
Z białoporeka robimy napar lub nalewkę, ponoć sam w sobie nie jest jadalny. Źle wysuszony szybko pleśnieje.
Jakoś nie mogę się przemóc aby je dokończyć :?
Obrazek
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 875
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Kapsułkowanie dóbr ogrodu

Post »

Jeśli chodzi o białoporka to czytałem różne rzeczy. Od tego że musi to być napar lub pochodne aby działał bo trzeba wydobyć z niego składniki. Inne źródło mówiło wprost o kapsułkowaniu i łykaniu. Jeszcze inne potwierdzało że niektórzy zjadają świeże młode białoporki prosto z drzewa.

Zależy mi na tym co zawiera jednak za smakiem nie przepadam aby każdego dnia robić sobie z niego herbatki. W kapsułkach mogę go przyjmować każdego dnia niezależnie od pory.

Jeśli chodzi o dawkę to jestem zdania że każdy będzie miał inną i musimy słuchać organizmu. Zaczynać od mikrodawek stopniowo zwiększając i patrząc jak reaguje nasze ciało. Nawet patrząc na zwykłą miętę. Co z tego że mamy odmierzoną dawkę w torebce ze sklepu jak ten sam surowiec z naszej działki suszony o takiej samej gramaturze smakuje, wygląda i pachnie inaczej. Składniki tu i tu na pewno nie są takie same. U każdego z nas dochodzą też różnego typu tolerancje pokarmowe i alergie w tym krzyżowe. Różne stany zdrowia i wydolności organów jak np. nerki czy wątroba. Ciężko bazować jedynie na książkowych wartościach bo każdy z nas będzie inny.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”