Na ten sezon kupiłam małą 600 wat farelkę z termostatem . Liczę , że nie będzie potrzeby jej wykorzystać .
Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11558
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9
U Gieni jak zwykle starannie rośliny zabezpieczone .
Na ten sezon kupiłam małą 600 wat farelkę z termostatem . Liczę , że nie będzie potrzeby jej wykorzystać .
Na ten sezon kupiłam małą 600 wat farelkę z termostatem . Liczę , że nie będzie potrzeby jej wykorzystać .
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2414
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9
Gieniu podziwiam Cię za takie zaangażowanie i włożoną robotę przy pomidorkach .
Życzę udanego sezonu i jak najwcześniejszych zbiorów
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2980
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9
Robert, dziękuję, nowy sezon i wszyscy mamy nadzieję, że będzie udany, a pomidory Ijuńskie/Czerwcowe/ będziemy zbierać już w maju 


Pozdrawiam Eugenia
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2414
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
-
olak
- 50p

- Posty: 92
- Od: 9 lip 2009, o 23:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9
Poradźcie, proszę, jaką odmianę wybrać do uprawy na całkowicie oszklonym balkonie/werandzie o wystawie południowej, gdzie w lecie przy słonecznej pogodzie mam i 35 stopni, i to tak dzień w dzień?
Pomidory na werandzie uprawiam od kilku lat, głownie typowe doniczkowe jak bajaja, tumbling tom itp. plus co roku jakiś wyższy, średnio udany, eksperyment. W zeszłym roku próbowałam tutti frutti i malinowy kapturek - rośliny obficie kwitły, ale owoców w gronach nie było zbyt wiele. Być może to kwestia pielęgnacji, być może zapylania (jak jedziemy na działkę to nie ma komu 'popukać' w nie), ale podejrzewam, że głównym powodem są te piekielne temperatury. Chętnie bym w tym roku poeksperymentowała z odmianą, która jest bardziej odporna na wysokie temperatury, daje smaczne, większe w rozmiarze owoce i najlepiej nie rośnie pod sufit. Mam w koszyku Marmande, Malinowy Kujawski, Pink Wonder F1, Hector F1 i Malinowy Retro, bo jeszcze mam w planach posadzenie kilku krzaczków na działce gruntowo (ale pod daszkiem). Ta weranda nie jest wielka, więc chodzi o max dwa krzaczki i max dwie odmiany...
Pomidory na werandzie uprawiam od kilku lat, głownie typowe doniczkowe jak bajaja, tumbling tom itp. plus co roku jakiś wyższy, średnio udany, eksperyment. W zeszłym roku próbowałam tutti frutti i malinowy kapturek - rośliny obficie kwitły, ale owoców w gronach nie było zbyt wiele. Być może to kwestia pielęgnacji, być może zapylania (jak jedziemy na działkę to nie ma komu 'popukać' w nie), ale podejrzewam, że głównym powodem są te piekielne temperatury. Chętnie bym w tym roku poeksperymentowała z odmianą, która jest bardziej odporna na wysokie temperatury, daje smaczne, większe w rozmiarze owoce i najlepiej nie rośnie pod sufit. Mam w koszyku Marmande, Malinowy Kujawski, Pink Wonder F1, Hector F1 i Malinowy Retro, bo jeszcze mam w planach posadzenie kilku krzaczków na działce gruntowo (ale pod daszkiem). Ta weranda nie jest wielka, więc chodzi o max dwa krzaczki i max dwie odmiany...
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11558
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9
Skoro chodzi o bardziej plenną odmianę to Red Pear może być dobrym wyborem ewentualnie karłowy np.Etna lub
takie jakie proponowała Kasia , jak mnie pamięć nie myli to było Awizo i inne niskie plenne .
Sprawdzę i dopiszę .
takie jakie proponowała Kasia , jak mnie pamięć nie myli to było Awizo i inne niskie plenne .
Sprawdzę i dopiszę .
-
sawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1315
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9
Przy takich temperaturach będzie ciężko niezależnie od odmiany. Mówiąc obrazowo pyłek wysycha i nie zawiązują się owoce.
Pozdrawiam. Sławka
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3377
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9
Można zastosować sztuczne zapylenie Betoxonem, bardzo dobrze wiążą się owoce i szybko narastają. Ja kiedyś stosowałam w tunelu. Teraz nie stosuję i w tunelu mam marniutko z owocowaniem ale zależy mi żeby zebrać nasiona . Niskie odmiany króre mi przypadły do gustu to Atol, Jawor , ewentualnie Malinowy Rodeo i Betalux.
W tym roku będę testować kolejne niskie na wczesny zbiór.
W tym roku będę testować kolejne niskie na wczesny zbiór.
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11558
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9
Dzięki Kasiu , nie mogłam znależć postu gdzie pokażywałaś jak niskie odmiany są plenne .
Obecne zapylacze to nawozy poprawiające zapylanie ale też stymulujące kwitnienie i poprawiające
jakość kwiatów . Przykładowo to pylicol , betokson .
Obecne zapylacze to nawozy poprawiające zapylanie ale też stymulujące kwitnienie i poprawiające
jakość kwiatów . Przykładowo to pylicol , betokson .
-
bociankrasna
- 200p

- Posty: 355
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9
Awizo nie polecam ze względu na smak. Red pear powinien się udać, u mnie w niezacienionej szklarni też gorąco jak w piekle a owoców sporo. Kwestia zapylenia przez jakieś owady, ewentualnie patyczek z wacikiem i lecimy z tematem. Kiedyś jak mieszkałem w mieście tak hodowałem koktajlowe na parapecie w mieszkaniu.
- AleOla
- 100p

- Posty: 170
- Od: 31 lip 2024, o 16:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9
Ja też tak wysadzałam w zeszłym roku (szklarnia poliwęglan). Nie nakrywałam niczym dodatkowo, ale tak jak część z Was posiłkowałam się nagrzewnicą 2000W (włączała się przy 8*C)Olafasola13 pisze: ↑2 lut 2025, o 21:26 W zeszłym roku wysadziłam część pomidorów dokładnie 15 kwietnia.
Pomidorki ładnie to zniosły i nie było kłopotu. Aż korci mnie żeby wcześniej zacząć w tym roku, chociaż kilka sztuk na próbę
Ola
-
Olafasola13
- 200p

- Posty: 277
- Od: 18 lis 2022, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9
Myślę że warto wsiać choćby kilka krzaczków jakiegoś wczesnego pomidora na próbę koniec lutego tak żeby już na samym początku kwietnia wysadzić do tunelu. Poliwęglan dobrze trzyma ciepło i szybko przy słoneczku się nagrzewa. W zeszłym roku już ładniejsze pogody były nawet na koniec marca jak w połowie kwietnia gdy wysadziłam pomidory. A jeżeli eksperyment się nie uda to zawsze można posadzić kolejne
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7716
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9
Wiem , że niektórzy już posiali , ale mi chodzi o taki optymalny termin, żeby sadzonki posadzić np w kwietniu .
Nie mam możliwości doświetlania , dzialkę mam daleko i nie mam balkonu. Koniec lutego będzie ok ?
Kombinuję w jakis sposób posadzić kilka pomidorów pod osłonę na zbiory poźniejsze...ze 3 szt
To trzeba zostawić w szklarni puste miejsca ? kiedy posiać takie pomidory i kiedy sadzić? wtedy siać odmiany wcześniejsze ?


