Cześć szaleni pszczelarze i pszczelarki
Wiele lat temu miałam murarki ogrodowe, później przestałam otwierać rurki (miałam problem ze zdobyciem trzciny) i jakoś tak ta hodowla się zakończyła, chociaż widuję czasem jakąś, więc gdzieś tam sobie żyją.
No i co, bardzo bym chciała wrócić do nich, znaczy, żeby one wróciły do mnie
Jakiś czas temu (z wątków o jagodzie kamczackiej chyba) dowiedziałam się o murarce rogatej i bardzo mi się te pszczółki spodobały
Czy myślicie, że będzie ok, jak kupię kokony rogatej, a dla ogrodowej wystawię
rurki, żeby przywabić te, które kręcą się po ogrodzie?
Prawdopodobnie wybiorę rurki - słomki papierowe 8mm, o których pisaliście tutaj wcześniej. U mnie w okolicy ns łąkach rośnie trzcina, ale jakaś marna i raczej będzie za cienka.
Tak więc zakładając, że beda to te ok. 20 cm słomki (trzeba je zasklepić jeszcze), myślicie że ile ich trzeba w przeliczeniu na 1 pszczołę?
Bardziej bym nie chciała, żeby biedaki musiały walczyć o rurki, a z drugiej strony, żeby nie musieć konstruować zbyt dużo domków
Aha, czy lepiej kokonów szukać teraz, czy bliżej wiosny?
I skoro już mam waszą uwagę - jak radzicie sobie z opryskami (postanowiłam pryskać śliwy, bo co roku prawie nic nie zostaje po ataku tych mini gąsienic, które uszkadzają zawiązki - w zaleceniach oprysk, jak opadnie 75% kwiatków, czy to wystarczy?
. 
!
jest tylko pyłek .
