Nie rozumiem pytania. Negatywnego czego?
Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Zjadłem słowo ze środka zdania i faktycznie wyszło bez sensu.
Miało być: nie dostało jakiegoś negatywnego posmaku jak cała fermentacja była na owocach?
Tzn. czy nie czuć że wino pracowało razem ze skórkami, pestkami i tym "środkiem" (który przy malinach zostaje na krzaku, a przy jeżynach zostaje z owocami - czy to w ogóle ma jakąś nazwę?).
Pytam bo jak się robi wina z niektórych owoców fermentując długo na miazdze, to smak jest inny (najczęściej gorszy) w porównaniu do win robionych z soku i tych gdzie po 1-2 dni fermentacji na miazdze odciska się ciecz i wywala wytłoki.
Miało być: nie dostało jakiegoś negatywnego posmaku jak cała fermentacja była na owocach?
Tzn. czy nie czuć że wino pracowało razem ze skórkami, pestkami i tym "środkiem" (który przy malinach zostaje na krzaku, a przy jeżynach zostaje z owocami - czy to w ogóle ma jakąś nazwę?).
Pytam bo jak się robi wina z niektórych owoców fermentując długo na miazdze, to smak jest inny (najczęściej gorszy) w porównaniu do win robionych z soku i tych gdzie po 1-2 dni fermentacji na miazdze odciska się ciecz i wywala wytłoki.
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Trudno mi powiedzieć, nie jestem koneserem. Wydaje mi się, że żadnego niedobrego posmaku nie ma. W każdym razie smakuje dużo lepiej niż druga partia, z której wyszedł ocet
Ten środek to chyba szypułka, wydaje mi się, że od moich jeżyn odchodzi tak jak od malin.
Ten środek to chyba szypułka, wydaje mi się, że od moich jeżyn odchodzi tak jak od malin.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 733
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Pigwa - informacje o uprawie
Marmolada z pigwy/Marmelo
Co rok robię marmoladę (marmelada od marmelo - pigwa po portugalsku). Kroję na ćwiartki, odcinam i wyrzucam gniazda nasienne z kamieniami (jest ich dość dużo). zalewam niewielką ilością wody i gotuję do miękkości w szybkowarze. Miksuję blenderem na gładko i wylewam na gęste sito aby oddzielić pozostałe kamienie, następnie wylewam na jeszcze gęstsze sito do przesiewania mąki żeby pozbyć się wszystkich kamieni. Teraz ważę i dodaję tyle samo cukru co waży przetarta rozgotowana pigwa. W rondlu wstawiam do piekarnika i smażę do uzyskania gęstej i ciemnej jak powidła śliwkowe marmolady. Przekładam gorącą do słoików. Nie wymaga gotowania i jest pyszna.
Co rok robię marmoladę (marmelada od marmelo - pigwa po portugalsku). Kroję na ćwiartki, odcinam i wyrzucam gniazda nasienne z kamieniami (jest ich dość dużo). zalewam niewielką ilością wody i gotuję do miękkości w szybkowarze. Miksuję blenderem na gładko i wylewam na gęste sito aby oddzielić pozostałe kamienie, następnie wylewam na jeszcze gęstsze sito do przesiewania mąki żeby pozbyć się wszystkich kamieni. Teraz ważę i dodaję tyle samo cukru co waży przetarta rozgotowana pigwa. W rondlu wstawiam do piekarnika i smażę do uzyskania gęstej i ciemnej jak powidła śliwkowe marmolady. Przekładam gorącą do słoików. Nie wymaga gotowania i jest pyszna.
ania1590