Funkia - kiedy pojawia się na wiosnę

[Koloman]

U nas funkie nareszcie ruszyły.

[aberracje]

U mnie pierwsza ruszyła Patriot w połowie kwietnia, a ostatnia Minuteman, przy czym Minuteman jeszcze chyba nie powiedziała ostatniego słowa (tydzień temu znalazłam nowy kieł). Hosty mam od sierpnia zeszłego roku, więc doświadczenia żadnego i nie wiem czy w przyszłym roku powtórzą kolejność wschodu.

Koloman, ta hosta z pierwszego zdjęcia, jaki to gatunek? Ja kupiłam w Auchan hostę bez nazwy, ma jednokolorowe, ciemnozielone, podłużne liście z lekką falbanką na brzegach i od 3 tygodni szukam dla niej nazwy na sieci, nie muszę chyba mówić, że bezowocnie? Wschodzi inaczej niż Twoja, ale moje funkie ogólnie wschodzą jakoś tak mało elegancko, wszystkie trzy. Może w przyszłym roku im się estetyka poprawi, na razie jestem super zadowolona, że przezimowały i chyba każdą z nich ma przyrost (w sklepach sprzedają często tylko jedną roślinę, czasem się im zdąży że druga dorośnie, a u mnie mają 4, 5, 5, i 9 kłów (Patriot przoduje, ale też pierwszy zaczął, więc może jeszcze którejś przybędzie).

Moja w zeszłym roku, jak już trochę posiedziała na słońcu i w tym roku. Moim zdaniem nie ma na niej nic a nic niebieskiego odcienia, tak w kwestii regulowania odbiornika pod względem koloru.

[Koloman]

Pierwsze nasze funkie już ruszyły:

[Koloman]

[joopi333]

Z waszego doświadczenia jak myślicie, jeśli małe kłącze hosty zostało posadzone a ślimak zjadł jej pędy to czy odbije na wiosnę?

[klon]

U mnie się odbiła, ale jak zaczęły pojawiać się kły żona raniutko i późnym wieczorem biegała i wybijała wszystkie ślimaki w okolicy, nawet te najmniejsze

[joopi333]

Dziś niestety zauważyłem dziury po nornicy, więc nie wiem czy nie dokończyły hosty... na wiosnę się okaże. Nie mają szczęścia

[aberracje]

Oj, szkoda! Ty to się masz z tymi żyjątkami, jak nie ślimaki, to nornice! U mnie nornic chyba nie ma, przynajmniej nigdy o tym nie słyszałam. Za to są sarenki, i jak będą głodne, to mogą podobno i za hosty się wziąć Na razie czekam pełna nadzieji na moją gromadkę, ale to dopiero za jakieś dwa miesiące. W zeszłym roku kupiłam sobie Great Expectations i zimuję w donicy zadołowanej w kastrze budowlanej ze "śmieciową" ziemią. Na taką zimę, jaką mamy w tym roku, się nie przygotowałam i moje expectations (po polsku: oczekiwaniania) są raczej odwrotnością do great (czyli ogromnych) Na razie hosta roboczo przemianowana na Hope&Pray (aż do maja, bo jak do maja nie wzejdzie, to będzie RIP).

[joopi333]

I dlatego szukam nowych rozwiązań i tak myślę, że w tym roku sadzonki najpierw dam do donic a jak podrosną to do ogrodu. Może wtedy nie zostaną zjedzone w całości

[Bobka]

Już pierwsza wychyliła nosy

Bardzo wcześnie jak u mnie ,całe prawie 2 miesiace wcześniej.

[Koloman]

U nas też bardzo wcześnie wyszły z ziemi dzięki tej pogodzie - na razie dwie:

[pull]

Najbardziej zaawansowana w rozwoju.
Wyzwaniem będzie ochrona przed przymrozkiem.

Sagae

[joopi333]

Pomysł z podpędzeniem kłączy w doniczkach dał efekty i takie podrośnięte hosty o kilku liściach o wiele lepiej sobie radzą do teraz nawet, a wysadzone w miejsce docelowe w czerwcu. Nawet jedna zaczyna kwitnąć.