Obserwował mnie chyba kos taki z żółtym dziobem ciekawski był ,wcale się nie bał cały czas patrzył jak zrywam borówki,jak bym jego brała. 
Uważaj, no zaraz się ustawią się kolejki po te niebieskie kwiatuszki cudne są! 
dostawa 
W tym roku planowałam mieć dużo sadzonek aksamitki żółtej to albo nie wschodziła a ta co wzeszła zdziesiątkowana przez oślizłe żelki. 
Udanego tygodnia Halinko. 
Miałam na pewno Czerwonaja Zwiezda ale go u siebie nie widzę,na wcześniejszych zdjęciach jest pewnie zagubiony albo zmarnowany przez córeczkę pracująca często nie wyrabia.Muszę zaraz poprawić i spróbuję na zdjęciach z wysyłkowej wyczaić czy te nazwy co mam to się pokrywają z wyglądem oni też mogli zrobić błędy.Miłego dnia i oby cię burze omijały a lekkim deszczykiem raczyły. 
,ten sam liliowiec w jednej szkółce ma inną nazwę w innej szkółce a ta z której teraz mam liliowce pod jedną nazwą Caterine Woodbury ma inne zdjęcie 
,chyba sobie daruje nazwy nie mam na to siły, nie wiadomo co przysyłają, jak nazywają jakaś masakra. Tylko znawcy mogą sobie dać z tym radę ale nie tacy zieloni jak ja 
Trudno lepiej za dużo nie paplać jak się dokładnie czegoś nie wie.Ale liliowców jest mnóstwo i takie piękne mogły by dłużej jeszcze kwitnąć,najlepiej od wiosny do jesieni 
Jasne z zieloną gardzielą cudne. 
Niskie cynie i szarłat dużo ładniejsze niż u mnie. 
,bardzo miło że jeszcze komuś coś u mnie się podoba ,ciepło bardzo i susza się robi w ziemi, dzisiaj trochę porobiłam w domu i jestem wyczerpana.Muszę jednak zebrać siły i cyknąć fotkę dwóm następnym liliom póki jeszcze nie padły z tego gorąca,dzisiaj pewnie nie zdołam przesłać tych zdjęć ale będą na zaś. 
