Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
dziękuję bardzo za odpowiedz - uspokoiłeś mnie.
dziękuję.
Nie korzystamy z opcji cytatu odpowiadając bezpośrednio pod postem do którego się odnosimy.
Proszę również o poprawną pisownię na forum.
Dziękuję.
bab...
dziękuję.
Nie korzystamy z opcji cytatu odpowiadając bezpośrednio pod postem do którego się odnosimy.
Proszę również o poprawną pisownię na forum.
Dziękuję.
bab...
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 28 cze 2023, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Cześć,
Od czego łodygi zamiokulkasa zenzi mogą się marszczyć?
Dodatkowo liście na jednej łodydze zwijają się, a w innych dwóch łodygach żółkną..
Roślina stoi ok. 2 metry od okna południowego i rośnie w ziemi produkcyjnej (wiem ze to błąd ale dotąd od 4 miesięcy nic się nie działo). Planuje dzisiaj przesadzić do mieszanki ziemi, perlitu i wermikulitu
Po wyjęciu rośliny okazało się ze część korzeni zgniła bądź wyschła i bulwa tez jest pomarszczona. Jak postępować? Po obcięciu zgniłych korzeni mogę wymoczyć w roztworze magnicur czy opryskać i zostawić do wyschnięcia? I czy to wystarczy, czy trzeba jeszcze oprószyć korzenie węglem?
Ps bulwy są twarde
Od czego łodygi zamiokulkasa zenzi mogą się marszczyć?
Dodatkowo liście na jednej łodydze zwijają się, a w innych dwóch łodygach żółkną..
Roślina stoi ok. 2 metry od okna południowego i rośnie w ziemi produkcyjnej (wiem ze to błąd ale dotąd od 4 miesięcy nic się nie działo). Planuje dzisiaj przesadzić do mieszanki ziemi, perlitu i wermikulitu
Po wyjęciu rośliny okazało się ze część korzeni zgniła bądź wyschła i bulwa tez jest pomarszczona. Jak postępować? Po obcięciu zgniłych korzeni mogę wymoczyć w roztworze magnicur czy opryskać i zostawić do wyschnięcia? I czy to wystarczy, czy trzeba jeszcze oprószyć korzenie węglem?
Ps bulwy są twarde
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18698
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Wystarczy opryskać Magnicurem, dać do obeschnięcia i posadzić do nowego podłoża, mieszanki ziemi i perlitu w proporcji około 1:2.
Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie, a nie czekamy aż coś się zacznie dziać... Podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy. Prędzej czy później kończy się przelaniem i gniciem korzeni, zwłaszcza u sukulentów.
Doniczka ma być ciasna, niewiele większa od bryły korzeniowej.
Po przesadzeniu nie podlewaj przynajmniej przez tydzień. Potem delikatnie i kolejne podlania co około 3 tygodnie.
Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie, a nie czekamy aż coś się zacznie dziać... Podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy. Prędzej czy później kończy się przelaniem i gniciem korzeni, zwłaszcza u sukulentów.
Doniczka ma być ciasna, niewiele większa od bryły korzeniowej.
Po przesadzeniu nie podlewaj przynajmniej przez tydzień. Potem delikatnie i kolejne podlania co około 3 tygodnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 28 cze 2023, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Bardzo dziękuje za pomoc mam nadzieje ze go uratuje
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18698
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
A i daj bliżej okna żeby mógł dostawać więcej światła.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2337
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Zamiokulkasa dostałem w prezencie 2 lata temu.
Po pół roku okazało się, że nie ma otworów odprowadzających wodę w doniczce. Na szczęście podlewam tak rzadko i tak oszczędnie, że nie miało to wpływu na kondycję rośliny.
W grudniu nadszedł okres Świąt i musiałem znaleźć nową lokalizację dla zamiokulkasa (choinka zajęła poczesne miejsce).
Znalazłem świetne miejsce przy oknie rogowym.
Już w styczniu roślina wypuściła 5 nowych pędów. Wydaje się więc, że kluczowym elementem w uprawie jest światło.
Zamiokulkasa nawożę przez cały rok z każdym podlaniem. Pędy osiągają długość 120-130 cm.
Po pół roku okazało się, że nie ma otworów odprowadzających wodę w doniczce. Na szczęście podlewam tak rzadko i tak oszczędnie, że nie miało to wpływu na kondycję rośliny.
W grudniu nadszedł okres Świąt i musiałem znaleźć nową lokalizację dla zamiokulkasa (choinka zajęła poczesne miejsce).
Znalazłem świetne miejsce przy oknie rogowym.
Już w styczniu roślina wypuściła 5 nowych pędów. Wydaje się więc, że kluczowym elementem w uprawie jest światło.
Zamiokulkasa nawożę przez cały rok z każdym podlaniem. Pędy osiągają długość 120-130 cm.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18698
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Żadnych roślin nie nawozi się przy każdym podlaniu, a zwłaszcza sukulentów! Te rośliny w naturze rosną na ubogich glebach.Zamiokulkasa nawożę przez cały rok z każdym podlaniem. Pędy osiągają długość 120-130 cm.
Zamiokulkasa wystarczy nawozić co miesiąc, dwa w okresie jesienno zimowym zachowując przerwy i podlewając samą wodą.
Inaczej tylko "pędzisz" roślinę i w dodatku szybko zasolisz podłoże. Do tego przy małej ilości światła w okresie jesienno zimowym, tak duże liście mogą się pokładać.
Na krótki okres czasu może to wyglądać dobrze, ale w perspektywie długoterminowej przyniesie więcej szkody niż pożytku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Dzień dobry! Mam szybkie pytanie kontrolne.
Przesadzam zamiokulkasa i wyjęłam go z ziemi do przeschiecia korzeni, ale nie zdążę go włożyć do nowego podłoża przed wyjazdem na kilka dni.
Czy te kilka dni może spokojnie poleżeć bez ziemi?
Przesadzam zamiokulkasa i wyjęłam go z ziemi do przeschiecia korzeni, ale nie zdążę go włożyć do nowego podłoża przed wyjazdem na kilka dni.
Czy te kilka dni może spokojnie poleżeć bez ziemi?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18698
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Może zostać, to sukulent.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta