Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Ewuniu powojniki i piwonie zaawansowane w rozwoju.
M się postarał, taki kolekcjonerski okaz podarował.
Na nowe nabytki na pewno znajdziesz miejsce. Mój Chopin jako jedyny w tym roku zmarzł i został przycięty prawie przy ziemi.
Hiacynty będą mieć dorodne kwiaty. Podpowiedz jak z nimi postępujesz. Moje hołubiłam od ubiegłego roku, ale nie zachwycą raczej.
Dobrej pogody na kolejne dni.
M się postarał, taki kolekcjonerski okaz podarował.
Na nowe nabytki na pewno znajdziesz miejsce. Mój Chopin jako jedyny w tym roku zmarzł i został przycięty prawie przy ziemi.
Hiacynty będą mieć dorodne kwiaty. Podpowiedz jak z nimi postępujesz. Moje hołubiłam od ubiegłego roku, ale nie zachwycą raczej.
Dobrej pogody na kolejne dni.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 812
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Ja poluję na Chopina, gdzieś mi się mogło, że jest w znanym supermarkecie. Kupiłam kiedyś inną różę, ale to nie to. Wcześniej mi sadzonka a dziwo zmarniała.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Witajcie
U mnie obecnie pada i jest zimno.
Dobrze,że przed niedzielą trochę popracowałam w ogrodzie.
Ładnie rozkwitają hiacynty,....
żonkile, niektóre zjedzone przez ślimaki,...
pierwiosnki,...
Piwoniowe łodygi wspinają do góry, tulipany w pączkach, dereń kwitnie.
Miejsce rekreacyjne przygotowane, ścieżki przy rabatkach robię sukcesywnie.
Jagodę kamczacką odwiedzają bzyczki.
Dołki pod powojniki przygotowane tylko czekam jeszcze trochę bo aura wietrzna i mroźna czasami.
Lilie też wystawiają główki z ziemi, lilaki czekają w pączkach.
Lucynko
Wiem, że mężuś robi mi przyjemność kupując cytrynę i doceniam to ale czasem trzeba się pośmiać.
U mnie obecnie chłodno choć zza chmur wygląda
Octem też potraktuję jak będą chwasty wyrastać między płytami chodnikowymi.
Soniu
Hiacyntami nie interesuję się od czasu posadzenia, same sobie rosną i rozmnażają się.
Już bym chciała aby była ładna pogoda.
Ciekawa jestem czy z tej nowo kupionej róży faktycznie wyrośnie Chopin.
Halinko
Życzę Ci abyś trafiła na Chopina (ładną sadzonkę) i była zadowolona z ewentualnego zakupu.
Lubię jej kwiaty są takie dostojne i duże.
I ten kolorek budyniu waniliowego.
Czekam na ciepłą aurę i życzę Wam tego samego.
U mnie obecnie pada i jest zimno.
Dobrze,że przed niedzielą trochę popracowałam w ogrodzie.
Ładnie rozkwitają hiacynty,....
żonkile, niektóre zjedzone przez ślimaki,...
pierwiosnki,...
Piwoniowe łodygi wspinają do góry, tulipany w pączkach, dereń kwitnie.
Miejsce rekreacyjne przygotowane, ścieżki przy rabatkach robię sukcesywnie.
Jagodę kamczacką odwiedzają bzyczki.
Dołki pod powojniki przygotowane tylko czekam jeszcze trochę bo aura wietrzna i mroźna czasami.
Lilie też wystawiają główki z ziemi, lilaki czekają w pączkach.
Lucynko
Wiem, że mężuś robi mi przyjemność kupując cytrynę i doceniam to ale czasem trzeba się pośmiać.
U mnie obecnie chłodno choć zza chmur wygląda
Octem też potraktuję jak będą chwasty wyrastać między płytami chodnikowymi.
Soniu
Hiacyntami nie interesuję się od czasu posadzenia, same sobie rosną i rozmnażają się.
Już bym chciała aby była ładna pogoda.
Ciekawa jestem czy z tej nowo kupionej róży faktycznie wyrośnie Chopin.
Halinko
Życzę Ci abyś trafiła na Chopina (ładną sadzonkę) i była zadowolona z ewentualnego zakupu.
Lubię jej kwiaty są takie dostojne i duże.
I ten kolorek budyniu waniliowego.
Czekam na ciepłą aurę i życzę Wam tego samego.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Ewuniu, piękna wiosna już w Twoim ogrodzie!
No i praca wre! Tylko więcej słoneczka potrzeba i ciepełka, czego życzę Ci z całego serca.
Spokojnych, zdrowych świąt.
No i praca wre! Tylko więcej słoneczka potrzeba i ciepełka, czego życzę Ci z całego serca.
Spokojnych, zdrowych świąt.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Ewuniu dzieje się w ogrodzie. Piękny taras i ścieżki cudne, bardzo elegancko wygląda.
Narcyzy, prymulki piękne. Jesteś pracuś, nawet dołki przygotowane.
Dzięki za informację o hiacyntach, zostawię swoje bez opieki.
Narcyzy, prymulki piękne. Jesteś pracuś, nawet dołki przygotowane.
Dzięki za informację o hiacyntach, zostawię swoje bez opieki.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Witajcie
Ostatnio trochę słońca, trochę deszczu i chmur.
W ogródku widać jak wszystko odżywa.
Róże coraz bardziej się zielenią, zaczynają kwitnąć tulipany, czereśnie i po raz pierwszy zakupiony patyczek magnolii gwiaździstej w biedrze (2 pączki potem kwiatuszki).
Róże
Tulipany i szafirki
Hiacynty
A tu patyczek magnolii gwiaździstej z dwoma kwiatuszkami.
Ogólne widoczki
Piwonie
Powojniki
Kupiłam powojniki w ilości 2 szt w Net.o podpisane jako Apollonia biały i fioletowy Jackmanii.
Tu Apollonia, mało wiadomości w necie o pochodzeniu tego powojnika.
Tu inne clematisy.
Xerxes
Od korzenia wychodzą 3 dodatkowe pędy
Hoshi-No-Flamneco
Rhapsody
Blue Explosion
Lilaki, narcyze i inne.
W domu pozostały jeszcze ozdoby świąteczne z zającami, w końcu wiosna.
Na zewnątrz też.
Lucynko
Dziękuję za życzenia.
Święta niestety spędziłam w pracy ale każdy dzień cieplejszy staram się wykorzystać na pracę w ogrodzie.
No ale najlepiej się czuję gdy rodzina jest obok.
Soniu
Ścieżki pomalutku robię bo ostatnio robiłam prace na rabatach (wyrównywanie ziemią wysokości rabat, przesadzanie starych i wsadzanie nowych roślin). W domu trochę pracę odpuściłam na rzecz ogrodu.
W tym roku chyba mi zakwitnie po raz pierwszy lilak Ludwig Spaeth.
Sadzonka kupiona w biedrze parę lat temu (około 3-4 lat temu).
Gołąb u mnie na czereśni.
A tu kwitnące drzewko na terenie mojej pracy.
Wszystkim życzę super pogody i zdrówka.
Ostatnio trochę słońca, trochę deszczu i chmur.
W ogródku widać jak wszystko odżywa.
Róże coraz bardziej się zielenią, zaczynają kwitnąć tulipany, czereśnie i po raz pierwszy zakupiony patyczek magnolii gwiaździstej w biedrze (2 pączki potem kwiatuszki).
Róże
Tulipany i szafirki
Hiacynty
A tu patyczek magnolii gwiaździstej z dwoma kwiatuszkami.
Ogólne widoczki
Piwonie
Powojniki
Kupiłam powojniki w ilości 2 szt w Net.o podpisane jako Apollonia biały i fioletowy Jackmanii.
Tu Apollonia, mało wiadomości w necie o pochodzeniu tego powojnika.
Tu inne clematisy.
Xerxes
Od korzenia wychodzą 3 dodatkowe pędy
Hoshi-No-Flamneco
Rhapsody
Blue Explosion
Lilaki, narcyze i inne.
W domu pozostały jeszcze ozdoby świąteczne z zającami, w końcu wiosna.
Na zewnątrz też.
Lucynko
Dziękuję za życzenia.
Święta niestety spędziłam w pracy ale każdy dzień cieplejszy staram się wykorzystać na pracę w ogrodzie.
No ale najlepiej się czuję gdy rodzina jest obok.
Soniu
Ścieżki pomalutku robię bo ostatnio robiłam prace na rabatach (wyrównywanie ziemią wysokości rabat, przesadzanie starych i wsadzanie nowych roślin). W domu trochę pracę odpuściłam na rzecz ogrodu.
W tym roku chyba mi zakwitnie po raz pierwszy lilak Ludwig Spaeth.
Sadzonka kupiona w biedrze parę lat temu (około 3-4 lat temu).
Gołąb u mnie na czereśni.
A tu kwitnące drzewko na terenie mojej pracy.
Wszystkim życzę super pogody i zdrówka.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2588
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Ale się u Ciebie dzieje Ewuniu Pięknie wyszedl taras i ścieżki z płyt Kwitnące hiacynty i inne cebulowe pięknie się prezentują w sąsiedztwie obrzeży z kamieni. Róże i powojniki ruszyły z kopyta Pierwiosnki uroczo kwitną, kępy tulipanów pysznią się na rabatach a nad wszystkim górują wspaniałe magnolie Czegóż chcieć więcej Jest wspaniale
Dobrej pogody I zdrówka
Dobrej pogody I zdrówka
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Pochwalę bardzo ładne dekoracje wielkanosne.
Ale i pięknie ci już pierwiosnki, bratki kwitną. Ja lubię te drobniejsze. I też już w donicach kwitną.
Tulipany, hiacynty, magnolie..um wiosenny raj trwa
Ale i pięknie ci już pierwiosnki, bratki kwitną. Ja lubię te drobniejsze. I też już w donicach kwitną.
Tulipany, hiacynty, magnolie..um wiosenny raj trwa
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Ewuniu,ale uraczyłaś nas potężną porcją wiosennych fotografii!
Masz piękną wiosnę w ogrodzie, co szczególnie cieszy, gdy ma się dlań mało czasu.
Pozdrawiam serdecznie, życzę miłej niedzieli i dobrego tygodnia.
Masz piękną wiosnę w ogrodzie, co szczególnie cieszy, gdy ma się dlań mało czasu.
Pozdrawiam serdecznie, życzę miłej niedzieli i dobrego tygodnia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Ewcia jak ci te powojniki wszystkie zakwitną ,ale będzie szał...super wiosna tylko słoneczko uciekło,już za nim tęsknię.Dużo czasu w ogrodzie ci życzę.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11294
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Podziwiam Twoje powojniki ja się chyba nimi nie nacieszę w tym sezonie bo niewiele się pokazało po zimie...Nie wiem na razie czy to mróz czy nornice je załatwiły...
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Witajcie
Trochę mnie tutaj nie było ale już jestem.
Ostatnie przymrozki spowodowały u mnie , że orzechów włoskich u mnie nie będzie,
2 powojniki (m. in. nowo zakupiony Blue Explosion i Miss Bateman) nie zakwitną o ile od korzenia nie wypuszczą pędów.
Nie wiem co będzie bo kwitły czereśnie, jabłonie i inne owocowe.
Parę zdjęć również tych zrobionych przez przymrozkami.
Tulipany, niektóre już przekwitły.
Lilaki
Krasawica Moskwy.
Lebioduszka
Sensation
NN
Przez chłodek częściowo się rozwinęły a częściowo w pączkach lilaki są.
Pierwszy powojnik , który rozkwitł w ogrodzie to Stolwijk Gold.
Potem nowo kupiony powojnik o nazwie Apollonia.
Obecnie podgryzany chyba przez ślimaki.
Reszta powojników w pączkach lub bez nich.
My Darling nowo zakupiony.
W donicy nowo zakupiony pod nazwą Jackmanii.
Xerxes
Westerplatte
A tu jeszcze nie wsadzony do donicy kupiony w Au...n powojnik Niobe.
A poza tym w ogrodzie
Magnolia Yellow Bird
Po przymrozkach trochę brzegi ma lekko brązowe.
Epimedium przed przymrozkami kwitło.
Jabłonie i czereśnie.
Najwcześniej kwitnący biały rodek.
Piwonie
Serduszka
Przed domem jaskry i inne
Ogólny widok
A tu zakupione przez mężusia w Au..n tylko w jednej kastrze część drzewek owocowych m. in jabłonie Champion , Koksa pomarańczowa, Jonagold, morelę, pigwę gruszkową i inne razem 13 drzewek, ciekawe gdzie posadzi?
Ja natomiast oprócz Niobe zakupiłam budleję Black Knight.
Halszko
Dziękuję za miłe słowa ale aura może zniweczyć te wczesne kwitnienia.
No ale cóż "taki mamy klimat".
Mam nadzieję, że już takich zawirowań zimowych nie będzie.
Tobie i sobie życzę duuuuużo
Aniu
Miło usłyszeć pochwały ale gdzie mi do takiej Mistrzyni jak Ty.
Wiosenne kwiaty zawsze cieszą po bezkwietnej zimie.
Człowiek jest spragniony kolorów.
Czekam z utęsknieniem na słoneczną majówkę bo planuję jechać do arboretum Wojsławice.
Co z planów wyjdzie zobaczymy.
Lucynko
Wiosenne widoczki cieszą każdego ogrodnika bo chyba każdy lubi mieć kolorowy ogród w swoim otoczeniu.
A szczególnie gdy poświęca temu sporo czasu i pracy.
U mnie w tym roku mąż zajął parapety pod swoje posiane warzywa, nie było walki o miejsce na nim.
Ja w tym roku niestety nic nie siałam ale może jak będzie cieplej to coś do gruntu posieję o ile czas pozwoli.
Życzę dużo ciepełka
Jolu
Uciekło, uciekło to niedobre , przymrozki narobiły trochę szkód.
Solidaryzuję się z Tobą w tym czekaniu na nie.
Tym bardziej, że zbliża się majówka i będę wreszcie miała wolne (urlop) w tych dniach.
Powojniki zaskakują mnie czasem, raz marnieją a gdy uważam, że to ich koniec one pojawiają się odrastając od korzenia.
Takie psikusy robią.
Posyłam
Maryniu
U mnie też Miss Bateman pierwsza pokazała pączki i nie wiem co jej zaszkodziło czy jakiś szkodnik czy zimne powietrze.
Tak nieciekawie wygląda aż żal patrzeć.
Zastanawiam się czy nie ściąć go jak najniżej bo serce mi się kraje.
I dosadzić ten nowo zakupiony pod nazwą Niobe.
Ale to dopiero po kolejnym dzisiejszej nocy zapowiadanym przymrozku.
Dobrze, że lilakom nic nie jest.
Pozdrowienia i życzę słonecznej aury i majówki
Trochę mnie tutaj nie było ale już jestem.
Ostatnie przymrozki spowodowały u mnie , że orzechów włoskich u mnie nie będzie,
2 powojniki (m. in. nowo zakupiony Blue Explosion i Miss Bateman) nie zakwitną o ile od korzenia nie wypuszczą pędów.
Nie wiem co będzie bo kwitły czereśnie, jabłonie i inne owocowe.
Parę zdjęć również tych zrobionych przez przymrozkami.
Tulipany, niektóre już przekwitły.
Lilaki
Krasawica Moskwy.
Lebioduszka
Sensation
NN
Przez chłodek częściowo się rozwinęły a częściowo w pączkach lilaki są.
Pierwszy powojnik , który rozkwitł w ogrodzie to Stolwijk Gold.
Potem nowo kupiony powojnik o nazwie Apollonia.
Obecnie podgryzany chyba przez ślimaki.
Reszta powojników w pączkach lub bez nich.
My Darling nowo zakupiony.
W donicy nowo zakupiony pod nazwą Jackmanii.
Xerxes
Westerplatte
A tu jeszcze nie wsadzony do donicy kupiony w Au...n powojnik Niobe.
A poza tym w ogrodzie
Magnolia Yellow Bird
Po przymrozkach trochę brzegi ma lekko brązowe.
Epimedium przed przymrozkami kwitło.
Jabłonie i czereśnie.
Najwcześniej kwitnący biały rodek.
Piwonie
Serduszka
Przed domem jaskry i inne
Ogólny widok
A tu zakupione przez mężusia w Au..n tylko w jednej kastrze część drzewek owocowych m. in jabłonie Champion , Koksa pomarańczowa, Jonagold, morelę, pigwę gruszkową i inne razem 13 drzewek, ciekawe gdzie posadzi?
Ja natomiast oprócz Niobe zakupiłam budleję Black Knight.
Halszko
Dziękuję za miłe słowa ale aura może zniweczyć te wczesne kwitnienia.
No ale cóż "taki mamy klimat".
Mam nadzieję, że już takich zawirowań zimowych nie będzie.
Tobie i sobie życzę duuuuużo
Aniu
Miło usłyszeć pochwały ale gdzie mi do takiej Mistrzyni jak Ty.
Wiosenne kwiaty zawsze cieszą po bezkwietnej zimie.
Człowiek jest spragniony kolorów.
Czekam z utęsknieniem na słoneczną majówkę bo planuję jechać do arboretum Wojsławice.
Co z planów wyjdzie zobaczymy.
Lucynko
Wiosenne widoczki cieszą każdego ogrodnika bo chyba każdy lubi mieć kolorowy ogród w swoim otoczeniu.
A szczególnie gdy poświęca temu sporo czasu i pracy.
U mnie w tym roku mąż zajął parapety pod swoje posiane warzywa, nie było walki o miejsce na nim.
Ja w tym roku niestety nic nie siałam ale może jak będzie cieplej to coś do gruntu posieję o ile czas pozwoli.
Życzę dużo ciepełka
Jolu
Uciekło, uciekło to niedobre , przymrozki narobiły trochę szkód.
Solidaryzuję się z Tobą w tym czekaniu na nie.
Tym bardziej, że zbliża się majówka i będę wreszcie miała wolne (urlop) w tych dniach.
Powojniki zaskakują mnie czasem, raz marnieją a gdy uważam, że to ich koniec one pojawiają się odrastając od korzenia.
Takie psikusy robią.
Posyłam
Maryniu
U mnie też Miss Bateman pierwsza pokazała pączki i nie wiem co jej zaszkodziło czy jakiś szkodnik czy zimne powietrze.
Tak nieciekawie wygląda aż żal patrzeć.
Zastanawiam się czy nie ściąć go jak najniżej bo serce mi się kraje.
I dosadzić ten nowo zakupiony pod nazwą Niobe.
Ale to dopiero po kolejnym dzisiejszej nocy zapowiadanym przymrozku.
Dobrze, że lilakom nic nie jest.
Pozdrowienia i życzę słonecznej aury i majówki
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Ewuniu, podziwiam kępy wspaniale kwitnących tulipanów!
Nawet powojnik już zakwitł,a bzy sieją swój słodki aromat.
Tylko żal tych powojników, którym coś mocno dokuczyło. Może uda im się odrosnąć od korzeni. Oby!
M zaopatrzył ogród w drzewka owocowe. Będzie pięknie wiosną i smacznie jesienią.
U nas też drzewa i krzewy owocowe to domena M. Ja tylko z przyjemnością spożywam owoce jego pracy.
Dziękuję za życzenia majówkowe. Mam nadzieję, że się sprawdzą.
Nawet powojnik już zakwitł,a bzy sieją swój słodki aromat.
Tylko żal tych powojników, którym coś mocno dokuczyło. Może uda im się odrosnąć od korzeni. Oby!
M zaopatrzył ogród w drzewka owocowe. Będzie pięknie wiosną i smacznie jesienią.
U nas też drzewa i krzewy owocowe to domena M. Ja tylko z przyjemnością spożywam owoce jego pracy.
Dziękuję za życzenia majówkowe. Mam nadzieję, że się sprawdzą.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.