Tężnia solankowa w ogrodzie

[Kasia1972]

Mam taką koncepcję, aby w starej altance zrobić mini tężnię solankową. Czy może ktoś ma u siebie i mógłby pokazać? Zastanawiam się też nad wpływem mgiełki solnej na rośliny znajdujące się w pobliżu owej altanki. Chociaż - jeśli będzie w pomieszczeniu zamkniętym, może nie będzie miało to wpływu?

[lukikow1]

Czy twoje plany się ziściły? Podzielisz się szczegółami?

[dziad_Jag]

Tężnia solankowa to prymitywny sposób pozyskiwania soli ze słonych wód gruntowych. Tężnia nie tworzy żadnej mgiełki. Słona woda ściekając po pękach gałązek odparowuje wodę, a sól zostaje na patykach. Dlaczego w Ciechocinku tężnia służy do celów leczniczych? Ano dlatego, że razem z wodą odparowuje jod i brom. W pobliżu tężni poziom tych pierwiastków w powietrzu jest całkiem spory.
Słona mgiełka wodna to najprostszy sposób na ukatrupienie roślin.

[Staszczyk920]

Niestety, nie mam osobistego doświadczenia z taką konstrukcją, ale wydaje mi się, że w zamkniętym pomieszczeniu wpływ mgiełki solnej na rośliny powinien być minimalny. Warto jednak zasięgnąć opinii specjalisty, np. architekta krajobrazu, który doradzi, jakie rośliny najlepiej zniosą takie warunki.

[dziad_Jag]

Zupełnie nie rozumiem po co wam ta słona mgiełka. Jak już do czegoś potrzebna, to kupcie sobie tzw. nawilżacz powietrza i wlejcie słoną wodę. Tężnia nie tworzy żadnej mgiełki! To urządzenie techniczne do pozyskiwania soli. Żeby uzyskać efekt podobny do Ciechocinka, trzeba by kupić sól z Kłodawy ( i to kamienną a nie warzoną ) i rozpuścić w wodzie. Ściekając po patykach uwolni jod i brom. I broń Boże w zamkniętym pomieszczeniu! Stężenie jodu może osiągnąć poziom niebezpieczny dla zdrowia!