Śmietka i inne szkodniki i choroby cebuli

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Śmietka cebulanka- szkodniki i choroby cebuli

Post »

U sąsiada na działce jest dość dużo przy cebuli szczypioru z takimi objawami żółknięcia. Jaka jest tego przyczyna?

Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Andrzej.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7498
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Śmietka cebulanka- szkodniki i choroby cebuli

Post »

By uściślić; i-sze pokolenie śmietki żeruje w szczypiorze, dopiero II-gie schodzi niżej.
Erazm, to może być alternarioza lub stemphylium, choroby grzybowe. preparaty takie jak na mączniaka rzekomego.
Pozdrawiam! Gienia.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Śmietka cebulanka- szkodniki i choroby cebuli

Post »

Ponieważ u mnie też występują takie zmiany ale w mniejszym stopniu opryskaliśmy cebulę preparatem Acrobat MZ 69WG.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1395
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Śmietka cebulanka- szkodniki i choroby cebuli

Post »

Witam. Coś się dzieje cebuli. Czy to może być śmietka? A może alternarioza?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1395
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Śmietka cebulanka- szkodniki i choroby cebuli

Post »

Po rozerwaniu liścia zobaczyłem małe, białe podłużne larwy. Zakupiłem mospilan i opryskałem, ale ten oprysk jakk wiadomo nie trzyma się szczypioru. Czy oprysk zadziała po 1 razie, czy trzeba będzie powtórzyć?
Ice_o
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 9 cze 2023, o 19:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Opryski-prosze o pomoc

Post »

Witam. Jestem zupełnym laikiem jeśli chodzi o ogródek warzywny, lecz taki posiadam pierwszy rok.
Oczywiście przygotowując ogrodek cieszyłam się, że będę miała coś swojego, coś zdrowego bez chemii itd. od początku zderzyłam się z plaga mrówek w nowym miejscu. Przeczytałam pół internetu i stosowałam wyłącznie domowe sposoby tj. cynamon, sodę, boraks itp żeby w pobliżu ogródka chemii nie używać, no bo jak, przecież miał być zdrowy i ekologiczny. Posialismy kilka warzyw, wzeszły pięknie. Przyszedł pierwszy zbiór rzodkiewki, rzodkiewka zjedzona całą, na dwa rzadki 4 rzodkiewki bez białych robaków. Znalazłam że to śmietka, identyczne białe robaczki . W międzyczasie ślimaki zjadły pół roślinek ogórków i fasolki szparagowej. Później koper, malutki koper zaczął się zawijać przez mszyce, robiłam opryski z octem i płynem, bo eko. Niestety nici z oprysków, mszyce obsiadły cały,aż sypało się pod gałązkami. Teraz zaczęły żółknąć por i szczypior . Na grupach piszą, pryskaj bo to śmietka.
Miało być eko a ja jestem zła tak bardzo.

Mąż namówił mnie, zróbmy oprysk bo nie zbierzemy nic. Pojechałam już w fali złości do ogrodniczego i kupiłam oprysk na mszyce i inne owady substrat karate zeon.
Mąż zrobił ten oprysk ale zrobił go w zły sposób, nie ustawił dobrze rozpylacza i po tych warzywach aż się lało.

I teraz jestem zła podwójnie bo nie wiem jak ratować te warzywa, jaki zachować teraz okres karencji jeśli tego oprysku poszło za dużo i czy w ogóle się to nadaje do jedzenia. Przepraszam że tak długo, ale naobiecywalam i nawyobrazalam sobie za dużo a wyszły nici. ;:145
Post zdublowany, tutaj zamykam, a w dziale warzywniczym przeniosłem post do Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? ekopom viewtopic.php?p=6423350#p6423350
WhiteWolfGoOn
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 28 lip 2023, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Śmietka w glebie

Post »

Witam wszystkich.
Mam gigantyczny problem, a mianowicie.
Chciałem przygotować miejsce pod tunel foliowy ,który mam zamiar kupić na wiosnę.
Ziemię przekopałem ,obornik i przekopałem oraz posiałem łubinu.
Dziś zauważyłem że wszystkie kiełki zostały zjedzone przez śmietkę i mam pewną obawę ,że kiedy posadzę coś za rok w tym miejscu to zostanie to zniszczone przez to cholerstwo :(
Myślałem że do września to zginie i posieje facelię ,ale wyczytałem w necie ,że to cholerstwo trzyma się przez 6-8 tygodni.
Stąd pytanie jak się tego pozbyć z tej gleby, i czy nic nie grozi przyszłorocznym uprawom w tym miejscu?
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5084
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Śmietka w glebie

Post »

Śmietkę zwabił zapach obornika, w miarę czasu powinni po przepoczwarzeniu odlecieć, o ile to śmietka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”