Wiśnia wonna (antypka) na żywopłot

[bogatkowo]

Moja przygoda z antypką zaczęła się od tego forum, gdy szukałam czegoś rodzimego i taniego. We wrześniu 2020 kupiłam w Larixie 100 sztuk sadzonek i posadziłam je w jednym rzędzie. Antypka posadzona była w agrowłókninie i musiała radzić sobie sama. Na działce jestem tylko w dwudzionki i po posadzeniu była podlewana dwukrotnie. Potem zima, pierwsze cięcie i bardzo sporadyczne podlewanie. Zasilana na wiosnę azofoską, w ubiegłą jesień również obornikiem w granulkach. W zeszłym roku przycinana dwukrotnie. Obecnie ma ok. 120 cm wysokości i jest bardzo gęsta (pilnowałam równego cięcia od dołu). Ze 100 sadzonek - 3 nie przeżyły spotkania z nornicą. Mszyce traktuję żółtymi wstążeczkami i naprawdę jestem dumna, iż z takich cieniutkich patyczków wyrósł taki piękny żywopłot. W tym roku chcę iść na rekord i przytnę antypkę trzykrotnie.

[Vito2]

W jakich miesiacach/w jakich odstępach czasu planujesz te 3 cięcia.
U mnie pierwsze cięcie było jakoś w marcu po ustąpienia przymrozków , drugie pod koniec kwietnia trzecie zrobie jak będę widział odrosty tak około 20 cm żeby uciąć im czubek byle nie później niż połowa lipca.
Myślisz że ok?
Moja antypka ma drugi rok i może jakieś pol metra wysokości więc jestem początkujący w tym temacie.

[songo]

@vito2 Naprawdę nie ma co przesadzać jakimś wielkim planowaniem. Ona lubi cięcie, więc jeśli zauważysz liczne odrosty, można rozpoczynać obcinkę. Im częściej, tym lepiej. 3 ­- 4 cięcia na sezon to nie jest za dużo, będzie się zagęszczać. Oczywiście, jak w przypadku każdej rośliny liściastej, jesienią zaprzestajemy przycinania, które stymuluje roślinę do wzrostu i jest już w tym okresie niepożądane.

[bogatkowo]

@Vito2 trzecie cięcie planuję na początku września. Po drugim cięciu, ataku mszyc i cudownym ozdrowieniu - antypka pięknie wyskoczyła do góry. Duży wpływ na ładny przyrost ma pogoda w tym roku, sporo pada i roślinka zadowolona.

[siutek]

Cześć wszystkim,
z posadzeniem Antypki nosiłem się już co najmniej od wakacji.
Przeczytałem caaaały ten wątek, od pierwszego wpisu :P Piękne te Wasze krzaczki.
Przyszła jesień, okres uśpienia roślin, zatem czas na sadzenie. Kupiłem sadzonki, 300 szt (w larix, a gdzieżby indziej?? :P ).
Posadziłem w dwóch ratach 1.XI oraz 3 dni później. Wcześniej, w lato przygotowałem sobie ziemię pod żywopłot. Wywiozłem jakieś 30cm warstwy gleby (grunty rolne klasy 4), nawiozłem 12 ton ziemi ogrodowej - nic wymyślnego, standardowa gleba do ogrodu.
Położyłem agrowłókninę. Wyznaczyłem sobie miejsca, porobiłem otwory, dołki i powkładałem sadzonki - bez żadnego przycinania korzeni.
No i teraz pytanie do Was:
- Rozumiem, że mam to przycinać dopiero w okolicy lutego?? Teraz za szybko?
- Wyczytałem tu by przycinać 15cm od gruntu, jeśli jest to pojedynczy badylek, albo 10cm od węzła, jeśli ma rozgałęzienia. Co w sytuacji, gdy badylek jest długi, nawet na te 30cm i dopiero na końcu ma jakieś rozwidlenie? Gdzie to ciąć??
- Był też tutaj wpis pani, która napisała, że "pilnowała równego cięcia od dołu" - co to znaczy?
- Czym to nawieźć na wiosnę? Kiedy dokładnie?

I jeszcze jedno pytanie:
Okazało się, że zamówiłem za dużo sadzonek. Zostało mi 50 szt. Nie bardzo wiem co z tym teraz zrobić. Wymyśliłem, że chciałbym je przechować do wiosny i dopiero wtedy je posadzić.
Wykopałem zatem dół, włożyłem do niego te sadzonki w związanej paczce, tak jak przyszły od producenta i zasypałem korzenie - myślicie, że przetrwają do wiosny?

Dodam jedynie, że Antypkę posadziłem na działce, gdzie buduję dom, obecnie sporadycznie ktoś tam bywa. A posadziłem ją by za dwa lata, na przeprowadzkę, mieć już jakiś żywopłot.

[Vito2]

Cześć.
Przytnij je jak będą się kończyć mrozy byle przed pąki nie zaczęły pęcznieć.
A z samym cięciem nie ma co się szczypac po prostu skróć wszystkie o 1/4 i tyle.
Ja swoje sypie n-max żeby dać im azotu( dwa razy na miesiąc), pryskam gnojówką z pokrzyw na mszyce i na wzrost co 4 dni jak mszyce się skończyły to pryskalem optisil i żelazo intermagu i , tak było w zeszłym roku j byłem mega zadowolony z przyrostu.
A.ten rok to będzie ich 3 od posadzenia i mimo 3 krotnego cięcia te w słońcu mają pod metr wysokości.
Pozdro