Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

[dziad_Jag]

Może różnogatunkowe się nie skrzyżują, ale odmianowe na pewno. Zawsze kupuję nowe, lub używam zeszłorocznych resztek. Bardzo lubię te typu Arlekin. Lubię także te wyniosłe; kojarzą mi się z wiejskimi kapliczkami, ale są strasznie łamliwe. Żeby jeszcze pachniały zamiast śmierdzieć!

[aria]

Aksamitki krzyżują się, przekonałam się o tym wielokrotnie. Żeby zachować dobre nasiona sieję tylko 2 odmiany w dużej odległości od siebie.
Kwiatów można używać do kiszenia ogórków, widziałam takie filmiki w necie. Ja je zbieram i suszę, potem mielę i używam jako przyprawy do mięs, chleba, ponoć to bardzo zdrowe na oczy. Są też przepisy na olej aromatyzowany kwiatami.
Listki można dodawać do sałatek.

[przemek1136]

Moje maleństwa.

[przemek1136]

Jak to mówią straty muszą być. Zanim zorientowałem się, że ślimaki znalazły moje aksamitki połowa siewek z jednej palety zniknęła w brzuszkach tych żarłoczków. Na szczęście niebieskie granulki radzą sobie doskonale. Powoli zaczynam przesadzać siewki do doniczek P9.

[przemek1136]

Trwa walka ze ślimakami.

[przemek1136]

Ci co wysadzili już swoje aksamitki do gruntu mają się o co martwić. Ja na szczęście nie muszę się spieszyć z wysadzaniem.

[przemek1136]

Aksamitki zaczynają się wybarwiać. Część trafiła do gruntu. Oczywiście pamiętam o ślimakach.

[przemek1136]

Większość aksamitek wysadzona do gruntu. Został żelazny zapas.

[przemek1136]

Aksamitki powoli się rozkrzewiają chociaż różnie to wygląda w zależności od stanowiska i sposobu nawożenia.

[Kabomba]

Ja część swoich - w ramach desperackiego szukania miejsca na resztki rozsady - wsadziłam do... starego sedesu



No co? Recykling przedmiotów nienadających się do segregacji śmieciowej i jednocześnie instalacja artystyczna o wątpliwych walorach estetycznych
Tylko trochę za gęsto mają, no ale już trudno, za to mogą z wyższością spoglądać na rosnące niżej nagietki.

Wstawiasz za duże zdjęcia(regulamin), zmniejszyłam. Iwona

[kuneg]

No takiej uprawy pojemnikowej to jeszcze nie widziałam
Gratuluję poczucia humoru

Moje aksamitki rosną zwyczajnie, w gruncie. Podobno nie lubią ich gryzonie, to łudzę się, że i róże będą bezpieczne ;)

[Robertkicia25 +]

Kaboba co za dzieło sztuki.
Będą miały dobry odpływ wody.
Ja mam na sciętym pniu aksamitki.

[Kabomba]

Tak, odpływ wody działa bez zarzutu, tylko klapkę musiałam odczepić, bo jak powiał wiatr, to... galeria sztuki była zamknięta

Na ściętym pniu, w sensie, że wydrążonym i wypełnionym ziemią...?