Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1425
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Jeśli chodzi o jabłonie i siewki to mogą nie powtórzyć cech drzewa z którego pochodzą, jak chcesz kopię to tylko szczepienie.
Odnośnie pigwy to nie wiem.
Odnośnie pigwy to nie wiem.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Ok czyli muszę szczepić. No trudno. Ale to mogę zrobić z młodego pędu szczepienie letnie rozcinając podkładkę przez środek a pęd na klin?
Dobra ta metoda tak w ogóle?
Dobra ta metoda tak w ogóle?
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
W tym roku jeszcze mogę szczepić czy tylko wiosna?
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 158
- Od: 26 mar 2015, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mędrzechów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
W lecie tylko okulizacja
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1932
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Możesz szczepić za korę.
U mnie takie ciekawe szczepienie wyszło zeszłoroczne. Na grubszej gałązce założyłam dwa zrazy za korę. Jeden się przyjął ,drugi usechł. Teraz patrzę że jednak chyba się przyjął ten drugi, co o tym sądzicie?
U mnie takie ciekawe szczepienie wyszło zeszłoroczne. Na grubszej gałązce założyłam dwa zrazy za korę. Jeden się przyjął ,drugi usechł. Teraz patrzę że jednak chyba się przyjął ten drugi, co o tym sądzicie?
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
A teraz jeszcze mogę póki pąki się zaczęły otwierać a drzewa zaczęły brać soki?pisze: W lecie tylko okulizacja
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Elegancko kurcze.
Ja myślałem bardziej o przecięciu na pół podkładki i po środku wsunąć na klin.
Tobie to pięknie poszło
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 158
- Od: 26 mar 2015, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mędrzechów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Teoretycznie do początku kwietnia zrazy już rozbudzone powinny się przyjąć ale juz jest osiemnasty kwietnia.comandos21 pisze: ↑18 kwie 2023, o 20:44A teraz jeszcze mogę póki pąki się zaczęły otwierać a drzewa zaczęły brać soki?pisze: W lecie tylko okulizacja
Zajrzałem w notatki i rozbudzone zrazy zaszczepiłem 23 marca a 16 kwietnia pokazały że jednak się przyjmują. Opóźnienie wynika z zimnych prawie 14 dni z przymrozkami
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 696
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
W przypadku gdy podkładka jest kilka razy grubsza od zraza jedynie szczepienie za korę ma sens.
Metodę szczepienia dobiera się właśnie do średnicy podkładki względem zraza. przy stosunku średnic 1:1 szczepimy przez stosowanie, przy 1:2 w klin, na przystawkę, na siodełko, potem 1:3 najlepsza metoda to w "sarnią nóżkę" , potem już najlepsza metoda to wg. mnie "za korę" inaczej zwana kożuchówką.
Zwyczajna fizjonomia wymusza pośrednio metodę szczepienia.
Metodę szczepienia dobiera się właśnie do średnicy podkładki względem zraza. przy stosunku średnic 1:1 szczepimy przez stosowanie, przy 1:2 w klin, na przystawkę, na siodełko, potem 1:3 najlepsza metoda to w "sarnią nóżkę" , potem już najlepsza metoda to wg. mnie "za korę" inaczej zwana kożuchówką.
Zwyczajna fizjonomia wymusza pośrednio metodę szczepienia.
Witam, jestem Adam.
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Właśnie o metodzie na klin myślę bo podkładki średnicy 1cm więc nacięcie kory słabo by wyszło.
Zaraz ma być większej średnicy w tej metodzie?
Zaraz ma być większej średnicy w tej metodzie?
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Jak bardzo można "naciągnąć" typowe terminy szczepienie drzew owocowych (w moim przypadku grusza).
Dodam, że to byłby mój debiut. Jak wyczytałem to zrazy powinno się pobierać jeszcze jesienią lub wczesną wiosną zanim ruszy wegetacja a samo szczepienie jak wegetacja ruszy.
A czy można teraz? Czy można teraz spróbować pobrać zraz (jakiś najmniej jeszcze rozwinięty pąk) i od razu go zaszczepić?
Dodam, że to byłby mój debiut. Jak wyczytałem to zrazy powinno się pobierać jeszcze jesienią lub wczesną wiosną zanim ruszy wegetacja a samo szczepienie jak wegetacja ruszy.
A czy można teraz? Czy można teraz spróbować pobrać zraz (jakiś najmniej jeszcze rozwinięty pąk) i od razu go zaszczepić?
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 696
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Większej średnicy od czego??Bo chyba logiczne że podkładka ma być większej średnicy od zraza.
Mam nadzieję, że nie mylisz szczepienia w klin ze szczepieniem w szparę?? Przy stosunkowo cienkiej podkładce do zraza w szparę też jest dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza gdy chcemy założyć dwa zrazy, takie szczepienie jest bardzo optymalne mechanicznie bo obie rozłupane części podkładki zaciskają zrazy. Szczepienie w klin jest bardziej wymagające, nie dla początkującego raczej bo je trzeba dobrze zataśmować i dobrze spasować klin z nacięciem na podkładce.
Mam nadzieję, że nie mylisz szczepienia w klin ze szczepieniem w szparę?? Przy stosunkowo cienkiej podkładce do zraza w szparę też jest dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza gdy chcemy założyć dwa zrazy, takie szczepienie jest bardzo optymalne mechanicznie bo obie rozłupane części podkładki zaciskają zrazy. Szczepienie w klin jest bardziej wymagające, nie dla początkującego raczej bo je trzeba dobrze zataśmować i dobrze spasować klin z nacięciem na podkładce.
Witam, jestem Adam.
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Racja to o szparę w poprzek podkładki mi chodziło.
Najłatwiejsza metoda też mi się tak wydaje.
Młoda podkładka średnicy 1cm powinna to wytrzymać.
Najłatwiejsza metoda też mi się tak wydaje.
Młoda podkładka średnicy 1cm powinna to wytrzymać.
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam