Mój ogród niepokazowy cz. 2
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Halszko, nie wygląda, żeby kwiatuszki bardzo ucierpiały . U mnie najgorzej mają się już kwitnące narcyzy i pierwiosnki straciły trochę na urodzie , a jeszcze dzisiaj wiatr je maltretuje .
A jak chryzantemy? Swoje jednak przykrywałam w poniedziałkowym deszczu
Może to już koniec mrożenia?
A jak chryzantemy? Swoje jednak przykrywałam w poniedziałkowym deszczu
Może to już koniec mrożenia?
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 803
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Widzę, że wszyscy już z utęsknieniem czekamy na wiosnę. Rośliny trochę dostały kopa, ale chyba będzie dobrze.
Masz może zdjęcia supertunii w sezonie. Dowiedziałam się o niej z innego forum i jestem ciekawa, jak się sprawdza w uprawie.
Masz może zdjęcia supertunii w sezonie. Dowiedziałam się o niej z innego forum i jestem ciekawa, jak się sprawdza w uprawie.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2569
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Marciu, najwyraźniej oberwaly krokusy, ale ten mróz i tak zbiegł się z ich przekwitaniem, choć niektóre, późniejsze dopiero otwarły swoje kwiatuszki i z tymi też się mroźna noc rozprawiła Chryzantem w większości nie okrywałam, tylko takie najbardziej zabiedzone, które były okryte również zimą.
Halinko, polecam supertunie, ja o wiele bardziej je wolę od zwykłych surfinii. Sprawdź pw.
Niestety w mojej prognozie jeszcze się przymrozki nie skończyły W przyszłym tygodniu widzę nawet -4⁰
Kilka wczorajszych zdjęć.
Milego, pogodnego weekendu
Halinko, polecam supertunie, ja o wiele bardziej je wolę od zwykłych surfinii. Sprawdź pw.
Niestety w mojej prognozie jeszcze się przymrozki nie skończyły W przyszłym tygodniu widzę nawet -4⁰
Kilka wczorajszych zdjęć.
Milego, pogodnego weekendu
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Halszko
Sasanki, szafirki, tulipanki i prymule ładnie zdobią ogródek.
Ropuszki pożądane. Zawsze to później mniej gryzących człowieka owadów.
Dziś trochę porządkowałam rabatki ale ok. godz. 15 przewidywany jest u mnie deszcz. Korzystam jak wszyscy tu z każdej ciepłej chwili by coś zrobić w ogródku.
Ciepełka życzę.
Sasanki, szafirki, tulipanki i prymule ładnie zdobią ogródek.
Ropuszki pożądane. Zawsze to później mniej gryzących człowieka owadów.
Dziś trochę porządkowałam rabatki ale ok. godz. 15 przewidywany jest u mnie deszcz. Korzystam jak wszyscy tu z każdej ciepłej chwili by coś zrobić w ogródku.
Ciepełka życzę.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Ciekawe czy u mnie by ta „lilia” pajęcza zimowała… Wszak zimują mi dalie, dziwaczki czy mieczyki (choć te ostatnie nie kwitną).
Co do sasanek – myślę, że to kwestia klimatu. W cieniu marnieją powoli, bo to rośliny lubiące raczej słońce, ale jak w lecie temperatura przekracza 40°C w cieniu, to w pełnym słońcu zostają po prostu żywcem usmażone. Nawiasem: właśnie z ciekawości popatrzyłem i w mojej ulubionej szkółce, która wybór ma gigantyczny, sasanki w ogóle znikły z oferty (nie ma ich nawet jako „niedostępnych”)… Czyli chyba nie tylko ja miałem z nimi problem we Francji odkąd zaczęły się lata gdzie nam klimat wali po mordzie 42°C…
Pozdrawiam!
LOKI
Co do sasanek – myślę, że to kwestia klimatu. W cieniu marnieją powoli, bo to rośliny lubiące raczej słońce, ale jak w lecie temperatura przekracza 40°C w cieniu, to w pełnym słońcu zostają po prostu żywcem usmażone. Nawiasem: właśnie z ciekawości popatrzyłem i w mojej ulubionej szkółce, która wybór ma gigantyczny, sasanki w ogóle znikły z oferty (nie ma ich nawet jako „niedostępnych”)… Czyli chyba nie tylko ja miałem z nimi problem we Francji odkąd zaczęły się lata gdzie nam klimat wali po mordzie 42°C…
Pozdrawiam!
LOKI
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Ledwie ogrody otrząsnęły się po przymrozkach, znowu zapowiadają następne .
Muszę nabrać dystansu do chryzantem, bo przez te wahania temperatur, dostaję przez nie kręćka i latam ze świerkiem tam i z powrotem .
Pięknie rozkwitła gęsiówka i tulipanki .
A co to za roślinka rośnie za turkiestańskimi?
Spokojnych dni przedświątecznych, Halszko .
Muszę nabrać dystansu do chryzantem, bo przez te wahania temperatur, dostaję przez nie kręćka i latam ze świerkiem tam i z powrotem .
Pięknie rozkwitła gęsiówka i tulipanki .
A co to za roślinka rośnie za turkiestańskimi?
Spokojnych dni przedświątecznych, Halszko .
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
@ Marta 64 – u mnie też szaleństwo… A to minus dwa a to plus dwadzieścia. W nadchodzącym tygodniu ma znowu mrozić nocami… Brr… Nie cieszę się na wnoszenie wszystkich skrzynek i doniczek z wiosennymi zasiewami… Koralodrzew z powrotem opatuliłem, choć już dwa tygodnie temu zdjąłem mu osłonę w przypływie nieuzasadnionego optymizmu…
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Halinko piękna wiosna,a sasanki obudzone wymiatają .
Kocham ich wiosenny wygląd .
Dużo kwitnień pięknych już masz
Cieplejsze dni i wiosna prawie w pełni .
Życzę by już nic nie zmarzło i by było cieplej .
Może to ostatni tydzień zimna ?
Pozdrawiam cieplutko
Kocham ich wiosenny wygląd .
Dużo kwitnień pięknych już masz
Cieplejsze dni i wiosna prawie w pełni .
Życzę by już nic nie zmarzło i by było cieplej .
Może to ostatni tydzień zimna ?
Pozdrawiam cieplutko
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16553
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Halszko, jak pięknie już wyglądają Twoje sasanki!
Moje ledwo z ziemi wychynęły. Zresztą u mnie wszystko jest spóźnione, ale może to dobrze, bo panująca dzisiaj syberyjska pogoda na pewno by im zaszkodziła.
Mam nadzieję, że Twoim roślinkom ten zimowy incydent nie zaszkodzi.
Dobrego tygodnia, Halszko.
Moje ledwo z ziemi wychynęły. Zresztą u mnie wszystko jest spóźnione, ale może to dobrze, bo panująca dzisiaj syberyjska pogoda na pewno by im zaszkodziła.
Mam nadzieję, że Twoim roślinkom ten zimowy incydent nie zaszkodzi.
Dobrego tygodnia, Halszko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Halszko tulipany cudne, w tym roku będę podziwiać w innych ogrodach.
Mam nadzieję, że mróz nie zaszkodził Twoim roślinom. U mnie na szczęście nie ma strat, ale dziś spadło ponad 10 cm śniegu.
Supertunie dorodne, Będą szybko kwitły.
Radosnych, pełnych miłości świąt Wielkiej Nocy.
Mam nadzieję, że mróz nie zaszkodził Twoim roślinom. U mnie na szczęście nie ma strat, ale dziś spadło ponad 10 cm śniegu.
Supertunie dorodne, Będą szybko kwitły.
Radosnych, pełnych miłości świąt Wielkiej Nocy.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2569
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Kochani, witam Was przedświątecznie
Za oknem biało, takich widoków nie powstydziłyby się Święta Bożego Narodzenia. Ostatnie mroźne noce bardzo dokuczały naszym ogrodom. A ponoć mamy ocieplenie klimatu
Ewo-ewita44, dziękuję za odwiedziny, dziś wszystko przysypane warstwą śniegu, mam nadzieję, że to już ostatnie ekscesy tej białej damy
Loki, z sasankami możesz mieć rację, u nas jednak jest duuużo chłodniej.
Może lilia pajęcza by u Ciebie miala szansę na zimowanie. Moja ciągle siedzi w doniczce i nie daje znaku życia, choć trzymam ją na podgrzewanej podłodze już prawie miesiąc. Czarno to widzę
Martuś, chryzantemy dzielą się na zimujące u nas i nieodporne na mróz. Jeśli są zimujące to nic im nie będzie, a jeśli nie są mrozoodporne to i okrywanie im nie pomoże.
Czy chodzi Ci o roślinę za turkiestańskimi na tym samym zdjęciu? To bodziszek niski różowy, tylko na razie marnie wygląda, bo go przycięłam.
Bogusiu, tylko jedna sasanka sie tak pospieszyła, reszta trzyma pączki przy ziemi. Podobno powoli ma się trochę ocieplić, przynajmniej mrozu ma już nie być, ale pożyjemy, zobaczymy.
Lucynko, liczę na poprawę pogody, bo już mam tego dość, jak pewnie wszyscy. Niektóre bardziej rozwinięte kwiatki przykrywałam na noc doniczkami, więc ich nie zmroziło, ale ileż można
Soniu, mroźne noce ponoć sie skończyły, ale śnieg pokrył wszystko. Mam nadzieję, że długo nie poleży. Dziękuję za życzenia, które z serca odwzajemniam
Wrzucę parę zdjęć najbardziej wytrwałych kwiatków i biorę się za pichcenie
Z okazji zbliżających się Świąt Wielkiej Nocy życzę Wam i Waszym bliskim radosnego czasu w rodzinnym gronie, miłego wypoczynku, a przede wszystkim zdrowia i spokoju.
Do Was zajrzę w wolnej chwili
Za oknem biało, takich widoków nie powstydziłyby się Święta Bożego Narodzenia. Ostatnie mroźne noce bardzo dokuczały naszym ogrodom. A ponoć mamy ocieplenie klimatu
Ewo-ewita44, dziękuję za odwiedziny, dziś wszystko przysypane warstwą śniegu, mam nadzieję, że to już ostatnie ekscesy tej białej damy
Loki, z sasankami możesz mieć rację, u nas jednak jest duuużo chłodniej.
Może lilia pajęcza by u Ciebie miala szansę na zimowanie. Moja ciągle siedzi w doniczce i nie daje znaku życia, choć trzymam ją na podgrzewanej podłodze już prawie miesiąc. Czarno to widzę
Martuś, chryzantemy dzielą się na zimujące u nas i nieodporne na mróz. Jeśli są zimujące to nic im nie będzie, a jeśli nie są mrozoodporne to i okrywanie im nie pomoże.
Czy chodzi Ci o roślinę za turkiestańskimi na tym samym zdjęciu? To bodziszek niski różowy, tylko na razie marnie wygląda, bo go przycięłam.
Bogusiu, tylko jedna sasanka sie tak pospieszyła, reszta trzyma pączki przy ziemi. Podobno powoli ma się trochę ocieplić, przynajmniej mrozu ma już nie być, ale pożyjemy, zobaczymy.
Lucynko, liczę na poprawę pogody, bo już mam tego dość, jak pewnie wszyscy. Niektóre bardziej rozwinięte kwiatki przykrywałam na noc doniczkami, więc ich nie zmroziło, ale ileż można
Soniu, mroźne noce ponoć sie skończyły, ale śnieg pokrył wszystko. Mam nadzieję, że długo nie poleży. Dziękuję za życzenia, które z serca odwzajemniam
Wrzucę parę zdjęć najbardziej wytrwałych kwiatków i biorę się za pichcenie
Z okazji zbliżających się Świąt Wielkiej Nocy życzę Wam i Waszym bliskim radosnego czasu w rodzinnym gronie, miłego wypoczynku, a przede wszystkim zdrowia i spokoju.
Do Was zajrzę w wolnej chwili
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Halszko
Cudnie pokazujesz swoje piękności ogrodowe.
Przygotowania świąteczne już zaczęte i niedługo święta.
Zazdroszczę tym co je spędzają w domu ja niestety jestem w pracy .
Pozdrawiam i życzę Ci zdrowych, spokojnych świąt w gronie rodzinnym.
Cudnie pokazujesz swoje piękności ogrodowe.
Przygotowania świąteczne już zaczęte i niedługo święta.
Zazdroszczę tym co je spędzają w domu ja niestety jestem w pracy .
Pozdrawiam i życzę Ci zdrowych, spokojnych świąt w gronie rodzinnym.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Pozostaje Ci składać reklamację w sprawie lilii pajęczej… Mnie się już też zdarzyło kupić cebule, bulwy czy kłącza, które nigdy nie pokazały się nad ziemią mimo najlepszych możliwych warunków.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI