Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 804
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko pięknie wszystko rozkwita. Szkoda, że te przymrozki znowu nadchodzą. Trzymam kciuki za wszystkie rośliny.
Wiesz pisałam, że lile u mnie jeszcze nie wychodzą. To już nieaktualne. Dzisiaj zauważyłam ich kiełki. Tak wszystko się zieleni. Liliowce od dawna pokazały swoje fryzurki. Ja mam kilka z nasion. Niestety kwiaty ładne a większość z tych odmianowych pomarańczowa. Chyba jeszcze jakiś żółty się uchował.
Jeden plus jest taki, że one nie marzną.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Działeczka ruszona. Lucynko. Jak Misia już była, to znaczy, że sezon w pełni. :D
Jak co roku prymule masz cudne.
Proszę, zerknij na pw, zaraz napiszę wiadomość.
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11515
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko a mnie się wydawało, że mam dużo krokusów. :;230 Cudne te lawendowe, rozrzucone po grządkach i nie tylko. ;:oj
Tulipany chyba coraz częściej chorują, nie tylko gryzonie są winne. Moje botaniczne od wielu lat kwitły niezawodnie, a w tym roku większość zgniła. Raczej nie z powodu wilgoci, której nadmiaru u mnie nie ma.
Zabrałaś się ostro do pracy, ale trzeba się pilnować, bo to jeszcze kapryśny marzec.
Misia jednak wczoraj ładnie pozowała. :D
Przetrzymamy przymrozki, a ciepło i tak się musi pojawić. ;:3
Zdrowia i spokojnego tygodnia. ;:168
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16555
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Niestety, prognoza się sprawdza. Dzisiaj u nas już tylko 5 stopni na plusie i zimny wiatr, a noc ma przynieść przymrozek. Na szczęście tylko trzy takie noce przede mną, a później ma już być coraz cieplej.
Ponieważ wczoraj i dzisiaj są dni kwiatowe, to zabrałam się za pikowanie i dosiewanie kwiatków.
Przepikowałam do osobnych doniczek wszystkie siewki heliotropów, dzięwięćsiłów, złocieni 'Creizy Daisy', dalii, cynii, pysznogłówki cytrynowej i ocalałych celozji grzebieniastych. Wysiałam powtórnie lewkonie, które po kolei padały, aż padły wszystkie oraz astry karłowe i cynie 'Pepper Mint'.
Przyjrzałam się, a nawet obfociłam pomidorki, których naliczyłam ponad 50 sztuk. Naturalnie na taką ich ilość miejsca nie mam, ale wiem z doświadczenia, że nie wszystkie doczekają piętnastego maja.

Obrazek

Jak widać, na razie wszystkie sadzonki mają się dobrze, a siedzą sobie w trzech takich skrzynkach.

Obrazek

Najładniej rosną żeniszki, a begonie znacznie przyśpieszyły.

Obrazek


Majeczko - ja mam to szczęście, że kopanie należy do obowiązków M, natomiast sianie, przerywanie i plewienie to już wyłącznie moja działka. M ma słabe nogi, szczególnie kolana. ;:108
Postanowiłam darować sobie dosadzanie tulipanów i zostaną tylko te najodporniejsze. Jeśli wypadną, trudno, najwyżej nie będzie ich wcale. ;:223
Miśce podobała się wycieczka na działkę, ale krótko się nią cieszyła. Senność była silniejsza. ;:306

Martusiu - należę do tej części ludności, która nie potrafi posypiać w ciągu dnia, ;:224 w przeciwieństwie do mojej drugiej połowy. Dzięki temu nie ciągnie mnie pod kocyk, zatem spokojnie mogę sobie popracować. :lol:
Pierwiosnki dopiero zaczęły rozwijać pąki głównie pojedynczym kwiatkom, teraz zima, więc przeczekają i być może wystrzelą kwiatami po powrocie ciepłych dni i nocy. ;:218
Dziękuję, kochana, niedziela była wyjątkowo miła. ;:167

Ewuniu ewita44 - krokusiki praktycznie już po kwitnieniu, ;:131 prymulki dopiero zaczynają, ale gdy już zakwitną, znowu będzie kolorowo. ;:303
Rudzików u nas zatrzęsienie, a gdy zaczną swój koncert, M się denerwuje, ;:145 tak bardzo męczy go ich świergot.
Dziękuję ślicznie za wszystkie dobre słowa. ;:167

Halinko - też mnie te przymrozki dołują, a to z uwagi na ponowny zastój na rabatach. ;:222 Jeszcze jeden zgryz mnie męczy. Moje magnolie wprost obsypane pąkami i boję się, by nie zmarzły. Byłoby mi bardzo żal. ;:174
Liliowcom na szczęście mrozy nie szkodzą, ;:333 choć ja nie wszystkie widzę, kto wie, czy nie pogniły im korzenie... ;:218

Beatko - sezon ruszył i ... został przerwany, niestety. ;:222 "W marcu jak w garncu" i nic się na to nie poradzi, a jeszcze kwiecień potrafi sprawić przykre niespodzianki. ;:108
Pierwiosnki nieco spóźnione, ale mam nadzieję, że po tym zimowym incydencie ruszą ze zdwojoną siłą. :lol:
Bardzo dziękuję za podpowiedź w sprawie zwalczania pędraków. ;:196 Spróbuję kupić specyfik z wrotyczu zanim on sam się pokaże gdzieś na nieużytkach. ;:131 W pobliżu ani po drodze na wieś nigdy go nie widzieliśmy.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:167

Soniu - krokusy botaniczne wyjątkowo rozlazły się po całej działce, ale wcale mnie to nie martwi, bo stworzyły bardzo ładny obrazek. ;:303
Moja działka w tym roku, a w zasadzie od jesieni, przez całą zimę i aż do połowy marca była bombardowana deszczem, a i teraz jeszcze codziennie potrafi popryskać i to jest główny powód zgnilizny tulipanów. ;:223 Wszystkie wypuściły kły, które im zgniły, a w krok za tym gniciu uległy też cebulki. ;:145
Te dwa dni, które pozwoliły popracować na rabatach, były wyjątkowo cieplutkie ;:138 i aż przykro czekać na powrót takiego ciepełka. ;:108 Jednak w końcu musi się pogoda ustabilizować, choć jeszcze cały kwiecień może być nieobliczalny.
Dziękuję pięknie i wzajemnie życzę Ci dobrego, spokojnego tygodnia. ;:167


Wszystkim Wam życzę udanego, najlepiej słonecznego tygodnia. ;:3 ;:3 ;:4

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, pierwiosnki ładnie już rozpoczęły kwitnienie. Poletko krokusów urocze ;:215 Też jestem zdania, że tworzą ładne kępki i tych nigdy za wiele, szczególnie, że szybko przekwitają i potem znów trzeba czekać kolejny rok. Podziwiam Twoje popikowane siewki. Super zdrowiutkie i niech takie będą, aż do wysadzenia w ogrodzie ;:108 Pogoda wszystkich chyba dołuje i martwią te zapowiadane przymrozki, bo wiele roślin może ucierpieć. Też się martwię o swoją nową magnolię, bo pąków kwiatowych ma sporo. Okręciliśmy ją z M agrowłókniną od stóp do głów. Może takie zabezpieczenie wystarczy?
Oby te nocki spadki temperatur nie poczyniły u Ciebie żadnych strat i szybko nastały cieplejsze dni ;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2572
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, Twoja działeczka już tak pięknie wygłaskana, czyściutka ;:63 ;:63 Nic dziwnego, gołąbki i Misia doglądają czy efektywnie pracujesz i nie leniuchujesz :;230
Kępy krokusów, kolorowe pierwiosnki zdobią Twoje rabatki, delikatne śnieżniki i przylaszczki niebieszczą się skromnie, a delikatna biała puszkinia to prawdziwy cukiereczek ;:215
Twoje rozsady bardzo są okazałe i zdrowo wyglądają, oby tak dalej ;:108 Tylko słoneczka im potrzeba i ciepła a tych akurat teraz brakuje.
No cóż - w marcu jak w garncu, a jeszcze ten kwiecień-plecień za pasem ;:7

Dobrego tygodnia Lucynko i choć trochę ciepełka ;:196 ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16555
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!Prognozy, niestety, sprawdzają się i nocami dość mocno przymraża. Cóż, trzeba przeczekać, bo ponoć znowu ma zawitać ciepełko. Tylko że po krótkotrwałym ciepełku, znowu może wrócić zima. Strasznie się to wszystko mota.
Dzień był dzisiaj piękny, pełen słońca. Nawet moje sadzonki pomidorów na południowym oknie nieco ucierpiały. Będę musiała opuszczać rolety przynajmniej w czasie okołopołudniowym. Stojące na zachodnim oknie trzymają się prosto i zdrowo.
Na działce nie byłam, zresztą temperatura mimo słońca była dość niska, oscylowała wokół ośmiu stopni, a wiatr jeszcze potęgował odczucie zimna. Posiedziałam więc w kuchni i upichciłam co nieco na stół świąteczny, oczywiście tylko to, co można upchnąć do zamrażarki. Narobiłam też kilka rodzajów makaronów, które teraz się suszą. A wszystko to z nudów. ;:7


Dorotko350 - pierwiosnki dopiero zaczęły budzić się z zimowego snu, a krokusy już poszły spać i dopiero za rok pokażą swoje kolorowe oblicza. ;:131 Szkoda, że tak krotko kwitły, bo naprawdę ładnie zdobiły działkę. ;:333
Nie okryłam swoich magnolii. Jedna ma już kilka lat, to może zachowa pąki, druga - znacznie młodsza, bo trzyletnia i tu może być problem. ;:223 W sumie to obie całą zimę trzymały pąki, to może i ten incydent przetrzymały... ;:218
Mam nadzieję, że nasze roślinki przeżyją pogodowe zawirowania i jeszcze pokażą się ze swej najlepszej strony, czego życzę Tobie, sobie i nam wszystkim. ;:196 ;:4

Halszko - działeczkę mam czystą jedynie w dwóch trzecich. ;:108 Nie zdążyłam odchwaścić całej.
Twoje - moje przylaszczki nie zawiodły i nawet ich trochę przyrosło. ;:303 Jest to dowód na to, że z sercem ofiarowane. ;:167
Co do śnieżników i puszkinii to już wiem, że będę musiała dosadzić, zostało ich bowiem malutko ;:222 i z nosem przy ziemi muszę ich szukać.
Moim rozsadom ostatnio słońca nie brakuje i oby tak dalej. ;:3
Dziękuję za dobre słowa i życzenia, które odwzajemniam w całości. ;:167 ;:196


Obrazek

Obrazek

Trzymajcie się cieplutko. ;:4 ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2865
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, to ja należę do tej połowy ludności co Twój eM ;:108 .
Kiedy spada mi ciśnienie, a tak się dzieje, kiedy nadchodzi deszczowa chmura, to kocyk sam owija się wokół mnie ;:306 .
Lucynko, jeśli pąki magnolii nie zrzuciły futerek, to nic mróz im nie zaszkodzi ;:333 . Moje zdążyły wystawić nosy z osłonek i już są brązowawe, a jeszcze dzisiaj noc z przymrozkiem i od niedzieli znowu trzy mroźne noce ;:145 .
Puszkinii Ci nakopię, tylko napisz ile chcesz ;:333 , a i kilka śnieżników dorzucę, ale za ich odmiany nie dam głowy, one się łatwo krzyżują.
Te rośliny u mnie mocno się sieją, puszkinie bardziej, może zbyt dokładnie pielisz wokół nich? ;:333 .
Ciepłego dnia, Lucynko ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Czy wiesz, że ja dopiero w weekend posiałam pomidory?
Ciekawa jestem, czy mi w ogóle wyrosną.
Róż jeszcze nie cięłam, bo nie miałam na to czasu. Cięcie zostawiam na poświętach.
U Ciebie pierwiosnki japońskie dobrze się mają, a u mnie niestety zaniknęły, a to moje ulubione pierwiosnki
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16555
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Nieco cieplej dzisiaj, a to za sprawą cichnącego wiatru, bo temperatura raczej niska.
W tej sytuacji cały dzień piorę i suszę, bo po niedzieli najmłodsza latorośl przyjeżdża na dłuższy pobyt, zatem suszarka stawiana w gościnnym pokoju będzie musiała być schowana w kącie.
Słoneczko też jakiegoś lenia dostało i tylko od czasu do czasu zaświeciło na chwil kilka, by ustąpić miejsce chmurzyskom. Na szczęście deszcz na razie nie spadł, co nie znaczy, że tak już będzie do jutra.


Martusiu - Ty posypiasz, gdy ciśnienie spada, a mój ślubny sypia w ciągu dnia od zawsze i nigdy krócej niż dwie godziny. Gdy dzieci były małe, skakały po nim, czepiały się, a M i tak spał jak zabity. :D
U mnie zawsze wiosna przychodzi później, co w tym roku wyjątkowo mnie cieszy, ;:303 zatem magnolie jeszcze nie wyściubiły nosków z pączków. Jest więc nadzieja, że pokażą się z najlepszej strony. ;:204
Za każdą ilość puszkinii, a także za śnieżniki będę Ci bardzo wdzięczna. ;:167
W tym roku nie odchwaszczałam jeszcze rabaty, na której one rosną, a nie widziałam tam ani jednej sieweczki. Jesienią wyjątkowo też zostawiłam tamtą część działki bez plewienia, bo deszcze przerwały mi robotę i tak już zostało. ;:108
Może gołębie powyciągały malutkie sieweczki... Te szkudniki nie mają litości i jeśli coś im nie smakuje, to wyciągną i zostawią na zagładę. ;:145
Zimno było, ale dziękuję za dobre życzenie. ;:180 ;:180 Tobie również życzę coraz cieplejszych dni i nocy. ;:196 ;:3 ;:3

Gosiu - pomidory urosną. ;:333 Mają jeszcze półtora miesiąca. ;:303
Niestety, część moich pierwiosnków japońskich zniknęła w dołach wymytych przez deszcze, ;:222 natomiast te, które zaczynają kwitnąć, to zwykłe ząbkowane.
Róże przycięłam wraz z pierwszymi kwiatkami forsycji, ale nie wiem, czy nie dostały po noskach podczas ostatnich mroźnych nocy. ;:218 Kopczyków jeszcze nie rozgarnęłam, nie zdążyłam.
Pozdrawiam cieplutko. ;:196

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2865
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, Twój eM po prostu dba o siebie, podobno sen to zdrowie ;:333 .
U mnie w ogrodzie buszują tylko dzikie gołębie i nie widzę ich buszujących na rabatkach, największe szkody robią kosy, rozdziobując ziemię w poszukiwaniu jedzonka.
Zauważyłam, że pierwiosnki japońskie same włażą pod ziemię, a wiosną dają radę wydostać się z dołka ;:oj .
Nadchodzi tydzień już świąteczny i u mnie znowu ma mrozić ;:14 , to spakuję Ci kwiatuszki zaraz po Świętach.
Miłego rozpieszczania Synka ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16555
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Ciepełko i słoneczko wyprowadziły mnie na działkę, gdzie prawie cały dzień spędziłam w towarzystwie M, koty i gołębi, a w pobliskim małpim gaju świergotały małe i wydzierały się wielkie ptaki. Najgłośniejsze, jak zawsze, były oczywiście sroki.
Działkę już prawie uporządkowałam. Została mi już tylko jedna mała rabatka, ale już nie miałam siły się do niej dobrać. Może jeszcze przed świętami uda mi się z nią rozprawić.
Niestety, mocno ubyło kolorów za sprawą przekwitłych krokusów botanicznych. Wprawdzie tu i ówdzie jeszcze odmianowe pysznią się swoimi kwiatuszkami, ale wkrótce i one zamkną kielichy, a pierwiosnkom się nie śpieszy. Zresztą ząbkowanym zmarzły kwiatki rozwinięte przed przymrozkami. Na szczęście większość trzyma pąki, jest więc nadzieja, że jeszcze pokażą, co potrafią.
Magnolie jeszcze w pąkach, choć zauważyłam, że gwiaździstej kilka pączków zaczęło pękać.
Prawie wszystkie tulipany w doniczkach zgniły, tak więc nie będzie tak ładnie, jak sobie zaplanowałam. Za to korony cesarskie, na które już nie liczyłam, wylazły i może będzie z nich pociecha. Oczywiście, jeśli zechcą zakwitnąć.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazekfree photo hosting

Obrazek

Obrazek

To już zapewne ostatnie zdjęcia kwitnących krokusów.
A poniżej przykład wyglądu kwiatka pierwiosnka ząbkowanego po liźnięciu przymrozkami.

Obrazek


Martusiu - kosów jeszcze na szczęście nie widać, a one jeszcze gorsze niż gołębie. ;:223
Masz rację w sprawie włażenia pod ziemię pierwiosnków japońskich. ;:108 Właśnie dzisiaj zauważyłam, że próbują się wykaraskać z dołków. ;:303
Niestety, u mnie też przewidują nocne przymrozki, zatem dobrze pomyślałaś odnośnie przesyłki dla mnie. ;:333 Z góry dziękuję. ;:167
Synka będę oczywiście rozpieszczać. :lol: Głównie jedzonkiem, bo on jest singlem (po mojemu starym kawalerem) i korzysta z rozmaitych jadłodajni. ;:7

Niech Ci słoneczko przygrzewa, a mróz omija Twój ogród szerokim łukiem. ;:196 ;:3 ;:3 ;:3

Milego, ciepłego weekendu, Kochani. ;:4 ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 804
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko dlaczego sądzisz krokusy w doniczkach? Czy to ze względu na gryzonie?
Ja swego czasu kupiłam koronę cesarską. Pięknie wypuściła pęd, ale za rok znikła. Jeżeli ponownie ją kupię z pewnością posadzę ją w doniczkach. Może tym razem się uda.
Jeszcze raz dziękuję za cudną niespodziankę. Życzę Ci, jak najszybszego nadejścia prawdziwej wiosny ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”