Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2

[Janko2]

Chciałbym posadzić 2 śliwy. Dokonałem wstępnej selekcji i na placu boju pozostały:

1. Herman
2. Kalipso *
3. Opal
4. Silvia
5. Cacanska Lepotica *
6. Record *
7. Tophit

Kierowałem się: aby były odporne na szarkę i inne choroby, a owoce były w miarę smaczne, odchodzące od pestek.
A także żeby owocowały nie jednocześnie (aby dłużej mieć świeże owoce) - głównie do konsumpcji na surowo, ale też jakieś drobne przetwory.
No i oczywiście docelowo wybrana para musi być albo samopylna, albo zapytać się wzajemnie.

Co byście polecili z powyższych? Albo co odrzucili?
Najbardziej skłaniam się do pozycji oznaczonych gwiazdką, tj. coś z tej trójcy: Kalipso - czytałem, że smaczne owoce, C.Lepotica - też same pozytywy, Record - tutaj opinie dość skrajne, czasem polecają (kuszą duże owoce, brak konieczności cięcia, itd.), ale też, z wad - że owoce mało trwałe. I w sumie to chyba mało o tej odmianie można znaleźć informacji.
Idąc w parę Kalipso i C.Lepotica - trochę obawiam się, że są to dość bliskie siebie odmiany (Kalipso to Lepotica i Opal) a więc trochę obawiam się dobrego zapylania Kalipso (podobno nie jest do końca samopylna) jak też podobnych smaków i terminów owocowania. Mając 2 i tylko 2 śliwy chciałoby się mieć jak najwięcej wrażeń smakowych:)))

[gienia1230]

Wiele Ci nie pomogę, mam na działce tylko Opala i Jojo. Opal - bardzo smaczna, tu, w okolicach Tarnowa dojrzewa od połowy lipca do pierwszego tyg. sierpnia. Co ważne - samopylna. Bardzo plenna, rokrocznie, teraz parę śliwek złapało brunatną zgniliznę. Szarki na działce nie mam, na sąsiednich działkach nie ma śliw więc nie wiem czy bardzo podatna. Miałam śliwę Tolar, może nie odporna ale tolerancyjna (tak było w opisach) na szarkę i okazało się , że ani jednego owocu nie spróbowaliśmy , wszystkie opadały , była bardzo porażona wirusem. I ta jedna , jedyna odporna na szarkę to Jojo, poza tym niesamowicie plenna- bije rekordy plenności, samopylna. Owoc nie jest taki zły, jak gdzieś pisano. Nie taki smaczny jak Opal, ale jest OK. Owocuje miesiąc po Opalu. Podatna na brunatną. Nie złapie jej , jeśli w pobliżu nie ma brzoskwini czy innej zarażonej śliwy.

[massur]

Cacanska Lepotica mogę polecić - nie sprawia żadnych problemów, bardzo szybko weszła w owocowanie. Owocuje corocznie i obficie. Ma dosyć małe przyrosty ale to zapewne przez przeciążenie owocami.
A i w pierwszym roku owocowania smak był tylko poprawny, w kolejnym już znacznie lepiej.
Reszty niestety nie mam więc nie podpowiem.

[Janko2]

Dziękuję za wypowiedzi, każda jest dla mnie cenna
Szkoda, że o śliwie Rekord nikt się nie wypowiedział.

A podpowiedzcie jeszcze jaki rozstaw - czy 3m będzie OK? czy można ciut bliżej?
Na jakim podkładzie polecacie? - Grunt mam raczej ciężki, wilgoci nie zabraknie, od strony południowej (niestety) osłonięte będą lasem.
I jeszcze - gdzie polecacie kupić? Lokalnie pewno nie znajdę konkretnych gatunków.

[gienia1230]

Nie podałeś w profilu Twojej lokalizacji, a może masz w okolicy szkółkę? Tak jest najlepiej bo dopytasz, zobaczysz, doradzą. Ja kupuję drzewka bezpośrednio u szkółkarzy (jest ich tam kilku) , we wsi Zasów, w pobliżu Dębicy. Nie wszystkie odmiany mają , no to szperam w necie.

[massur]

Jeśli chodzi o Lepotica to ona wygląda jak kolumnowa u mnie, może z 1,5 metra ma średnicy. Można z niej zatem gęsty szpaler zrobić.

[PITer890]

massur,
w którym sezonie po posadzeniu zaczęła Ci owocować Cacanska?

[marek69]

U mnie w trzecim.

[PITer890]

Dzięki bardzo za informację.

Też tak mniej-więcej liczyłem, natomiast u mnie posadzona 2 lata temu (wiosna '21) w wersji karłowej przez te 2 sezony urosła tyle co nic i jakoś nie wygląda mi na drzewko, które mógłbym dopuścić do jakiegokolwiek owocowania, nawet kontrolnego.
Więc zainteresowało mnie to, co napisał Tomek, że dość szybko wchodzi w owocowanie.

[massur]

No ja kupiłem ją gdzieś w lipcu w doniczce taki 1,5 metrowy badyl cały w owocach, wyglądała jakby miała po okulizacji max dwa sezony - jeden po tym jak kupuje się drzewka z gołym korzeniem. I już corocznie owocuje, choroby do tej pory nie złapała żadnej. Przyrosty po kilka, kilkanaście centymetrów i cienkie bardzo. Ale owoców sporo.

[PITer890]

Nawet biorąc pod uwagę, że zakupiłeś w doniczce, już rozwiniętą (moja akurat z sadzonki gołokorzeniowej) i jesteś dzięki temu jeden sezon do przodu to i tak jakoś słaby wzrost obserwuję. Potrzebuję się jej przyjrzeć. Tak czy owak dzięki bardzo za wszelkie informacje!

[Jitka]

Jeśli mamy chore śliwy a ta choroba objawia się tym że liście są w moro tak jak na zdjęciu , to jedynym lekarstwem na tą chorobę jest ostra siekiera i nie sadzenie podatnych odmian a w szczególności Diana , Węgierka Dąbrowicka , Valor , Węgierka Zwykła , Oneida , Empress .
Jeśli w ogrodzie występuje szarka to najlepiej kupić odmiany odporne takie jak Jojo , Jofela , Joganta , Jolina , Temano .

Temano sazeno jesień 21. Tej wiosny liście mają objawy szarka. Czy ktoś ma takie doświadczenia?

[gienia1230]

Może to być odmiana "tolerancyjna" - jak to mówią. Tzn liście będą miały objawy szarki ale owoce powinny być zdrowe.
Miałam taką niby tolerancyjną Tolar, i liście i owoce były porażone, masakra, ani jednej śliwki nie zjedliśmy, i siekiera poszła w ruch.