Pomidory z Rosji cz.2

[krabik]

Pawel95 Mieszkam pod Suwałkami, a ogórki świetnie radzą w gruncie, w mazowieckim z pewnością jest łagodniejszy klimat (gdy piszesz o srogich warunkach u was, to wybacz ). Szkoda dla nich miejsca w tunelu .
Co do pomidorów, to zastanów się, czy chcesz uprawiać czerwone, czy malinowe, a może różne, słodsze, czy kwaskowate, dopiero później szukaj pasujących odmian.

[FreGo]

były tylko arbuzy i kiwano (w tym roku podobnie). Za to zakupiłąm polskie tunele jesienią w dobrej cenie - już bez skręcanych rurek, biała folia (4-ro i 5-cio warstwowa), drzwi z obu stron.

No ja właśnie pod arbuza to kupiłem teraz.A możesz zdradzić w jakiej firmie kupiłaś? Bo jest tego sporo na rynku, ale jak widzę takie tunele z rurek plastikowych białych i do tego folia na spinki, to mnie śmiech bierze. Taki tunel to mi wiatr Halny załatwi w pięć minut.

[Alyaa]

Te co ja kupiłam to właśnie z ruyrek i na spinki. Z innej firmy ma brat męża taki i nic nie ruszyło. Ważne by dobrze przymocować do podłoża. Sama wybrałam firmy Lemar, bo były u nich w dobnrej cenie (teraz są znacznie drożej). Metalowe u mnei się łamią - dosłownie (kuzynka dom obok też jej się połamały, kawałek dalej sąsiadka to samo). Zobaczymy te ich, bo są ciut inne. U nas halny dociera - resztki, bo jednak już od gór kawałek. Jednak mocno potrafi wiać Bramą Morawską. Dlatego foliaki stoją w miejscu jak najbardziej osłoniętym.

[Pawel95]

Pawel95 Mieszkam pod Suwałkami, a ogórki świetnie radzą w gruncie, w mazowieckim z pewnością jest łagodniejszy klimat (gdy piszesz o srogich warunkach u was, to wybacz ). Szkoda dla nich miejsca w tunelu .
Co do pomidorów, to zastanów się, czy chcesz uprawiać czerwone, czy malinowe, a może różne, słodsze, czy kwaskowate, dopiero później szukaj pasujących odmian.

Jakie odmiany warzyw sadzisz?

[krabik]

Pawel95 Pytasz mnie o odmiany pomidorów? Jeżeli pytasz o pomidory, podobnie jak Ty, nie lubię wodnistych. Kupiłam nasiona z Franchi Sementi - San Marzano Redorta (na przetwory) i Costoluto Parma do jedzenia na bieżąco. Te nie są wodniste. Jeszcze takie o mniejszych owocach - Black cherry i Ola Polka. To wszystko planuję sadzić w gruncie, a w razie potrzeby, przy niesprzyjającej pogodzie okryję folią, albo włókniną. Tego mogłoby w pełni wystarczyć, ale w we mnie siedzi dusza odkrywcy, dlatego posadzę kilka innych odmian, by poznawać nowe smaki, bawić się w ogrodnika.
A Ty masz już wybrane odmiany rosyjskich pomidorów? U nich to dopiero różnorodność warunków klimatycznych! Chyba najbardziej odporne na niesprzyjające warunki są odmiany sybirskiej selekcji.

Na tym forum jest mnóstwo wiedzy, przejrzyj wcześniejsze wątki, ludzie z długoletnią praktyką dzielą się swoimi spostrzeżeniami. I próbuj, siej, w razie czego pytaj. Własne doświadczenia są bezcenne. Zobaczysz, że się uda .

W północno-wschodniej części Polski wiosna pojawia się 2-3 tygodnie później, niż w reszcie kraju. Cały okres wegetacyjny jest przesunięty o te kilka tygodni, szczególnie to widać po warzywach ciepłolubnych, czy owocach. I jest krótszy. Ale wszystkie warzywa uprawiane w Polsce tu także dają radę w gruncie, gorzej z arbuzami, melonami. Kiedy jesteśmy przy pomidorach, to późne odmiany w gruncie mogą nie zdążyć. I jeśli przy pomidorach warto się zastanowić, co do tunelu, to cała reszta wędruje do gruntu w odpowiednim momencie, kiedy już ziemia się ogrzeje. Odmiany wybieram szukając takich cech, które mi będą pasować. Np. ogórki sałatkowe na mizerię, oraz odmiany polecane do kwaszenia. Ogórki rosną bezproblemowo, sieję do gruntu na początku maja, jeśli nie podają większych przymrozków, i przykrywam agrowłókniną. Można wcześniej kilka sadzonek ogórka szklarniowego posadzić do tunelu, będą do podjadania wcześniejsze o te kilka tygodni.

[FreGo]

Dodam tylko że nie tylko w Polsce Północno-Wschodniej są takie warunki, identyczne mam na Pogórzu Karpackim w Bieszczadach. Sezon wegetacyjny mocno okrojony zarówno z dołu jak i z góry. Późna wiosna i szybka jesień nie sprzyja zbytnio ogrodnictwu, do tego bardzo szkodzi amplituda temperatur bo już w sierpniu zaczyna się często huśtawka termiczna nawet do 20 stopni dzień/noc , przez to wzrasta mocno wilgotność powietrza i następuje ekspansja chorób grzybowych.Zatem start jako taki sezonu to obecnie nawet nie końcówka maja a początek czerwca a schyłek to już druga dekada sierpnia.Pomidory to u Nas tylko pod osłonami, ogórek i dyniowate zdażą w ostatniej chwili przed grzybem a jak są z rozsady to największe szanse. Ale ogórki u Nas każdy raczej do gruntu sieje. Dobre plony to daje u Nas rzodkiewka, kartofel,buraki, selery, pory....Górski klimat nie rozpieszcza ogrodników.

[Alyaa]

To u mnie zwykle maj ciepły, ale na koniec maja lub nawet na początku czerwca lubi przymrozić (a południe Polski). Rozsady gotowe w połowie maja i się sprawdza prognozy pogody. Za to jesień bywa długo ciepła. Zdarzało mi się w foliaku zbierać pomidory w grudniu ;)

[Sylwester88]

My się jaramy odmianami z Rosji a oni znowu jarają się odmianami z Polski których poszukują i uprawiają. Tak naprawdę nasze czy ich nie ma znaczenia, człowieka kusi to co odległe, mało spotykane, orginalne itp Do tego Rosja ma na więcej odmian na świecie i wybór przez to większy. Mają rarytasy tak jak i my ale mają badziewie też jak i my.

[aria]

Dobrze powiedziane
U mnie będzie z Rosji tylko jedna odmiana, tradycyjnie Ruski Rozmiar i wystarczy

[krabik]

Rozumiem wszystkich, którzy powiedzmy od 10 lat sadzą rosyjskie odmiany, że Wam już się znudziły.
A ja chcę popróbować przez kilka lat, by znaleźć ulubione, choć po przechorowaniu wirusem poczucie smaku już nie to. Tym niemniej, w tym roku startuję z takimi odmianami:
Utyonok
Ijunskiy
Rakieta
Syzranskaja roza
Minusinskiy sacharnyj
Baba Nadia
Died Grisha
Kupoła Vologodskoy Sofii
Sierzhant Marli
Anna Russian

[Pawel95]

Dlatego chcę ruszyć z odmianami nie z powodu srogiego a zmiennego klimatu. Moja mieścina jest położona w dole, więc wszystkie poważne wichury itp nas omijają, za to mamy problem z zmieniającym się klimatem. W maju nocka może zejść do miunus itp. ale to w skali całego kraju. Chodzi mi po prostu o większą pewość zbioru plonów. Zamierzam przy nich chodzić tylko w drodze do pracy i z powrotem.
Myślałem, że nasze pomidory rosną miesiąc dłużej czy coś, dlatego napisałem post i dlatego spytałem użytkownika z Suwałk o odmiany.

[magda111123]

Ja stawiam na wypróbowane pewniaki, jeśli chodzi o malinówki Anna Russian, Cosmonaut Volkov, Sibirskiy Velikan Rozovyi i Abakanskiy Rozovyi. Wszystkie pyszne jak dla mnie, słodziutkie i niezawodne. Chociaż co roku denerwuję się na krzak Anny i rozważam rezygnację w kolejnym roku to jednak plenność i smak przeważają.
Z kolei z nowości skuszę się na Orange Russian i Shapkę Momomakha
Widziałam tylko zdjęcia i nic więcej nie wiem także wszelkie sugestie mile widziane.

[anulab]

Uprawiałam Orange Russian , pomidor plenny , wczesny i jak dla mnie zbyt miękki .
Z tego jednego powodu z niego zrezygnowałam .