Hurma, kaki (Diospyros virginiana i Diospyros lotus)

[Ralff]

A gdzie można takie dostać?

[Igala]

Czy jest sens hodować kaki z pestek? Właśnie po wielu latach komsumpcji kaki wreszcie znalazły się 2 pestki w owocu ze "sklepu z kropkam"i i tak sie zafascynowałam że aż dałam je do stratyikacji do lodowki aby na wiosnę wsadzić do doniczek. Ale naszła mnie własnie mała refleksja czy to ma w ogóle jakiś sens takie hodowanie z pestek i jest szansa na drzewko owocujące? Ktos może hodował z was z pestki?

[Darko52]

Najwyżej będziesz mieć podkładki , które można zaszczepić szlachetną odmianą.

[Krasny]

Te sklepowe odmiany zdążą w ogóle dojrzeć w naszym klimacie? Czytałem gdzieś, że to bardzo późne owoce.

[Igala]

Najwyżej będziesz mieć podkładki , które można zaszczepić szlachetną odmianą.

A możesz takiemu laikowi jak ja.. wytłumaczyć jakie szlachetne odmiany masz na myśli??

[Darko52]

Mam odmianę Jiro, oraz Tomel zaowocują za dwa lub trzy lata wtedy zobaczymy , czy zdąża dojrzeć.

[Krasny]

Pytam się, bo też kiedyś znalazłem nasiona w sklepowym owocu, ale nie posiałem właśnie ze względu na terminy dojrzewania. W Wielkopolsce uprawa tych roślin ma zdecydowanie większy sens niż u mnie na Mazurach. Macie tam sezon dłuższy pewnie o 2-3 tygodnie. Jeśli nie więcej. Do nasion wracając. Jest szansa, że te nasiona to klony rośliny matecznej? Coś jak czasem u cytrusów? Na plantacjach sadzą podobno odmiany partenokarpiczne, więc skąd miały by się zapylić?

[atheist]

Pytam się, bo też kiedyś znalazłem nasiona w sklepowym owocu, ale nie posiałem właśnie ze względu na terminy dojrzewania. W Wielkopolsce uprawa tych roślin ma zdecydowanie większy sens niż u mnie na Mazurach. Macie tam sezon dłuższy pewnie o 2-3 tygodnie. Jeśli nie więcej. Do nasion wracając. Jest szansa, że te nasiona to klony rośliny matecznej? Coś jak czasem u cytrusów? Na plantacjach sadzą podobno odmiany partenokarpiczne, więc skąd miały by się zapylić?

Nie warto bawić się w nasiona, nie będą klonami, owocują po wielu latach, a d. kaki nie nadaje się na podkładkę ze względu na mrozoodporność. D. kaki jest tylko kilka odmian które dojrzeją w cieplejszych miejscach w pl, ale wymagają osłaniania na zimę. Te któe są odporne nie są najwcześniejsze ani najlepsze w smaku. Dla mazur / podlasia / pomorza zostają d. virginiana i najwcześniejsze hybrydy.

[atheist]

Mam odmianę Jiro, oraz Tomel zaowocują za dwa lub trzy lata wtedy zobaczymy , czy zdąża dojrzeć.

Tomel to nie odmiana, to nazwa persymona po słowacku

[marteln]

Cześć, widzę, że macie sporą wiedze i doświadczenie. Ja jestem laikiem, ale fanem kaki. Mieszkam pod Warszawą i urządzam ogród i chciałbym mieć u siebie - jaką odmianę polecacie?
Znalazłem w jednej ze szkółek - ale niestety bardzo drogo bo blisko 300 zł. - taką - Hurma kaki Nikitskaja Bordovaja - polecana jako samopylną i najbardziej odporna mrozowo w Polsce. Co sądzicie....
To będzie kolejna jadalna egzotyka u mnie - bo mamy minikiwi i cytryńca chińskiego oraz gruszkę nashi
Pozdrawiam

[atheist]

Nie jest to najlepsza odmiana do nas. Ma niska mrozoodporność do ok-21 pełna, poniżej pojawią się uszkodzenia. W dodatku jest późna odmiana i dojrzeje tylko w najcieplejszy długi sezon.
Nowsze hybrydy są wcześniejsze i bardziej mrozoodporne, podobnie odmianowe wczesne d. virg są pewniakami.
300zl powinno kosztować 4-5 letnie drzewko 1.5m w 20l doniczce.

[marteln]

Bardzo dziękuję za radę. To jakiej odmiany szukać do posadzenia w ogrodzie koło Pruszkowa?

[atheist]

Najmniej problematyczne amerykanskie np
h118,h120,mohler,juhles