Narcyzy,żonkile - problemy,porady

[Agneska]

W tym roku coś dziwnego dzieje się z moimi narcyzami, głównie pełnymi odmianami. Liście są piękne i zdrowe, bez plam, żółknięcia czy zasychania. Natomiast łodygi z kwiatami łamią się, niektóre podgniwają, kwiaty się zasuszają. Czy to może być efekt przymrozków i suszy? Dopiero od wczoraj mam wodę, nie były podlewane. Czy może to jakaś choroba lub szkodnik? Myślałam o fuzariozie ale liście nie żółkną i nie podsychają. Myślałam o muchach narcyzowych ale liście bujne, tylko łodygi kwiatowe się łamią. Co to może być?

[Tulipany33]

Poszukuję nazwy odmiany tego żonkil, zdjęcie wziałem z Wikipedii. https://images91.fotosik.pl/491/e7e4d9e0f426e7b5m.jpg
Miałem kiedyś takiego dokładnie i chce go na jesieni ponownie nabyć. Jest to stara odmiana o wielkich żółtych kwiatach pięknie pachnących.

[BarbaraR]

Wg mnie to stara odmiana Dutch Master - wydaje się być dość łatwo dostępna w centrach ogrodniczych na jesieni.

[wera95]

Na dzień kobiet dostałam taki zestaw w doniczce - stokrotka, hiacynt i kępa żonkili. Teraz to już trochę przyschło poza tym chciałam przesadzić stokrotkę i przy okazji okazało się, że kępa żonkili wyrasta z jednej cebuli ( zbliżonej wielkością do cebuli hiacynta). Było to la mnie niemałym zaskoczeniem, spodziewałam się raczej kilku mniej lub bardziej drobnych cebulek. Pytanie, co to właściwie jest iczy czymś to się różni od normalnych żonkili jeżeli chodzi o uprawę? Jak zaschnie na dobre chcę to przechować i posadzić na jesieni do ogrodu.

[ms151]

W następnym roku z tej kępy żonkili będziesz miała więcej kwiatów, żonkili nie trzeba wykopywać z gruntu na zimę.

[Szczurbobik]

Kupiłam na wyprzedaży cebule żonkili i krokusów. Ruszyły w kiełki ale nie są "wybiegnięte". Zastanawiam się, czy wsadzić je do ziemi i przysypać np. liśćmi, czy raczej wsadzić do donicy i do domu?

[marta64]

Jak tylko to możliwe, sadziłabym głębiej do ziemi i w razie mrozu bez śniegu, dobrze okryć . Nie mam dobrych doświadczeń z sadzeniem w doniczkach, za wcześnie ruszają i nie można ich wystawić na dwór, a w domu wybiegają i nie wyglądają ładnie .
Powodzenia!

[Dolnoslonzok]

Proszę o odpowiedź, ponieważ chciałem przesadzać żonkile, jednak wychodzą już z ziemi. Czy mogę je wykopać i porozsadzać bez szkody dla nich? Kilka lat temu wychodziły w końcu stycznia, trzy lata temu na początku stycznia, w ubiegłym roku pokazały się dokładnie 20 grudnia. Teraz o miesiąc wcześniej.

[marta64]

Zawsze ucierpią, przesadzane w fazie wegetacji. A jak Ci poszło przesadzanie w grudniu 2020 roku?

[Dolnoslonzok]

Właśnie jeszcze ich nie przesadzałem. W tym roku zamierzam pierwszy raz. Obok są hiacynty i je też chcę przesadzić, bo już główki też widać. Trzeba chyba będzie zaryzykować?

[marta64]

Jeśli to nie mus, to zdecydowanie odradzam. Cebulki, zwłaszcza narcyzów, mogą być bardzo głęboko i łatwo je uszkodzć, no i trzeba je zakopać na taką samą głębokość.
Najlepiej poczekaj aż przekwitną i chociaż połowa liści zżółknie, wtedy wykop.

Pozdrawiam

[Dolnoslonzok]

Nie chciałbym czekać kolejny sezon, bo zaczynam tam pewne prace. Chyba jednak zaryzykuję. I dziękuję Ci za odzew i rady. Pozdrawiam.

[marta64]

Wytrzymałeś tyle, wstrzymaj się jeszcze kilka miesięcy!
Nie rozumiem, dlaczego upierasz się przesadzać narcyzy i hiacynty zimą? Akurat te cebulki, które powinno się sadzić końcem lata, bo potrzebują dobrego ukorzenienia przed zimą?
Przesadzałam narcyzy w różnym czasie, ale jednak wiosną, wtedy miały dość czasu, żeby zadomowić się w nowym miejscu w ciepłe miesiące.
Napisz, proszę czy jednak je przesadziłeś teraz i z jakim skutkiem?