Oczko Jacka

[Karo]

Jesień piękna,kolorowa choć kolory inne niż latem.
Masz ciekawe, pokaźne trawy Jacku.
Ja też posadziłam miskanty w tym sezonie ale już zaczynam się martwić jak je potem usunę z ogródka.
Może powinnam je wsadzić w jakieś wiadra?

[szkodnikk]

Większość miskantów chińskich trzyma zwartą kępę i nie potrzebują ograniczników. Odcinam znajomym kawałki za pomocą porządnej siekiery. Szpadel można tylko złamać. Mam kilka odmian, ale najładniej kwitnie Memory.
Miskant cukrowy i niektóre chińskie rozłażą się jak perz (mam zebrinusa). Chyba najgorszy pod tym względem jest giganteus na dodatek u nas raczej nie zakwitnie. Co do ograniczania to chyba trzeba by wkopać cembrowinę od studni . Wszelkie folie czy wiadra nie mają sensu. Można spróbować kastry budowlane są takie okrągłe lub prostokątne z grubego tworzywa.

[Karo]

Oooo zmartwiłeś mnie trochę.
Zanim będzie za późno muszę je wiosną wykopać.
Nie ma co czekać . Kiedyś z 15 lat temu przerabiałam wykopywanie a raczej wyrąbywanie znad oczka pięknej turzycy.
Łomem musiała byś podważana i usuwana po kawałku.

Są one niebezpieczne dla małych ogródków ale mimo to są piękne i tak ja się dałam skusić znowu...

[szkodnikk]

A jaką masz odmianę tego miskanta ? Są odmiany o mniejszych rozmiarach , które można sadzić do małych ogrodów.
Miskant Dronning Ingrid,
Adagio,
Gracillimus,
Morning Light.
Te posiadam mogę się podzielić.
Polecam też hakonechloa, bardzo fajna w pokroju niska zwarta kępa.

[Karo]

Mam takie

Miskant chiński(Miscanthus chinensis)'Gracillimus'
(Miscanthus chinensis)'Krater'
(Miscanthus chinensis) 'Sarabande'
(Miscanthus chinensis) 'Yaku Jima'
Czyli tylko jeden jest do zaakceptowania w moim ogródku?

Mam też jedną hakonechola 'All Gold' i ta jest zupełnie niegroźna, wiosną pomyślę nad innymi jej odmianami.

[szkodnikk]

Obejrzałem pokrój twoich odmian miskantów i wszystkie mają fajny wygląd .
Raczej nie potrzebują ogranicznika, zawsze możesz brzegowe odrosty odcinać i dzielić się z innymi.
Do Gracillimusa podobny wygląd ma Morning Light . Też wąski liść srebrzysto-zielony i nie kwitnie(przynajmniej u mnie jeszcze nie zawiązał kwiatostanów).
Polecam też rozplenice (piórkówka). Kupiłem w ubiegłym roku miniaturową odmianę i super się prezentuje. Te o czerwonych liściach są piękne ale niestety u nas nie zimują.

[Karo]

Rozumiem, że nie muszę się zbytnio martwić ich agresywnością.
Dzięki za dyskusję

[seba1999]

Jacku, co tam dzieje się u Ciebie w tym sezonie ?

[Sabara]

Oczko jest piękne. Choć ten rodzaj ryb bardzo nie lubię tych kolorowych. Zawsze wolę nasze polskie gatunki niż farbowane lisy wodne.

Samo oczko jest ślicznie wykonane.