Przechowywanie pomidorów/ wszystko o przechowywaniu

[Telimenka]

Wyrwałam wczoraj z ogrodu 3 krzaki oblepione owocami jeszcze zielonymi i powiesiłam korzeniem do góry w suchym i ciemnym pomieszczeniu (czyli w wędzarni ). Pozostałe okryłam folią. Ciągle pada i bardzo zimno jest . To eksperyment, więc nie wiem jaki będzie efekt.

[ekopom]

Najważniejsze, aby owoce miały w przechowalni miały stałą temperaturę, zmiany w krótkim czasie powoduje ich pocenie się, co sprzyja zakażeniom. Można dodatkowo zwiększyć w pomieszczeniu etylen, poprzez włożenie owoców, jak skrzynkę jabłek.

[Mrau]

A może to zależy od tego, kiedy chcemy aby te pomidory dojrzały? Na parapecie dojrzewają dość szybko jak zauważyłam, a czytałam niedawno, że niektórzy specjalnie zrywają całkiem zielone, owijają w coś (papier itp), chowają w ciemne i chłodne miejsce i mają swoje pomidory nawet w zimie?
Ja chcę, żeby moje z fotki szybko dojrzały bo są przeznaczone na przecier, więc jednak zostawię na parapecie odkryte.
Odmiany do jedzenia jeszcze zostawiłam na krzakach .. może źle .. ale mam niby odporne odmiany (gargamele, black plum, jakieś rosyjskie) i na razie zbieram na bieżąco ..

[Sylwester88]

Ma ktoś nowe doświadczenia? Jakieś odmiany wam sie sprawdziły w przechowywaniu?

[karool]

Dwa dni temu ostatnie pomidorki powędrowały do sałatki.Praktycznie już od kilku lat kończymy zjadać swoje pomidory w okolicach lutego.
Jeśli chodzi o odmiany to bywa różnie,ale na pewno najlepiej i najdłużej leżą koktajlowe ,odmiana cytrynek groniasty,megagron i niezawodny black cherry.
Trzymam pomidory w piwnicy ułożone w marketowych płytkich kartonach, wyłożonych gazetami.
Teraz nie mają już takiego smaku jak w sezonie ,ale satysfakcja,że wiemy co jemy bezcenna.

[Sylwester88]

Same koktajlowe, nie zły wynik jak na małe pomidory w tym roku megagrona będę miał reszty nie planuje zobaczę ile wytrzyma.

[anulab]

Polecę do przechowywania Aussie .
Koktajlowe jeszcze mam , jednak smak , chyba tylko do sałatki .

[bioy]

Jak na pomidor bez genu twardości, to Aussie faktycznie daje radę, u mnie poleży 5-6 tygodni.
Porównania do typowo twardych nie mam, bo takich nie uprawiam.
Forumowa ekspertka, Kozula o przechowywaniu pisze tak:

"Zielone pomidory do dojrzewania nie muszą mieć światła , ale jeśli mają wybarwiają się równomierniej. Znacznie ważniejsza jest temperatura. Żeby w przechowaniu nie dostawały czarnych kropek nie może spaść poniżej 16 stopni .Niska temperatura powoduje również rozpad chłodniczy - pomidor dojrzeje, ale zrobi się jak jajko w miękkiej skorupce , włącznie z konsystencją ,oprócz tego straci cukier.W mieszkaniu jest trochę za sucho , ale nie ma jak zapewnić odpowiedniej wilgotności (w reklamówce mogą zgnić) .Najwyżej skórka trochę się pomarszczy i tyle.
Pozdrawiam. kozula"

[babcia 102]

U mnie do tej pory dał radę pomidor Kongo.Zerwałam zielone jesienią i leżały w kuchni w pudełku.Na owocu nie ma żadnej plamki.

[karool]

Same koktajlowe, nie zły wynik jak na małe pomidory w tym roku megagrona będę miał reszty nie planuje zobaczę ile wytrzyma.

Akurat megagron, chyba z racji wielkości,u mnie najmniejszy,wypadł gorzej od pozostałych.Jednak megagron na odmianę świetnie się sprawdza w sezonie na długie wyjazdy.Zabieram dojrzałe na kilkutygodniowe wyjazdy i do końca wygląda i smakuje jak świeżo zebrany.

[clem3]

Do lutego? Ja w tamtym roku poddałam się pod koniec listopada Przechowywałam w kartonach w pokoju rzadko używanym Wydaje mi się, że jednak ładniej wybarwiały się w zamkniętych kartonach... Najlepiej sprawiały się koktajlowe Perun, ale Krakusy też świetnie. Najgorzej szło malinowemu Olbrzymowi, w tych karbach przy piętce dość szybko rozwijała się pleśń.
Zostawienie zielonych ogonków też nie było dobrym pomysłem, szybciej wtedy pleśniały. Pourywałam wszystkim i problem się skończył.