Ogród nowicjuszki - justynaz
-
- 200p
- Posty: 414
- Od: 23 sty 2009, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
W tym roku na wiosne o ile będę w stanie będę zmieniać wygląd mojego ogrodu. Mam już plany, tylko nie wiem co z realizacją.
Najgorsze jest to, że mieszkam na wzgórzu i obok mam szczere pola, więc jak przychodzi zima to cały śnieg z pól ląduje na moich drzewkach. Co roku wiele z nich wymarza Inne łamią się pod ciężarem śniegu. Myślałam o posadzeniu zapory z kosodrzewiny, (mam już nawet kilka), tylko zanim to urośnie... Zresztą widać na zdjęciach, że moje krzaczki są jeszcze małe.
Najgorsze jest to, że mieszkam na wzgórzu i obok mam szczere pola, więc jak przychodzi zima to cały śnieg z pól ląduje na moich drzewkach. Co roku wiele z nich wymarza Inne łamią się pod ciężarem śniegu. Myślałam o posadzeniu zapory z kosodrzewiny, (mam już nawet kilka), tylko zanim to urośnie... Zresztą widać na zdjęciach, że moje krzaczki są jeszcze małe.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Justynko, WOW ... ale śliczne roślinki pokazałaś !!!
Zachwyciły mnie Twoje orliki, bardzo ciekawe, nooo i ja uwielbiam je ... piwonie, ostróżki, liliowce też
Ciekawostką dla mnie jest ta nieznana mi roślinka
Napisz, proszę, jak się nazywa i czy zimuje w ogrodzie
Masz dużo małych krzaczków, ale nawet się nie obejrzysz jak wyrosną z nich olbrzymie krzaki
Zachwyciły mnie Twoje orliki, bardzo ciekawe, nooo i ja uwielbiam je ... piwonie, ostróżki, liliowce też
Ciekawostką dla mnie jest ta nieznana mi roślinka
Napisz, proszę, jak się nazywa i czy zimuje w ogrodzie
Masz dużo małych krzaczków, ale nawet się nie obejrzysz jak wyrosną z nich olbrzymie krzaki
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5077
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witaj Justynko. Piękny ogródek. Masz dużo ciekawych roślin krzaczastych. To wszystko faktycznie szybko się rozrośnie. Ja również planuję w bieżącym roku posadzić trochę krzaków u siebie. Ale róże zawsze są najpiękniejszymi kwiatami. Życzę spełnienia wszystkich planów. Każdy z nas chyba ma w głowie zmiany wiosenne. Oby one się spełniły. Zapraszam od wiosny do siebie.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
-
- 200p
- Posty: 414
- Od: 23 sty 2009, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
AGNESS dziękuje za odwiedzinki, mój ogródek to na razie taka prowizorka troche, ale będę się starała Wam dorównać.
Halino bardzo mi miło, że zaglądasz do mnie. Ten orlik to jeden z pierwszych które przetrwały u mnie w ogródku, teraz jest ich więcej.
Ta roślinka o którą pytasz to "Gorejący krzew Mojrzesza"- bardzo łatwa w utrzymaniu, wytrzymała u mnie mrozy dochodzące do -30, rozsadzam ją z nasion i mam już kilka. Nazwa roślinki bierze się stąd, że jak jest w pełnym słońcu wydziela jakiś olejek i można się nim poparzyć. Czy jest tak naprawdę nie wiem, bo nie miałam takiego przypadku. Czytałam o tym gdzieś. Polecam ją.
Ada.kj miło, że zaglądasz do mnie. Staram się mieć dużo krzaczków, z nimi jest chyba mniej pracy. Niestety czasu mi brak czasem i potem jak widać na zdjęciach jakieś chwasty między moimi kwiatami się pojawiają. W sumie to tez jakieś orślinki sa na pewno pojawie się u Ciebie i będę śledzić wiosenne poczynania w ogrodzie.
Halino bardzo mi miło, że zaglądasz do mnie. Ten orlik to jeden z pierwszych które przetrwały u mnie w ogródku, teraz jest ich więcej.
Ta roślinka o którą pytasz to "Gorejący krzew Mojrzesza"- bardzo łatwa w utrzymaniu, wytrzymała u mnie mrozy dochodzące do -30, rozsadzam ją z nasion i mam już kilka. Nazwa roślinki bierze się stąd, że jak jest w pełnym słońcu wydziela jakiś olejek i można się nim poparzyć. Czy jest tak naprawdę nie wiem, bo nie miałam takiego przypadku. Czytałam o tym gdzieś. Polecam ją.
Ada.kj miło, że zaglądasz do mnie. Staram się mieć dużo krzaczków, z nimi jest chyba mniej pracy. Niestety czasu mi brak czasem i potem jak widać na zdjęciach jakieś chwasty między moimi kwiatami się pojawiają. W sumie to tez jakieś orślinki sa na pewno pojawie się u Ciebie i będę śledzić wiosenne poczynania w ogrodzie.