Pałeczki Provado

[bkcejtke]

Dzień dobry, odkurzam temat.
Tarczniki zaatakowały ukorzeniającą się w wodzie zroślichę. Mam już za sobą mechaniczne czyszczenie, od 3 dni nie widać gołym okiem żadnych osobników. I teraz pytanie: czy mogę do wody, w której stoi zroślicha wrzucić pałeczkę (bądź kawałek pałeczki) provado?

Boję się, że tarczniki chowają się w niedostępnych miejscach, a muszę mieć pewność, że roślina jest czysta, nim opuści kwarantannę i dołączy do reszty.

[maryann]

W czasach świetności Provado było jedynym preparatem do zwalczania przędziorków na parapecie. Wycofane od ponad roku. Czy jest dziś jakiś tego następca?

[norbert76]

Jedynym, a jak dawno chodzi o te czasy świetności? Jest/było dużo preparatów na przędziorki. Bardzo dobrym był Envidor, później pod nazwą Sanium 240sc, gdzie substancją czynną był spirodiklofen. Jest Magus, Floramite 240sc, dobrym koktajlem jest połączenie w jednym oprysku Nissorun i Ortus.
Osobiście mam jeszcze Sanium kupiony jakiś czas temu, bardzo skuteczny.

[maryann]

Dobra, ale nie chodzi mi o opryski, tylko pałeczki doglebowe.

[norbert76]

Wg mnie lepsze są opryski, do pałeczek nigdy nie miałem zaufania, więc tutaj nie pomogę.

[gerranium]

W marketach są dostępne tabletki Sanium Pin, jednak nie wiem, czy działają na przędziorki, gdyż zawierają inną substancję czynną niż Provado.

[maryann]

Nieźle wygląda!, nowoczesny, zwalcza niby min. wciornastki i mączliki... Dzięki za podpowiedź!

[norbert76]

Z tego co sprawdziłem Sanium Pin nie jest na przędziorki. Wg etykiety preparatu z substancją czynną flupyradifuron, działa na mszyce i mączlika, więc nie może działać na przędziorki, bo to są roztocza, zupełnie inna grupa szkodników. To tak, jakby na przędziorki robić opryski np. Mospilanem, na pewno nie zadziała.

[maryann]

Może, może. Akurat neonikotynidy nie działają na wiele owadów, ale to wyjątkowa grupa. Fosforoorganiczne np. i pyretroidy działają na wszystko. Więc i tu - niewykluczone.

[norbert76]

Być może, ale osobiście jednak wątpię, chociaż nie zamierzam się upierać się dalej przy swoim, bo nie stosowałem go i nie zamierzam. Jednak gdyby tak było jak piszesz to przędziorki byłyby łatwe do zwalczania, a przecież tak niestety nie jest. One potrafią bardzo szybko uodpornić się na jeden konkretny preparat i trzeba co jakiś czas zmieniać na inny. Z tymi szkodnikami walczyłem trochę czasu i przerobiłem różnych preparaty, włącznie z eko, dopóki nie trafiłem na Envidor. Od tamtej pory miałem pojedyncze przypadki, a mam dużą kolekcję roślin. Ostatnio trafiły mi się z jedną kupioną rośliną, ale wystarczył jeden oprysk Sanium 240sc i mam spokój.

Warto jeszcze zauważyć, że te pałeczki są z nawozem. Nie wiem jaki ma to sens i czy nie jest tutaj zbędny.

Ale cóż oczywiście każdy może je wypróbować, a nuż cudem zadziała.

[maryann]

Za Twoim stanowiskiem przemawia, że preparat z tą subst czynną jest zalecany do upraw integrowanych, nieszkodliwy dla organizmów pożytecznych.