Witajcie w sobotę
Pogoda dalej beznadziejna

Na dodatek alerty przestrzegają przed wichurami dziś i jutro
Aniu, moje najstarsze
dziecię zainteresowało się uprawą roślin dość późno, bo po czterdziestce

to może i u Ciebie nie wszystko stracone

Niestety córka i młodszy syn podzielają te zainteresowania w stopniu mniej niż umiarkowanym
Lucynko, dziękuję, dobrze zrozumiałaś, to starszy syn złapał roślinnego bakcyla. Sporo roślin uprawia metodą hydroponiczną, prawie wszystkie doświetla żarówkami ledowymi, nawilża, nawozi, rozmnaża,
cuduje ....
Kciuki się przydadzą, bo nie zawsze listki chcą współpracować, chociaż te stoją już od połowy grudnia i jeszcze żaden nie padł, więc jest nadzieja, że przeżyją.
Ewo, dzięki, te hoje pachną bardzo delikatnie, a do tego kwiaty trzymają się krótko. Jedynie hoja multiflora utrzymuje kwiaty kilkanaście dni. W każdym razie nie jest to uciążliwe .
Bogusiu, mnie się czasem udało wyhodować fiolki z listka, ale zwykle trzymałam listek w wodzie. Tak nie robiłam nigdy. Zobaczymy co z tego wyniknie

Nie wtrącam się, bo to uprawa syna
Czy dobrze zrozumiałam, że wiosną powinny pójść na dwór???
Wczoraj kupiłam sobie takie umilacze
Miłego spokojnego popołudnia i wieczoru bez wichur
