Wszystko o pomidorach cz. 17

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

Po kilku latach ( u mnie po 4 ) plastik popękał. Nie na wszystkich.
Ładnie wyglądają i są ok, polecam najgrubsze i o wys. 200 cm, czyli najwyższe jak się nie mylę.
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
zikkk
200p
200p
Posty: 308
Od: 9 paź 2009, o 20:35

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

Biotit pisze:Po kilku latach ( u mnie po 4 ) plastik popękał. Nie na wszystkich.
Ładnie wyglądają i są ok, polecam najgrubsze i o wys. 200 cm, czyli najwyższe jak się nie mylę.
żeby uściślic mówisz o plastikowych tyczkach?
=============
Płeć: Męszczyzna
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

To są tyczki jakiegoś stopu metali obklejone plastikiem. Będę na działce to zrobię zdjęcia.
Są wszechstronne , cienkie i grubsze, wyższe i niskie, dodatkowo maja klamerki do poziomego łączenia, idealne np dla prowadzenia dalii.
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
Gandalfwhite
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 546
Od: 18 lis 2018, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

Telimenka pisze:Pelasia Dlaczego ci nie smakują? Moje są pyszniusie ;:108 . Może jestem nieobiektywna bo swoje, to wiadomo podświadomie wszystko smakuje (się wie co się zje ),absolutnie niczym nie pryskane , nie pędzone na siłę . Ale rodzinka i goście też chwalą.
Dzisiejszy zbiór . To tylko część - reklamówka najładniejszych pojechała do syna :).
Obrazek
Te też wyglądają smakowicie.
Jakie masz odmiany?

-- 12 sie 2021, o 18:16 --
FikuMiku pisze:zikkk, ja kupowałam bambusowe, ale nie polecam, ślizga się po nich sznurek - najlepiej to mieć do czego podwiązać rząd pomidorów.
Sąsiedzi mają kilka prętów zbrojeniowych i polecam, taki pręt nie jest może urodziwy, ale odporny na uszkodzenia, ma rozsądną cenę za metr i sznurek z niego nie zjeżdża.
I jest na lata :tan
Grzegorz
Awatar użytkownika
zikkk
200p
200p
Posty: 308
Od: 9 paź 2009, o 20:35

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

Biotit pisze:To są tyczki jakiegoś stopu metali obklejone plastikiem. Będę na działce to zrobię zdjęcia.
Są wszechstronne , cienkie i grubsze, wyższe i niskie, dodatkowo maja klamerki do poziomego łączenia, idealne np dla prowadzenia dalii.
Zrób proszę foto jak będziesz mógł, to brzmi ciekawie.
=============
Płeć: Męszczyzna
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

Gandalfwhite Na zdjęciu nie załapały się wszystkie odmiany. W tym roku posadziłam: Stara Babcina Malinówka, Faworyt, Bawole Serce, Baron, Malinowy Olbrzym, Pink Passion, Sakiewki - nazwy nie znam, Malinowy Retro, Betalux karłowy, Samuraj, Aurija oraz dwa rodzaje koktajlowych Dziki cherry i drugie nie znam nazwy. Większość mam w szklarni, trochę w ogrodzie i kilka w donicach.
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

Telimenko, a jak Ci się sprawuje Dziki cherry? Dostałam te nasionka w gratisie, ale już nie miałam miejsca dla tej odmiany, żeby ją wysiać na te moje hektaaaaaary :;230
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

FikuMiku Też go dostałam w gratisie jak kupowałam Pink Passion. Dzikiego Cherry posadziłam 3 krzaczki do wiaderek 10l. Bardzo plenny, teraz słodkawy w smaku, chociaż pierwsze owoce były bardziej kwaskowate. Zaczął dojrzewać na pocz. czerwca-posiałam 27 stycznia i cały czas krzaczki oblepione owocami (mogę zrobić jutro zdjęcie). Najlepsze świeżo zerwane ,jak poleżą szybko robią się ciapowate. Zrywam ze szypułkami (ucinam nożyczkami),bo po oderwaniu szypułki owoce pękają. Wszystkim smakują u nas i będę je siała w przyszłym roku.
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

Telimenka, dzięki za odpowiedź, uśmiecham się o zdjęcie :) To dla mnie dobra wiadomość, że te koktajlóweczki radzą sobie w donicach 10-litrowych.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

Znalazłam zdjęcie Dzikiego cherry z 26 maja z pierwszymi czerwonymi owocami. Jutro zrobię aktualne fotki.
Obrazek
Rosły normalnie w wiaderkach jakoś do poł czerwca. Dopóki były chłody chowałam je do szklarni. Potem wycięłam w dnie wiaderek 3 wielkie dziury i jak postawiłam na miejsce docelowe tak już nie ruszałam. Korzenie przerosły w ziemię i jest mniej ryzyka ,że się przesuszą lub im czegoś braknie. Często zostawiam ogród na kilka dni i tak sobie kombinuję aby wszystko przetrwało bez uszczerbku jak wrócę.
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

Najbardziej rozbawiło mnie na jakiejś stronie w opisie pomidora Dziki Cherry, że może być prowadzony w formie niskich żywopłotów :)
Wysieję go sobie za rok.

-- 13 sie 2021, o 09:33 --

BobejGS, rzeczywiście takie tyczki łatwo znaleźć w internetowych sklepach, identyczne i taniej niż w miejscowych supermarketach - to są metalowe rurki zalewane plastikiem, pytanie tylko właśnie, kiedy plastik popęka i woda wejdzie w metal.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13631
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

Tego jak owy plastik będzie się zużywał, w sensie zbutwienia i popękania, to nie wiadomo. Zapewne wiele czynników będzie miało na to wpływ.


Dwa lata temu kupiłem 100palików drewnianych z tartaku. Sztuka kosztowała mnie 2zł, przy wysokosci 2m i przekroju kwadratowym o ile się nie myle 3x3. Troche z nich miało sęki więc kilka już straciłem na starcie. Ale cały sezon spisywały się elegancko. Jak ktoś lubi drewno, to takie też z całym sumieniem polecam. Ja je dwa razy zaimpregnowałem, a później kolejny raz przed tym sezonem. Jedyna ich wada to to, że zajmują sporo miejsca i trochę ważą.

Pręty stalowe przerabiałem jeszcze wcześniej i te to dopiero są ciężkie. Przy większej ilości krzaków, to można się zasapać taszcząc je na grządke. Fakt, takie to mogą wyglądać na niezniszczalne ale takie surowe wyglądają średnio. Z kolei malowanie ich doprowadziło mnie do szewskiej pasji i już w połowie zrezygnowałem. Może pistoletem byłoby lepiej ale akurat nie miałem. Tylko że stal teraz tak w góre poszła, że nawet na złomowisku by się trochę za nie zapłaciło.

Te paliki kupiłem przed sezonem testowo i tak się ich lekkością zauroczyłem, że później domawiałem je kolejne dwa razy. Palików drewnianych już w tym roku nie użyłem. Co bedzie za rok, za dwa nie wiem.

Obecnie spodobały mi się karłowe pomidory i tak sobie myśle na co mi tyle palików ale co tam. Dzisiaj myślę tak, a jutro inaczej :D

Potrzebuje odmiany bardzo wczesnej, bo tego mi obecnie brakuje w uprawie. Nie mogę mieć jak obecnie, że przez cały lipiec praktyczji3 nic, a w polowie sierpnia taki wysyp, że głowa mała. Temat do przemyślenia na zimowe wieczory. :wink:
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

FikuMiku pisze:Najbardziej rozbawiło mnie na jakiejś stronie w opisie pomidora Dziki Cherry, że może być prowadzony w formie niskich żywopłotów :)
Przeglądaliśmy te same stronki. Wyobrażałam sobie, że będą niskie i będą rosły sztywno w górę :) A w rzeczywistości się rozłożyły i zwisają w dół. Pędy do 1 m się wyciągnęły. Na szczęście dobrze się złożyło, że są w donicach/wiaderkach a nie bezpośrednio w gruncie. Większość owoców i tak leży na ziemi /podkładam kartony. Właśnie zrobiłam zdjęcia. Dorzucam ujęcie jednego, tego samego krzaczka z góry ,z boku i z dołu po podniesieniu pędów.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ma ktoś go jeszcze w tym roku posadzone? Ciekawa jestem jak go prowadzicie i jak się udał.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”