Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Przejrzyj wątek, pisałem wielokrotnie dlaczego liście mogą żółknąć u Monstery.

Problem może być z wielu przyczyn, zarówno od zbyt intensywnego podlewania, ale również od zbyt skąpego zwłaszcza w wyższej temperaturze, co przy południowej wystawie jest z reguły normą. Im wyższa temperatura, tym większe zapotrzebowanie na wodę. Czyli podlewasz większą ilością wody, zachowując zasadę przeschnięcia wierzchniej warstwy podłoża.
Innym powodem mogą być szkodniki, zarówno na roślinie, jak i w podłożu.

Jeszcze co z nawożeniem? Jakiego nawozu i jak często? Powinien być co drugie (ew. trzecie) podlewanie mineralnym nawozem do roślin zielonych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
wieala
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 29 lis 2008, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Zrobiłem tak jak napisał norbert 76.
Wydaje mi się, że troszkę nabrała wigoru. Teraz stoi i pokoju w cieniu innych roślin niedaleko okna. Miała tylko dwa maleńkie korzonki.

Obrazek
Wiesław
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Monstera adansonii powinna mieć dostęp do bezpośredniego światła (trzeba uważać ze słońcem przy zachodniej i południowej wystawie), moja stoi na wschodnim parapecie. Jak będzie miała zbyt mało światła, to pędy mogą się wyciągać, inaczej mówiąc "kołkować".
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
wieala
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 29 lis 2008, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Moja stoi blisko południowo-wschodniego okna i ma bezpośrednie słońce tylko kilka godzin z rana. Jak zauważę, że coś jej dolega, to ją nieco przysunę lub odsunę od okna. Tymczasem czekam na na kolejny listek :-)
Wiesław
Mimie
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 9 sie 2021, o 00:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Dzień dobry, piszę do państwa ponieważ choruje mi kolejna monstera (poprzednia mi umarła i nie chce stracić kolejnej) i panikuje.
Moja monstera została zakupiona prawdopodobnie przelana. Byłam i tak na nią zdecydowana. Realnie mam ją krócej niż tydzień. Chcę ją trzymać blisko okna, ale nie w centrum - południowo zachodniej ekspozycji. Czy trzymać ją blisko czy lepiej ją odsunąć troszkę od okna? Dzisiaj zauważyłam zmiany w kwiatku. Niektóre kwiatki już odcięłam i przesadziłam w ziemię (dno keramzyt, perlit razem z ziemia do sukulentow + ziemia uniwersalna). Czy jest to problem z grzybkiem, czy nie mam się o nią co specjalnie martwić, ewentualnie jaki preparat zakupić, żeby ją wywalczyć i uratować?


Chciałabym ją potraktować wywarem z czosnku ( pół szklanki lub mniej z miękkiej wody) i czy będzie ok? Podsyłam zdjęcia zmian.
Grzejnik oczywiście wyłączony.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Zmiany na liściach wskazują na edema (odema), czyli zaburzenia w gospodarce wodnej.
Inaczej mówiąc powstaje wtedy kiedy w roślinie jest nadmiar wody, która nie jest w stanie odparować (transpiracja). Tak się dzieje nie tylko wskutek zbyt częstego podlewania, ale również dodatkowo kiedy powietrze jest w tym okresie o zbyt dużej wilgotności, zbyt mało światła, albo zbyt niskiej temperaturze. Inaczej mówiąc, im niższa temperatura, im wysoka temperatura, im mniej światła tym transpiracja przechodzi wolniej i w skrajnych sytuacjach dochodzi do zablokowania wody w tkankach.

Przede wszystkim, podłoże powinno być w przypadku epifitów bardzo przepuszczalne, czyli najlepiej nie tylko ziemia z dodatkiem żwirku/perlitu, ale również dobrze dodać jeszcze podłoża do storczyków tyle żeby mieszanka była mniej więcej mieszanką ziemi, żwirku/perlitu podłoża do storczyków w proporcji około 3:1:1 albo 2:1:1.
Tak więc podejrzewam, że podłoże jest u Twojej rośliny zbyt mało przepuszczalne.

Druga sprawa podlewanie. Monsterę podlewasz dopiero wtedy kiedy przeschnie porządnie wierzchnia warstwa podłoża.

Stanowisko, w przypadku południowo zachodniej powinno być w odległości około metra - półtora. Bliżej nie, bo może popalić liście.

Twoje Monstery chorują z powodu zbyt mało przepuszczalnego podłoża oraz zbyt regularnego/częstego podlewania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
agatata
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 25 sie 2015, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

norbert76 pisze:Przejrzyj wątek, pisałem wielokrotnie dlaczego liście mogą żółknąć u Monstery.

Problem może być z wielu przyczyn, zarówno od zbyt intensywnego podlewania, ale również od zbyt skąpego zwłaszcza w wyższej temperaturze, co przy południowej wystawie jest z reguły normą. Im wyższa temperatura, tym większe zapotrzebowanie na wodę. Czyli podlewasz większą ilością wody, zachowując zasadę przeschnięcia wierzchniej warstwy podłoża.
Innym powodem mogą być szkodniki, zarówno na roślinie, jak i w podłożu.

Jeszcze co z nawożeniem? Jakiego nawozu i jak często? Powinien być co drugie (ew. trzecie) podlewanie mineralnym nawozem do roślin zielonych.
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, Twoja wiedza zawsze bardzo mi imponuje :)

Problemem okazała się zbyt duża ilość światła, lub temperatura, bo przeniosłam roślinę na drugą stronę pokoju, pod okno od str północnej, i przestała natychmiast się obrażać, i teraz pięknie wypuszcza nowe liście ;:167
Całkiem niedawno ją przesadzałam, dlatego nie nawożę jej jeszcze, czasem podlewam wodą z biohummusem.

Mam jeszcze pytanie o Monsterę Dziurawą, a raczej szczepkę pobraną od mojej starszej rośliny (która stoi w innym mieszkaniu, gdzie warunki są inne). Szczepkę pobrałam 3 miesiące temu, i wsadziłam od razu (z jednym korzeniem powietrznym, i trzema dużymi, dziurawymi liśćmi) do mieszanki ziemi i perlitu 1/1, i postawiłam koło okna południowego, żeby miała dużo światła. Jakiś miesiąc temu przestawiłam ją na str północną, bo zrobiło się gorąco. Tam stoi na taborecie, pod samym oknem skośnym, na poddaszu. I jak tej Adansonii teraz jest tam dobrze, to cały czas się martwię, czy Dziurawej nie jest za ciemno, bo póki co nie chce wypuścić żadnego nowego liścia. Zajrzałam w korzenie i rozwinęła ich na prawdę sporo, ale po nowych liściach ani śladu. Pewnie jak jakiegoś wypuści, to odpowiedź na pytanie się pojawi, w zależności od jego wielkości i wyglądu. Chciałabym jednak dowiedzieć się teraz, tak teoretycznie, czy wystawa północna jest dobra dla Monstery Dziurawej, czy jednak powinnam szukać innego miejsca? Co będzie niestety trudne, bo mam do dyspozycji tylko te północne i południowe, i to skosy, dlatego od str południowej jest na prawdę dużo bezpośredniego słońca teraz... :?
Dodam, że zdaję sobie sprawę z tego, że to zgadywanki, i że przede wszystkim sama muszę obserwować roślinę :wink: Ale bardzo chciałabym, żeby nowe liście były tak samo piękne i zdrowe, jak te poprzednie.
mikaxx
50p
50p
Posty: 70
Od: 6 lis 2020, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Dzień dobry. Chyba zasuszylam swoją mloda monstere :( jej korzenie powietrzne zrobily się zdrewniale A w dolnej części miekkie.. Liście zaczynaja opadać. Wysypalam polowe ziemi i byla sucha jak pieprz. Czy jeszcze jest szansa aby ja uratować ?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Zacznijmy od korzeni powietrznych. Są dwie szkoły jeśli chodzi o te korzenie w przypadku Monstery. Niektórzy wsadzają je w doniczkę, inni pozwalają rosnąć poza nią. Osobiście uważam, że korzenie powietrzne powinny zgodnie z ich przeznaczeniem rosnąć swobodnie, gdyż jak sama nazwa wskazuje pobierają wilgoć z powietrza i w jakimś stopniu nawadniając roślinę. Jednak w warunkach domowych nie zawsze mogą w pełni funkcjonować ze względu na zwykle zbyt suche powietrze. I tutaj jeśli z jakiejś przyczyny obumrą, wyschną - tak czasami się dzieje z pojedynczymi korzeniami i tutaj trzeba się z tym liczyć.
W zasadzie w uprawie domowej o wiele bardziej są istotne korzenie właściwe, a zwłaszcza włośniki. To dzięki nim rośliny pobierają wodę i składniki odżywcze z podłoża. Niestety, ze względu na ich delikatną budowę są bardzo wrażliwe zarówno na zbytnie przesuszenie, jak i przelanie.
W ogóle jeśli chodzi o epifity, to lepiej je nieco przesuszyć niż przelać. Jednak oczywiście w pewnych granicach.
Jeśli doszło do zbytniego przesuszenia to pierwsze czego nie wolno robić to obfite podlanie albo nawet wstawienie doniczki do miski z wodą. Nie powinno się tego robić, bo wskutek takiego przesuszenia jak pisałem wcześniej może dojść do uszkodzenia włośników, a gdy do tego doszło to roślina nie może pobrać w pełni wody z podłoża. W związku z tym trzeba wpierw dać czas na ich zregenerowanie i na samym początku jedynie delikatnie podlewamy i stopniowo (powiedzmy przez okres minimum 2 tygodni) zwiększając ilość wody.
Jeśli przez ten czas roślina nie zacznie nabierać jędrności będziesz ją musiała ponownie ukorzenić.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
mabju
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 sie 2021, o 10:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Witajcie,

W pracy posiadam monsterę. Szkoda mi jej i chciałbym o nią zadbać.
Na ten moment gdy przeschnięta jest wierzchnia warstwa podłoża to podlewam ją wodą. W okresie od wiosny do końca lata również dodaje nawóz dla roslin zielonych Biopon.

Co należałoby z nią zrobić? Czy trzeba już przesadzić w coś większego, jakieś podpory i nici? Jeśli tak to jakie i czy macie jakiś sklep internetowy do polecenia?

Za pomoc będę bardzo wdzięczny i zycze udanego dnia każdemu.

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Na pewno podłoże to beznadzieja - w wątku masz podane jakie powinno być. W ogóle podłoże powinno się wymieniać całkowicie, a w przypadku dużych roślin jak najwięcej wierzchniej warstwy.
W tym konkretnym przypadku wymienił bym całość, ale po pierwsze uwzględniając wielkość może nie być łatwe w jedną osobę. Po drugie najprawdopodobniej trzeba będzie wymienić na większą doniczkę, bo pewnie bryła korzeniowa będzie przerośnięta.
Generalnie jeśli chodzi o doniczkę to najlepiej byłaby tradycyjna z podstawką, gdzie łatwiej kontrolować wilgotność podłoża.
Jeśli chodzi o podpory to kupisz paliki w oplocie włókna kokosowego w którymś z marketów budowlanych, LM, Castorama, może w Obi albo przez Allegro.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
mabju
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 sie 2021, o 10:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Bardzo dziękuję, nie wiem czy można wrzucać oferty ze sklepów, więc po prostu bezpieczniej napiszę - znalazłem mieszankę podłoża o składzie; Skład:

Torf sphagnowy (wysoki, kwaśny)
Zrębki kokosowe
Perlit
Torf kokosowy
Kora piniowa
Keramzyt
Worm casting
Węgiel aktywny
Mikoryza, Trichoderma

"Podłoże to przeznaczone jest dla roślin preferujących stałą wilgotność gleby ale jednocześnie nietolerujących nadmiaru i zastoju wody.
Są to rośliny takie jak: Monstera, Syngonium, Philodendron, Calathea, Epipremnum, Alokazja, Zamiokulkas, Pilea i wiele winnych."


Z przesadzeniem nie ma problemu. Wezmę ją do domu na ten czas i załatwię sprawę.

Poszukam większej doniczki.
Nie wiem jak producenci internetowi podają te rozmiary. Obecna donica ma średnicę od góry 25cm.
Najlepiej podjadę do sklepu i sam pomierzę i wybiorę odpowiednio większą.

Czym przywiązywać roślinę do palików?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Nie ma potrzeby kupować niewiadomo jakiego podłoża. Pisałem przejrzyj wątek, pisałem wiele razy, że wystarczy mieszanka ziemi uniwersalnej, żwirku kwarcowego o frakcji 2 - 4 mm oraz podłoża do storczyków w proporcji około 3:1:1 i to wystarczy. Na dno drenaż z keramzytu.
Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej, więc dobrze byłoby wpierw wyciągnąć roślinę z doniczki i sprawdzić jak duża jest bryła korzeniowa. Jeśli jest przerośnięta to kupujesz rozmiar większą, czyli około 2 cm na średnicy.
Pędy przywiązujesz grubszym sznurkiem albo tasiemką wedle uznania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”