Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
-
- 100p
- Posty: 174
- Od: 23 sty 2021, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Uznam
Re: Prośba o poradę
W czym on rośnie? naokoło jest plastik? Podłoże też jest okryte?
Pozdrawiam, Jelizawieta
-
- 100p
- Posty: 174
- Od: 23 sty 2021, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Uznam
Re: Prośba o poradę
Rododendron posiada płytkie ale rozłożyste korzenie, więc lepiej rośnie w gruncie. Jeżeli u Ciebie może rosnąć jedynie w donicy, to powinna ona być szeroka. Proszę przeczytać wątek "Sadzenie w zależności od gleby". W tym wątku proszę zwrócić szczególną uwagę na posty Zygmora i Asprokola. Ja na wiosnę stosując się do zaleceń Asprokola przesadziłam trzy rododendrony. Moje krzewy rosną w gruncie, ale posadzone w donicach z pewnością mają takie same wymagania. Sądzę, że można uratować Twojego rododendrona, ale koniecznie trzeba go przesadzić zgodnie z jego wymaganiami.
Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia.
Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia.
Pozdrawiam, Jelizawieta
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
Ziemia dedykowana do rododendronów.
To najczęstszy żart który się pojawia w wątku o problemach w uprawie.
W naszym kraju jest może 0,3 % gleb w których rododendrony się dobrze czują, to w marketach ogrodniczych to kartoflanka z siarczanem amonu.
Dedykowane przez niedouczonych marketingowców którzy mają pewnie przyschniętą pelargonie na balkonie.
Nie raz słyszałem "mądrości" sprzedawców i stwierdzam że doświadczenie na dziale warzywa jest mało ważne w dziale kwiaty.
Rododendrony powinny mieć stale wilgotną ziemię, w doniczkach często dochodzi do przesuszenia. Oczywiście da się radę w donicy uprawiać z sukcesem te krzewy nawet kilkadziesiąt lat.
Zakupiony rododendron nie rósł w "ziemi dedykowanej" chyba że jakiś inteligentny inaczej w centrum ogrodniczym go przesadził z dedykacją "wrócicie bo ten ma już tygodnie policzone".
Rododendrony zakupione u producentów rosną w torfie.
Byłem w wielu krajach, widziałem tysiące rododendronów od "bonzai" do krzewów rzucających na kolana. Przykład zawsze biorę od tych drugich.
Rododendrony muszą rosnąć w podłożu organicznym i uwielbiają angielską pogodę. Przesadzenie do gruntu redukuje efekt cieplarniany czyli nie ma tego że gotująca się na słońcu doniczka pozbawi korzenie dostępu do wody.
Na Twojej force widoczny jest efekt zasolenia podłoża.
Sól nie odparowuje, kiedy rozpuścisz 20 gram w litrze wody to kiedy ilość wody się zmniejszy wzrośnie zasolenie ( brązowe przyschnięcia na liściach).
Jest coś takiego co nazywamy pompą osmotyczną czyli że jeżeli w roślinie jest większe stężenie soli niż w podłożu to ruch wody przebiega od korzeni w górę. Jeżeli stężenie soli jest odwrotne to proces przebiega odwrotnie i podłoże wysuszy roślinę.
Czyli w doniczce trudniej to upilnować. Można oczywiście płukać podłoże najlepiej wodą destylowaną czy deszczówką ale to starcza na jakiś czas. Może warto przesadzić opłukać bryłę korzeniową z tej dedykowanej ziemi. Na spód doniczki piasek aby pełnił rolę drenażu. Później kwaśny wilgotny torf nie suche badziewie i w to bryłę korzeniową. Zasilać na początku przez zraszanie liści i podlewać obficie, co nie uzupełni torf spłynie przez piasek.
To najczęstszy żart który się pojawia w wątku o problemach w uprawie.
W naszym kraju jest może 0,3 % gleb w których rododendrony się dobrze czują, to w marketach ogrodniczych to kartoflanka z siarczanem amonu.
Dedykowane przez niedouczonych marketingowców którzy mają pewnie przyschniętą pelargonie na balkonie.
Nie raz słyszałem "mądrości" sprzedawców i stwierdzam że doświadczenie na dziale warzywa jest mało ważne w dziale kwiaty.
Rododendrony powinny mieć stale wilgotną ziemię, w doniczkach często dochodzi do przesuszenia. Oczywiście da się radę w donicy uprawiać z sukcesem te krzewy nawet kilkadziesiąt lat.
Zakupiony rododendron nie rósł w "ziemi dedykowanej" chyba że jakiś inteligentny inaczej w centrum ogrodniczym go przesadził z dedykacją "wrócicie bo ten ma już tygodnie policzone".
Rododendrony zakupione u producentów rosną w torfie.
Byłem w wielu krajach, widziałem tysiące rododendronów od "bonzai" do krzewów rzucających na kolana. Przykład zawsze biorę od tych drugich.
Rododendrony muszą rosnąć w podłożu organicznym i uwielbiają angielską pogodę. Przesadzenie do gruntu redukuje efekt cieplarniany czyli nie ma tego że gotująca się na słońcu doniczka pozbawi korzenie dostępu do wody.
Na Twojej force widoczny jest efekt zasolenia podłoża.
Sól nie odparowuje, kiedy rozpuścisz 20 gram w litrze wody to kiedy ilość wody się zmniejszy wzrośnie zasolenie ( brązowe przyschnięcia na liściach).
Jest coś takiego co nazywamy pompą osmotyczną czyli że jeżeli w roślinie jest większe stężenie soli niż w podłożu to ruch wody przebiega od korzeni w górę. Jeżeli stężenie soli jest odwrotne to proces przebiega odwrotnie i podłoże wysuszy roślinę.
Czyli w doniczce trudniej to upilnować. Można oczywiście płukać podłoże najlepiej wodą destylowaną czy deszczówką ale to starcza na jakiś czas. Może warto przesadzić opłukać bryłę korzeniową z tej dedykowanej ziemi. Na spód doniczki piasek aby pełnił rolę drenażu. Później kwaśny wilgotny torf nie suche badziewie i w to bryłę korzeniową. Zasilać na początku przez zraszanie liści i podlewać obficie, co nie uzupełni torf spłynie przez piasek.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
maluchy po 19,90
-
- 100p
- Posty: 174
- Od: 23 sty 2021, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Uznam
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
Proszę mi podpowiedzieć, czy o tej porze roku leciutko opuszczone liście rododendronów stanowią powód do niepokoju? Przypuszczam, że to jest ich normalny fizjologiczny objaw, jednak miło byłoby uzyskać potwierdzenie fachowca.
Jelizawieta.
Jelizawieta.
Pozdrawiam, Jelizawieta
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
Z końcem września, liście które nie są skierowane ku górze nie powinny zaskakiwać. Te krzewy przygotowują się do zimy i zaczynają pobierać znacznie mniej wody. Mamy połowę listopada i już niedługo zobaczymy jak wiszą i są zwinięte. To normalne i nie stanowi powodów do niepokoju.
Rododendron po przesadzeniu
Kochani, w tym roku przesadziłam na swoją działkę rododendron z działki mojej Mamy. Rododendron w chwili przesadzania miał już pąki, które się nie rozwinęły. Czy powinnam usunąć te pąki czy zostawić tak jak jest ?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7263
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
Przesadziłam dziś kilkanaście różaneczników
konkretnie dwanaście, zostało mi jeszcze pięć,
ale się już ciemno zrobiło.
To wszystko moje siewki i aż nie mogłam uwierzyć, że tak dużo rosło ich na takim małym kawałeczku.
Przesadziłam je w zdecydowanie lepsze miejsce.
Mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku z nimi.

ale się już ciemno zrobiło.
To wszystko moje siewki i aż nie mogłam uwierzyć, że tak dużo rosło ich na takim małym kawałeczku.
Przesadziłam je w zdecydowanie lepsze miejsce.
Mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku z nimi.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie