PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Sikorzanka pisze:Bidulek, inwalida nie ma nóg, więc nazwałam go kuśtyk. Przylatuje na orzechy, które z resztą z racji swojej grupy inwalidzkiej jak przyleci to dostaje.
W zimie przylatywała sikorka bogatka imieniem Kuternóżka, z jedną łapką wywiniętą do tyłu, niewładną. Miała trudności by dobrać się do wiszących przysmaków bo to jak wiadomo wymaga uwieszenia się 2 łapkami. Więc Kuternóżka machała skrzydłami aby skompensować brak jednej nogi. To jednak denerwowało inne sikory i bardzo goniły Kuternóżkę. Ptaki nie lubią nietypowych zachowań. Więc dorobiłem gdzie się dało poprzeczki do siadania (polecam pałeczki do chińszczyzny). Jako tako sobie radził wtedy.
A nad czyszczeniem budek się zastanawiam ale myślę, że późnym latem to zrobię aby najbardziej oporni spóźnialscy zdążyli się wyprowadzić.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Dzisiaj u mnie dantejskie sceny.

Jak co roku mam na drzewach po kilka gniazd ( ostatnio nawet znalazłam na ziemi gniazdo sikorek,ale na szczęście malce są już latające samodzielne), towarzyszą mi ze 3 pary gołebi, w tym grzywacze.
Grzywacze mają gniazdo na czubku sosny,siedziały tam sobie jak nigdy nic a tu nagle przyleciały sroki. Podniosły wrzawę, jedna siadła z prawej,druga z lewej i .. zaczęły atakować. Dwa gołebie siedziały ciasno i broniły gniazda a sroki dość agresywnie tam działały.
Zrobił się straszny raban i nagle znikąd przyfrunęło całe stado wronowatych i dołączyło się! :shock:
W związku z tym jeden z gołębi wziął na siebie atak i odciągnął je od gniazda. To było niesamowite! Celowo się nadstawiał żeby ptaki odeszły za nim.Patrzyliśmy z ojcem i myśleliśmy,że go zabiją. Dosłownie. Wreszcie je przepłoszyliśmy.

Obrazek

Obrazek

Biedny gołab siedział tam jeszcze długo taki potargany... dostał wody i słonecznika, mam nadzieję,że dojdzie do siebie.
Muszę Wam powiedzieć,że kolejny raz obserwuję to jak bardzo ptaki poświęcają się dla ratowania gniazda i młodych i jestem tym głeboko wzruszona.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Gniazdko prawdopodobnie cierniówki w jagodzie kamczackiej przetrwało póki były jajka. Jak młode się wykluły to po trzech dniach rozprawiła się z nimi zalatująca sroka :evil:
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Strasznie dają popalić. U mnie wczoraj z rana napadły na 2 młode wiewiórki ;:134 Bardzo agresywnie, całym stadem. Nie pamiętam żeby aż tak było.
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Kolejne lęgi sikor. Już się pogubiłem, które z kolei, to bo budek jest 7 i to jest niemożliwe do ustalenia co gdzie kiedy.
Dzisiaj był z rana na pewno wylot jednego lęgu bo słychać teraz charakterystyczne "trzeszczenie" młodzieży w gęstej koronie dębu naprzeciwko. A wczoraj była cisza.
A w innej budce jest teraz spory "jazgot" więc tam młodzież dopiero się szykuje. To bogatki sądząc po rodzicach.
Jeden nieprzyjemny zgrzyt był kilka tygodni temu gdy wiewiórka skakała po ogrodzeniu trzymając w pysku sporego różowego pisklaka. Tak, "kochana" basia basia :cry: Gryzoń po prostu.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Rosacare
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 23 mar 2021, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Pisałam w innym temacie o tym, że u mnie na działce ptaszki zamiast budki wybrały tuję na założenie gniazda.
Okazało się, że to pleszka. Rodzice opiekowali się dzielnie a młode rosły. Nie zaglądaliśmy do nich i nawet mąż kosiarką zbytnio się tam nie kręcił aby młode miały spokój. Przychodzimy pewnego dnia a gniazdko wywalone poza tuję :cry: , młodych brak :( Zostało tylko jedno niewyklute jajko.
Czy pleszka tak robi z gniazdem? Czy niestety ktoś się dobrał do młodych? ;:223
"? Widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Wydaje mi się, że żaden ptak nie niszczy gniazda po wylęgu swoich młodych. Może atak drapieżnika albo bardzo silny wiatr. Może ten wiatr był już po tym jak młode szczęśliwie opuściły gniazdo?
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Rosacare
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 23 mar 2021, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Niestety nie pamiętam jaka była wtedy pogoda. :(
jednak mam nadzieję, że młode zdążyły wylecieć samodzielnie.
Wczoraj widziałam jak siedziały pleszki na drucie, jedna dorosła i dwie młode(chyba bo takie mniejsze). Na tym samym co siadały kiedy młode były w gnieździe. Może to te same :?:
"? Widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

U mnie po raz pierwszy gniazduje gąsiorek. Gniazda nie zlokalizowałam ale widzę jak latają dorosłe i słyszę pisklęta ;:333
No i jeszcze co do "naszych sprzymierzeńców" :? Moje kochane i hołubione ptaszki tak mi się pięknie odpłacają. Kosy zżarły czereśnie a teraz zabrały się za truskawki :evil: Trochę podzióbią na trawniku owady a potem fruu na owoce.
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Tu nie ma miejsca na wdzięczność. "Business is business" :wink:
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Poszłam na jagody a tam na krzaku coś wisi i skubie...
Obrazek
Okazał się piękny młody dzięciołek. Wepchnął się pod siatkę ale wyjść to już nie potrafił. Oczywiście go uwolniłam. Na szczęscie wyszedl z tego bez szwanku i szybko wrócił do lasu. Posiedział na drzewie i... zawrócił żeby się wepchnąć w siatkę znowu.

Obrazek
Szaleniec.

( wybaczcie jakość fot, fotogragowanie ptaków komorką to słaby pomysł ale tylko takie są moje mozliwosci ).
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

A czego on tam szukał, owoców?
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Tak. Mamy tam osłonięte borówki amerykańskie. Nie było to dobrze zakryte i wdarł się. Mam nadzieję że już teraz będzie ok. Nie chciałabym żeby się ptakom coś działo a jagody muszą być osłonięte bo inaczej strącają cale kiście niedojrzałych owoców.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”