Ogród pod wierzbą 2
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
No z orlikami u mnie dokładnie to samo?
Za to maki, choć się sieją, to jakieś takie monotematycznie czerwone wszystkie?
Pozdrawiam!
LOKI
Za to maki, choć się sieją, to jakieś takie monotematycznie czerwone wszystkie?
Pozdrawiam!
LOKI
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, dzisiaj przyszłam tylko, by przywitać się z Tobą i zaznaczyć swoją obecność w Twoim nowym wątku, byś mi nie zginęła w tym forumowym gąszczu. Jutro napiszę więcej.
Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrego, słonecznego, radosnego tygodnia w ogrodzie.
Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrego, słonecznego, radosnego tygodnia w ogrodzie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród pod wierzbą 2
Witaj Martuniu ,ale jestem gapa ,myślałam ,
że Ty całkiem odeszłaś z forum a to tu jesteś
Dobrze ,że jesteś
że Ty całkiem odeszłaś z forum a to tu jesteś
Dobrze ,że jesteś
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, zgodnie z obietnicą, mimo że dopiero wróciłam z działki, pospacerowałam sobie po ścieżkach Twojego ogrodu, w którym już niemal letnie klimaty. Kwitnące już różyczki robią wrażenie. Pięknie kwitną piwonie, orliki, cudne irysy, wyniosłe łubiny i czosnki, zwiewne maki i pachnące liliowce, bogato ukwiecona krzewuszka i bielutka kamasja - wszystkie te cudeńka pod wpływem ciepłych promieni słońca śmieją się do Ciebie pełnymi buźkami.
Bogato w Twoim ogrodzie i kolorowo. A przecież to dopiero początek, dopiero się zaczyna.
Niech pogoda pozwoli kolejnym kwiatuszkom otwierać buźki tak samo szeroko, a Tobie przysparza radosnych chwil wśród ukwieconych rabatek.
Bogato w Twoim ogrodzie i kolorowo. A przecież to dopiero początek, dopiero się zaczyna.
Niech pogoda pozwoli kolejnym kwiatuszkom otwierać buźki tak samo szeroko, a Tobie przysparza radosnych chwil wśród ukwieconych rabatek.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2817
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Iwonko, ostatnio tak sobie myślę, że chciałabym oddziedziczyć po sobie ten ogród, dopiero miałabym radochy z odkrywania różnych roślinek , chociaż i teraz już mi się zdarza cieszyć, że jednak jest coś, co już uważałam za zaginione. Tak odkryłam kwitnącą amsonię, o której myślałam, że zniknęła, a ona przyczaiła się przy floksie .
Miłego dnia, Iwonko
Loki, maki polne niby wszystkie czerwone, ale jak się dobrze przyjrzeć, to znajdą się ceglaste i niemal bordowe i o różnej ilości płatków. Przynajmniej takie różnice widziałam u siebie w ubiegłych latach, bo w tym jeszcze nie kwitną. Może to wpływ bliskości ogrodowych, bo we wspomnieniach z dzieciństwa widzę "panienki" wszystkie jednakowe.
Bogusiu, no gdzieżbym odeszła z forum, jak tu jest tak pięknie To już nałóg, chociaż przez chwilkę pobiegać po zaprzyjaźnionych ogródkach.
Cieszę się, że mnie znalazłaś
Lucynko, miło Cię widzieć wieczorkiem w ogrodzie z mnóstwem pochwał dla kwiatuszków Przed zachodem słońca, ogród wydaje mi się najładniejszy, taki spokojny, bo wtedy przeważnie wiatr ustaje, pełen zapachów i wyrazistych kolorów.
Za miłe życzenia gorąco dziękuję i Wam życzę pięknych dni
Miłego dnia, Iwonko
Loki, maki polne niby wszystkie czerwone, ale jak się dobrze przyjrzeć, to znajdą się ceglaste i niemal bordowe i o różnej ilości płatków. Przynajmniej takie różnice widziałam u siebie w ubiegłych latach, bo w tym jeszcze nie kwitną. Może to wpływ bliskości ogrodowych, bo we wspomnieniach z dzieciństwa widzę "panienki" wszystkie jednakowe.
Bogusiu, no gdzieżbym odeszła z forum, jak tu jest tak pięknie To już nałóg, chociaż przez chwilkę pobiegać po zaprzyjaźnionych ogródkach.
Cieszę się, że mnie znalazłaś
Lucynko, miło Cię widzieć wieczorkiem w ogrodzie z mnóstwem pochwał dla kwiatuszków Przed zachodem słońca, ogród wydaje mi się najładniejszy, taki spokojny, bo wtedy przeważnie wiatr ustaje, pełen zapachów i wyrazistych kolorów.
Za miłe życzenia gorąco dziękuję i Wam życzę pięknych dni
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11253
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Irysowo u Ciebie Martuś w czerwcu na bogato , złocień podziwiam, mój obgryziony przez ślimaki wczoraj dostrzegłam...
Pogoda sprzyjająca...komu w drogę, temu czas...zbieram się na działkę ,mój ogródek czeka!
miłego dnia!
Pogoda sprzyjająca...komu w drogę, temu czas...zbieram się na działkę ,mój ogródek czeka!
miłego dnia!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Śliczne iryski Martusiu! a ta brzoskwinka...aż soczysta Miałam chyba taką, ale nie kwitnie i chyba nawet ślicznie pachniała
To co przyszedł już czas narzekania na upały
To co przyszedł już czas narzekania na upały
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu jestem i ja w Twoim nowym wątku nie mogło by mnie zabraknąć w tak bogatym w różne kwiecia ogrodzie. Masz bogatą kolekcję irysów wszystkie mi się podobają... Krzewuszki pięknie kwitną Piwonie u mnie jeszcze żadna się nie otwarła, wszystko bardzo późno w tym roku, ale w końcu zrobiło się kolorowo Co to za piękna biała róża i czy dobrze rozpoznaję na biało kwitnące krzewy to Jaśminy? Widzę ogromny okaz Tamaryszka Marto Twój ogród jest niesamowicie bogaty w różnorodną roślinność, dzięki temu jest zawsze pięknie i kolorowo, pozdrawiam słonecznie
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2817
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Maryniu, niestety nie wszystkie irysy u mnie zakwitną w tym roku , nie podoba im się mieszkanie w cieniu, bo to rośliny słońca. Dużo mi też zginęło w ubiegłym roku od nadmiaru wody, ale walczę o nie, bo je uwielbiam.
Ten złocień jest jakiś najzwyklejszy i szaleje w ogrodzie, mimo, że wcale o niego nie dbam, a wszystkie odmianowe dawno odeszły.
Straszą mnie dzisiaj deszczem, ale może jednak go nie będzie?
Marysiu, mnie jeszcze upały wcale nie dały się we znaki, dopiero wczoraj było cieplutko, a dzisiaj już chmurzyska czają się, zasłaniając słońce .
Wszystkie iryski pachną słodko, jeśli tylko jest ładna pogoda
Życzę Ci, Marysiu cudnej pogody, bez nadmiaru deszczu i bez dokuczliwych upałów, na rehabilitację ogrodową
Krysiu, .
Biała różyczka, to chyba róża gęstokolczasta, łodygi ma oblepione kolcami, drobnymi, ale kłującymi i rozłazi się rozłogami. Jednak pięknie kwitnie, choć tylko raz.
Na biało kwitnący na zdjęciu jest żylistek wysmukły, ale jaśminy też już zaczynają kwitnąć. Wszystkie rośliny bardzo spieszą się z kwitnieniem, piwonie też nie chcą zostawać w tyle, a krzewuszki to chyba lubią mroźne zimy, bo tak zachwycająco obsypane kwieciem, to jeszcze nie były.
Bardzo Ci dziękuję za pochwały ogrodowych kwitnień i zawsze zapraszam.
Bordowa "majówka" zakwita i opada w tym samym kolorze, a ta zaczyna od czerwieni i niemal każdego dnia prezentuje inny kolorek.
Plamiec nabuczak. Czy to przez niego moja wierzba sypie żółtymi liśćmi od wiosny?
Pierwszy w tym roku, żywy jeżyk. Już myślałam, że ich nie ma w ogrodzie, bo do tej pory widziałam tylko rozjechane na pobliskiej drodze
No i jednak popadało, mam nadzieję, że to już tyle na dzisiaj.
Miłego dnia
Ten złocień jest jakiś najzwyklejszy i szaleje w ogrodzie, mimo, że wcale o niego nie dbam, a wszystkie odmianowe dawno odeszły.
Straszą mnie dzisiaj deszczem, ale może jednak go nie będzie?
Marysiu, mnie jeszcze upały wcale nie dały się we znaki, dopiero wczoraj było cieplutko, a dzisiaj już chmurzyska czają się, zasłaniając słońce .
Wszystkie iryski pachną słodko, jeśli tylko jest ładna pogoda
Życzę Ci, Marysiu cudnej pogody, bez nadmiaru deszczu i bez dokuczliwych upałów, na rehabilitację ogrodową
Krysiu, .
Biała różyczka, to chyba róża gęstokolczasta, łodygi ma oblepione kolcami, drobnymi, ale kłującymi i rozłazi się rozłogami. Jednak pięknie kwitnie, choć tylko raz.
Na biało kwitnący na zdjęciu jest żylistek wysmukły, ale jaśminy też już zaczynają kwitnąć. Wszystkie rośliny bardzo spieszą się z kwitnieniem, piwonie też nie chcą zostawać w tyle, a krzewuszki to chyba lubią mroźne zimy, bo tak zachwycająco obsypane kwieciem, to jeszcze nie były.
Bardzo Ci dziękuję za pochwały ogrodowych kwitnień i zawsze zapraszam.
Bordowa "majówka" zakwita i opada w tym samym kolorze, a ta zaczyna od czerwieni i niemal każdego dnia prezentuje inny kolorek.
Plamiec nabuczak. Czy to przez niego moja wierzba sypie żółtymi liśćmi od wiosny?
Pierwszy w tym roku, żywy jeżyk. Już myślałam, że ich nie ma w ogrodzie, bo do tej pory widziałam tylko rozjechane na pobliskiej drodze
No i jednak popadało, mam nadzieję, że to już tyle na dzisiaj.
Miłego dnia
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, w oczekiwaniu na przesyłkę dostało mi się trochę wolnego czasu, zaglądam więc do Twojego ukwieconego ogrodu i widzę piękną kolekcję irysów.
Jaka szkoda, że moje areały malutkie i na irysy wysokie nie przewidziałam miejsca. Coraz bardziej zaczynają mnie nęcić, jednak opieram się im bohatersko stawiając czoła zakusom. Już za późno na przeorganizowanie rabat, teraz coraz częściej myślę o ich ograniczaniu na rzecz czegoś stałego i nie wymagającego nadmiernego wysiłku.
Robię się coraz wygodniejsza, a co mi tam!
Dobrego dnia, Martuś.
Jaka szkoda, że moje areały malutkie i na irysy wysokie nie przewidziałam miejsca. Coraz bardziej zaczynają mnie nęcić, jednak opieram się im bohatersko stawiając czoła zakusom. Już za późno na przeorganizowanie rabat, teraz coraz częściej myślę o ich ograniczaniu na rzecz czegoś stałego i nie wymagającego nadmiernego wysiłku.
Robię się coraz wygodniejsza, a co mi tam!
Dobrego dnia, Martuś.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród pod wierzbą 2
Krzewuszka Styriaca tonie w kwiatach, śliczna kolekcja irysów,piwonie już zaczynają, moje nieco późniejsze, choć pogoda im sprzyja.
Przed chwilą, mała burza delikatnie podlała ogródki, niebo pojaśniało i słoneczko przypieka jak poprzednio.
Martuś, samych pogodnych dni życzę i owocnego relaksu w tak cudnym ogrodzie.
Przed chwilą, mała burza delikatnie podlała ogródki, niebo pojaśniało i słoneczko przypieka jak poprzednio.
Martuś, samych pogodnych dni życzę i owocnego relaksu w tak cudnym ogrodzie.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2817
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Lucynko, kocham irysy , one były pierwsze w moim ogrodzie. Teraz im trudno, bo mam coraz więcej cienia, a one tego nie lubią , a ja nie potrafię z nich zrezygnować. Niestety, nie są bezobsługowe, trzeba je co kilka lat przesadzać, ale chyba nie ma zupełnie bezobsługowych bylin.
Pięknego dnia, Lucynko
Stasiu, to moja najstarsza krzewuszka, bez nazwy jak i wszystkie inne, teraz będzie miała imię
Iryski potrzebują wielu pochwał, żeby wysilały się na kwitnienie w moim ogrodzie, piwonie też nie mają lekko, ale starają się Pierwsze zakwitają w bardziej słonecznych miejscach, no i te są najwcześniejsze.
Dużo jeszcze ma zamknięte pąki, a tu znowu deszcze w prognozie, które nie przysłużą się ich kwiatom.
Stasiu, mam pytanie, czy u Ciebie żylistek Nikko pachnie?
Mam żylistka wysmukłego, ale nie pachnie obłędnie, a przeczytałam w internecie, że powinien.
Burzę też miałam po obiedzie, ale to musiała być inna, bo zlało mocno i teraz też pada, mam nadzieję, że przelotnie.
Życzenia pogodnych dni przygarniam mocno, bo pojemniki mam pełne deszczówki, a Tobie życzę potrzebnego deszczyku nocą, a w dzień tylko miłego słoneczka.
Zawilec wielosieczny obdarzył mnie kwiatuszkiem, maleńkim, ale ślicznym.
Kanadyjski, wędrujący.
Pierwszy irys holenderski.
Pięknego dnia, Lucynko
Stasiu, to moja najstarsza krzewuszka, bez nazwy jak i wszystkie inne, teraz będzie miała imię
Iryski potrzebują wielu pochwał, żeby wysilały się na kwitnienie w moim ogrodzie, piwonie też nie mają lekko, ale starają się Pierwsze zakwitają w bardziej słonecznych miejscach, no i te są najwcześniejsze.
Dużo jeszcze ma zamknięte pąki, a tu znowu deszcze w prognozie, które nie przysłużą się ich kwiatom.
Stasiu, mam pytanie, czy u Ciebie żylistek Nikko pachnie?
Mam żylistka wysmukłego, ale nie pachnie obłędnie, a przeczytałam w internecie, że powinien.
Burzę też miałam po obiedzie, ale to musiała być inna, bo zlało mocno i teraz też pada, mam nadzieję, że przelotnie.
Życzenia pogodnych dni przygarniam mocno, bo pojemniki mam pełne deszczówki, a Tobie życzę potrzebnego deszczyku nocą, a w dzień tylko miłego słoneczka.
Zawilec wielosieczny obdarzył mnie kwiatuszkiem, maleńkim, ale ślicznym.
Kanadyjski, wędrujący.
Pierwszy irys holenderski.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś, niestety Nikko nie pachnie a w tym roku z kwitnieniem przeszedł sam siebie.
Mokra wiosna przyczyniła się do obfitych kwitnień, zwłaszcza krzewów w tym właśnie krzewuszek.
Natomiast byliny wystrzeliły ponad miarę, mam na myśli liliowce, hosty i piwonie. Zwłaszcza te ostatnie nie zdołają utrzymać ciężkich głów kwiatowych w pozycji pionowej, bez dodatkowego wsparcia ogrodnika.
Nie znam zawilca wielosiecznego ani wędrującego, takie rarytaski to tylko w Twoim tajemniczym ogrodzie.
Więcej deszczu nie miałam a dziś od rana błękitne niebo i już upał się zaczyna.
Niestety jestem uziemiona, bo mamy coroczny przegląd kominiarski, więc czekając mam czas dla forum.
Mokra wiosna przyczyniła się do obfitych kwitnień, zwłaszcza krzewów w tym właśnie krzewuszek.
Natomiast byliny wystrzeliły ponad miarę, mam na myśli liliowce, hosty i piwonie. Zwłaszcza te ostatnie nie zdołają utrzymać ciężkich głów kwiatowych w pozycji pionowej, bez dodatkowego wsparcia ogrodnika.
Nie znam zawilca wielosiecznego ani wędrującego, takie rarytaski to tylko w Twoim tajemniczym ogrodzie.
Więcej deszczu nie miałam a dziś od rana błękitne niebo i już upał się zaczyna.
Niestety jestem uziemiona, bo mamy coroczny przegląd kominiarski, więc czekając mam czas dla forum.