Jaki nawóz ,na co?Nawóz uniwersalny
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4206
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jaki nawóz pod tuje ??
Nu a sprawdzić wilgoć w glebie pod krzakiem to taka filozofia? Grzebnąć nogą, pomacać paluchem i wszystko jasne. Sucho- podlewać(nie odwrotnie!).
A przy sadzeniu dołek powinno się zaprawić żyzną glebą, nawet kompostową i tyle nawożenia w pierwszym roku. Kora pewnie- też dobra. Od następnego można je podgonić azotem, zazieleniać magnezem i żelazem, zazimować potasem i fosforem. Wszystko w kierunku zakwaszania, chyba że na torfowisku albo piachu mieszkamy....
A przy sadzeniu dołek powinno się zaprawić żyzną glebą, nawet kompostową i tyle nawożenia w pierwszym roku. Kora pewnie- też dobra. Od następnego można je podgonić azotem, zazieleniać magnezem i żelazem, zazimować potasem i fosforem. Wszystko w kierunku zakwaszania, chyba że na torfowisku albo piachu mieszkamy....
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Re: Jaki nawóz pod tuje ??
OK, dzięki z info, wyklarowało sie to i owo. U mnie w sumie też glina pod spodem.mkgrr pisze:Odnośnie podlewania wszystko zależy jaką masz ziemie.
Ja mam w spodzie nie przepuszczalną gline i nie podlewałem w ogóle. Do tego sadziłem jesienią.
A jak jest z tym podcinaniem, należy teraz odcinać końcówki czy dopiero w Kwietniu? Dodatkowo ile właściwie mam tego po bokach i na górze poodcinac 1cm, 2cm czy więcej ?
=============
Płeć: Męszczyzna
Płeć: Męszczyzna
Re: Jaki nawóz pod tuje ??
Generalnie tuje przycina się po t,o aby nadać im odpowiedni kształt i utrzymać ich rozmiar.
Pierwsze cięcie nie powinno następować wcześniej niż na wiosnę po roku od posadzenia. Więc teraz nie planuj przycinania. W przyszłym roku ? wszystko zależy czy będziesz chciał/potrzebował nadawać im jakiś kształt lub ograniczać rozmiar. Jeżeli będą tylko wolno stojące, to pewno będziesz pilnował, aby nie przekroczyły zbyt dużych rozmiarów i wtedy nie robi się tego zbyt często. Częstotliwość przycinania zależna jest od posadzonego gatunku. Jeżeli gatunek tego wymaga to tuje przycina się 2-3 razy w sezonie, od marca do sierpnia.
Ja mam tuje szmaragd, którą przycina się rzadko. Brabant ? wymaga częstszego przycinania, zwłaszcza jak rośnie w żywopłocie.
Rada ze sprawdzeniem wilgotności bardzo dobra. A odnośnie azotu - skąd będzie wiadomo, że tuja go potrzebuje? Jakie będą skutku przenawożenia azotem ? ? do czego przecież bardzo łatwo doprowadzić.
Jeżeli jakiś szczęśliwy właściciel tuji koniecznie chce dawać sztuczne nawozy, to przecież zaleca się aby dać nawozy wieloskładnikowe i długo działające (ale to tylko dla bardzo napalonych na sztuczne nawożenie).
Rośliny, które są zbyt mocno nawożone azotem są bardziej podatne na choroby grzybowe.
Pierwsze cięcie nie powinno następować wcześniej niż na wiosnę po roku od posadzenia. Więc teraz nie planuj przycinania. W przyszłym roku ? wszystko zależy czy będziesz chciał/potrzebował nadawać im jakiś kształt lub ograniczać rozmiar. Jeżeli będą tylko wolno stojące, to pewno będziesz pilnował, aby nie przekroczyły zbyt dużych rozmiarów i wtedy nie robi się tego zbyt często. Częstotliwość przycinania zależna jest od posadzonego gatunku. Jeżeli gatunek tego wymaga to tuje przycina się 2-3 razy w sezonie, od marca do sierpnia.
Ja mam tuje szmaragd, którą przycina się rzadko. Brabant ? wymaga częstszego przycinania, zwłaszcza jak rośnie w żywopłocie.
maryann ? czy możesz wytłumaczyć, dlaczego zachęcasz do ?podganiania azotem??maryann pisze:?. Od następnego można je podgonić azotem, ?
Rada ze sprawdzeniem wilgotności bardzo dobra. A odnośnie azotu - skąd będzie wiadomo, że tuja go potrzebuje? Jakie będą skutku przenawożenia azotem ? ? do czego przecież bardzo łatwo doprowadzić.
Jeżeli jakiś szczęśliwy właściciel tuji koniecznie chce dawać sztuczne nawozy, to przecież zaleca się aby dać nawozy wieloskładnikowe i długo działające (ale to tylko dla bardzo napalonych na sztuczne nawożenie).
Rośliny, które są zbyt mocno nawożone azotem są bardziej podatne na choroby grzybowe.
Pozdrawiam Serdecznie
Re: Jaki nawóz pod tuje ??
No moje właśnie takie wolnostojące są, odstępy 50cm.mkgrr pisze: W przyszłym roku ? wszystko zależy czy będziesz chciał/potrzebował nadawać im jakiś kształt lub ograniczać rozmiar. Jeżeli będą tylko wolno stojące, to pewno będziesz pilnował, aby nie przekroczyły zbyt dużych rozmiarów i wtedy nie robi się tego zbyt często.
Zależy mi jednak aby jak najszybciej sie rozrosły wszerz i zapełniły te odstepy Rozumiem że jak je będę przycinał po bokach to nie zmusi je to specjalnie to rozrastania sie na boki , czy tak ??
=============
Płeć: Męszczyzna
Płeć: Męszczyzna
Jaki nawóz polecacie.
witam wszystkich
Mam takie pytanko stosowalem od klku lat nawoz nie będę podawac nazwy ale polskiej firmy i mam wrazenie ze nie działa, nastepnie zakupiłem obornik granulowany i tez niezbyt a u sasiadki wszystko wielkie mozecie mi polecic dobry nawoz na duze i szybkie przyrosty roslin.
dziekuje.
Mam takie pytanko stosowalem od klku lat nawoz nie będę podawac nazwy ale polskiej firmy i mam wrazenie ze nie działa, nastepnie zakupiłem obornik granulowany i tez niezbyt a u sasiadki wszystko wielkie mozecie mi polecic dobry nawoz na duze i szybkie przyrosty roslin.
dziekuje.
Co zamiast gnojówki bydlęcej?
Witajcie
Jaki nawóz mineralny zamiast gnojówki bydlęcej możecie polecić?
Jaki nawóz mineralny zamiast gnojówki bydlęcej możecie polecić?
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Jaki nawóz ,na co?Nawóz uniwersalny
Yara Mila Complex
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Jaki nawóz ,na co?Nawóz uniwersalny
oprócz tego że jest tani nie ma innych zalet - posypowytoolpusher pisze:Yara Mila Complex
producent podaje że ........................... do 8 gram na metr kwadratowy
Posypać i wymieszać z 20 cm gleby - tani i człowiek może pojeździć na traktorze.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Jaki nawóz ,na co?Nawóz uniwersalny
Nigdy nie polecam jakiegokolwiek nawozu bo zawsze znajdzie się ktoś kto rozpęta polemikę bo u niego ...................................
Dobry nawóz powinien dostarczyć składniki pokarmowe a nie zasolić podłoże.
Dla mnie dobry musi posiadać pewne parametry.
Suma składników NPK powinna być powyżej 50
Jeżeli chcemy szybki wzrost to azot musi być wysoki (wiosenny) jeżeli wolimy kwiaty i rozwój korzeni to potas i fosfor (jesienny)
Nie powinien zawierać chlorków i być całkowicie rozpuszczalny w wodzie.
Ceny przeważnie zależą od jakości danego nawozu i wahają się od 6 zł za kilogram do 25 zł.
Wydajemy parę złotych na analizę gleby i dobieramy taki który ma składniki brakujące w wyższej koncentracji.
Nie sugerujemy się zdjęciem "kfiotka" bo rozsypywacze nawozów tylko mieszają to co produkują zakłady chemiczne i nieraz skład to tylko pobożne życzenia. ( a "kfiotek" nigdy nie miał nic wspólnego z tym nawozem )
Ja najbardziej zadowolony jestem z nawozów Peters i Effect. Skład wybieram nie na podstawie tego co wymodził dział marketingu ale w zależności od potrzeb.
Nie twierdzę że gdybym miał pole to może wybrałbym posypowy ale ja mam tylko ogród więc muszę sobie radzić bez traktora z pługiem.
Dobry nawóz powinien dostarczyć składniki pokarmowe a nie zasolić podłoże.
Dla mnie dobry musi posiadać pewne parametry.
Suma składników NPK powinna być powyżej 50
Jeżeli chcemy szybki wzrost to azot musi być wysoki (wiosenny) jeżeli wolimy kwiaty i rozwój korzeni to potas i fosfor (jesienny)
Nie powinien zawierać chlorków i być całkowicie rozpuszczalny w wodzie.
Ceny przeważnie zależą od jakości danego nawozu i wahają się od 6 zł za kilogram do 25 zł.
Wydajemy parę złotych na analizę gleby i dobieramy taki który ma składniki brakujące w wyższej koncentracji.
Nie sugerujemy się zdjęciem "kfiotka" bo rozsypywacze nawozów tylko mieszają to co produkują zakłady chemiczne i nieraz skład to tylko pobożne życzenia. ( a "kfiotek" nigdy nie miał nic wspólnego z tym nawozem )
Ja najbardziej zadowolony jestem z nawozów Peters i Effect. Skład wybieram nie na podstawie tego co wymodził dział marketingu ale w zależności od potrzeb.
Nie twierdzę że gdybym miał pole to może wybrałbym posypowy ale ja mam tylko ogród więc muszę sobie radzić bez traktora z pługiem.
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Jaki nawóz ,na co?Nawóz uniwersalny
250zł za 15kg Petersa? To tak średnio 5-6x drożej od Yary. Nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Jaki nawóz ,na co?Nawóz uniwersalny
Można zamiast sznurowadła używać dżdżownicy
W życiu nie zawsze ekonomia jest na pierwszym miejscu szczególnie jak chodzi o pasje. Inaczej to wygląda jak mamy krzew warty kilkaset złotych i oszczędność 0,20 groszy na nawożeniu jest absurdalna.
Moja zasada jest sięgaj po najlepsze a nie po badziewie które ze względu na cenę daje tylko poprawę samopoczucia bo mało się wydało.
Ok - sprawdzimy ten cholernie drogi nawóz Peters
250 / 15kg to 17 zł za 1 kilogram - stosując go 15 gram na na 10 litrów wody mamy 1000 konewek do użycia.
Porównując to do cudownych nawozów z marketów jest tańszy mimo że jest drogi.
Przykład - 200 gram torebka za 8 zł czyli 40 zł za kilogram.
To jest ekonomia ??
Nawozy zasolą podłoże - złej jakości robią więcej złego niż dają pożytku.
Wyznaję zasadę pokaż mi efekty Twojej pracy w ogrodzie a może skorzystam z Twoich rad.
W życiu nie zawsze ekonomia jest na pierwszym miejscu szczególnie jak chodzi o pasje. Inaczej to wygląda jak mamy krzew warty kilkaset złotych i oszczędność 0,20 groszy na nawożeniu jest absurdalna.
Moja zasada jest sięgaj po najlepsze a nie po badziewie które ze względu na cenę daje tylko poprawę samopoczucia bo mało się wydało.
Ok - sprawdzimy ten cholernie drogi nawóz Peters
250 / 15kg to 17 zł za 1 kilogram - stosując go 15 gram na na 10 litrów wody mamy 1000 konewek do użycia.
Porównując to do cudownych nawozów z marketów jest tańszy mimo że jest drogi.
Przykład - 200 gram torebka za 8 zł czyli 40 zł za kilogram.
To jest ekonomia ??
Nawozy zasolą podłoże - złej jakości robią więcej złego niż dają pożytku.
Wyznaję zasadę pokaż mi efekty Twojej pracy w ogrodzie a może skorzystam z Twoich rad.
-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 23 sty 2021, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Uznam
Re: Jaki nawóz ,na co?Nawóz uniwersalny
Czy nawóz Peters stosuje Pan jako nawóz jesienny dla rododendronów oraz dla wszystkich roślin w ogrodzie?
Pozdrawiam, Jelizawieta