Licznik ślimaków - nietypowe zbiory w naszych ogrodach

[FikuMiku]

50 tłuściochów. Czasem próbują wspinać się po schodach na werandę, jakby chciały wpaść na herbatkę :/

[Nuami]

Nas w sobotę odwiedzili goście, którzy mają w zwyczaju zwiedzanie naszej działki. Jako, że doniczki z wyżartymi koleusami wyglądały nadzwyczaj marnie to wsadziłam na szybko turki. Po dwóch dniach już ich nie było... Jest w ogóle coś czego te ślimaki nie żrą ? : )

[FikuMiku]

Hm, dobre pytanie... liście róż obżarte, funkie jak bułeczki, w które wgryzło się głodne dziecko, bazylię tylko donice obsypane niebieskimi granulami uratowały.
O, już wiem... za jarmużem szczególnie nie przepadają. Widać twardziel z niego, wolą rzymską chrupać (wygląda u mnie jak sito, ale może odwróci uwagę od cukini)

[FikuMiku]

Oj, zapomniałam pozbierać - drżę...

[FikuMiku]

Trochę deszczu i znów się zaczyna - grube potwory - wczoraj 50. Narwałam im liści sałaty rzymskiej, którą i tak objadły na spółę z pchełkami - może się skuszą i zostawią w spokoju dostającą pierwszych liści fasolę.

[FikuMiku]

Deszczyk spadł, 65 ślimoli wylazło :/

[Bufo-bufo]

Chowały się w poziomkach i rumianku więc je zlikwidowałam.
U mnie fasolą się nie interesują.

[FikuMiku]

Chowały się w poziomkach i rumianku więc je zlikwidowałam.
U mnie fasolą się nie interesują.

Aż mi się wierzyć nie chce, że jakieś ślimaki nie gustują w fasoli - codziennie mam mniej fasolowych krzaczków :/
Kiedyś jeszcze myślałam, że wystarczy opanować rzut ślimakiem w dal, ale to jak wystrzelić maratończyka - zanim się obejrzysz będzie u celu i jeszcze kolegów przyprowadzi :/

[Bufo-bufo]

Troszkę się ochłodziło, a paskudy rozdeptuję i jakby ustąpiły, choć parę pod but trafiło po deszczu (to pomorowce, których nawet ptak nie ruszy), ale sypać granulek już nie będę bo szkodzą jeżom
Może u mnie ich nie ma przy fasoli bo daleko od wszelkiej zieleni rośnie, a na trasie do nich sporo gołej ziemi.

[FikuMiku]

U nas ślimaków jakby mniej - czyżbym część wyzbierała cierpliwie? W niedzielę oblecę działkę znowu - rośliny niby duże i część niby w donicach, ale fasoli wydaje mi się z dnia na dzień mniej. Najbardziej w szoku byłam, jak ślimowe zeżarły krzaczek pomidora tydzień temu :/

[FikuMiku]

Chyba muszę wrócić do wieczornych spacerów w poszukiwaniu pełzających objadaczy liści :/ Funkie coraz bardziej obgryzione, gałązki hortensji , które przylegają do ziemi w coraz gorszym stanie - czarę goryczy ślimakowej przelał... pomidor zeżarty do połowy przez ślimola :/
Dziś nazbierałam 20 późnym popołudniem - przepraszam żyjątka, że tak was okrutnie traktuję, ajajaj, ale jeśli nie wyzbieram, będzie was krocie razy tyle.

[FikuMiku]

Ślimaki pełzają pojedynczo między większymi skupiskami dających cień krzaczków. Upały i susza skutecznie ograniczyły ich królowanie w ogródku.
Boję się deszczy

[FikuMiku]

Zaczęło się, wczoraj 140 na przestrzeni 150 metrów.