Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

[Pelasia]

Morele czy brzoskwinie lepiej jest sadzić wiosną, jest ryzyko że sadzone jesienią nie przeżyją zimy. Często zdarza się też że już uschnięte trafiają do sprzedaży:


I do tego chyba się trochę pospieszyłem z pryskaniem syllitem w zeszłym miesiącu, mamy kwiecień a pąki dalej śpią:

Dziwne ,bo moje kwitną już na całego

[jokaer]

Nie chcę nic mówić, ale zapowiadają załamanie pogody i na środę przymrozek ze śniegiem.

Brzoskwinie już się przymierzają do otwierania pąków.

Co do sadzenia. Różnie z tym jest jeśli chodzi o porę.
Ja też preferuję jesień. Jednak zasadniczym elementem jest tu dobre zdrewnienie sadzonek.
W ub.r posadziliśmy 6 brzoskwinek i widać było, że nie są super zdrewniałe.
Jedna, najsłabiej zdrewniała przemarzła prawie cała.
Ocalała część, która była zakopczykowana i w ciągu roku ładnie odbiła.

[Biotit]

Moje brzoskwinie dopiero mają mysie ucho, więc do kwitnienia im jeszcze daleko, tym bardziej, że ma być chłodniej.
Oby ominął działkę przymrozek, bo moja wczesna morela Poleskij Krupnopłodnyj już lada chwila zakwitnie.

[Adas11]

U mnie po kilka kwiatów już zakwitło a więc bielenie w tym roku opóźniło kwitnienie o ok. 10-12 dni dodatkowo zakwitła jedna brzoskwinia oraz w pełni kwitnienia jest Ałycze i zaczęły kwitnąć Tarniny .
Jak kupowałem w sklepach ogrodniczych to co 3 drzewo nie przyjmowało mi się , a od czasu jak kupuje w szkółce https://krzewydrzewa.pl to przyjmują się wszystkie drzewa .
Co do wytrzymałości drzew na przemarznięcia to Brzoskwinie przemarzają w temperaturze ? 18 - 28*C , a Morela przemarza w temperaturze ? 28 - 40*C
Poleskij Krupnopłodnyj owocuje średnio wcześnie ok.25 lipca jak Goldrich i jest częściowo samopylna , owoc duży ,odmiana o dużej wytrzymałości na mróz .
U mnie pełni kwitnienia moreli przypada najczęściej od 5 do 20 kwietnia , a mrozy zagrażające kwiatom do 25 kwietnia i dlatego jest ważne kupowanie odmian później kwitnących , bielenie jak najwyżej i sadzenie w miejscach nie nagrzewających się .

[Biotit]

W zeszłym roku w tym czasie miałem -12 C i załatwiło kwiaty. Mam lekko późniejszą Darninę i ją też częściowo pokarało.
Liczę , że w tym roku pokarzą na co je stać. O brzoskwinie się nie martwię.

[massur]

Oglądałem zdjęcia z zeszłego roku i jakieś dwa tygodnie jest wegetacja opóźniona. Wiadomo derenie już dawno zakwitły ale morela Early Orange dopiero dzisiaj otworzyła pąki - o jeden dzień za wcześnie bo jutrzejsze ochłodzenie by je może zastopowało. Jakiegoś ekstremalnego mrozu u mnie ma nie być, tak -1 czy 0 może nie będzie dużym problemem.

Tylko nadal nie mam zapylacza do tej moreli
Przeszedłem się nawet na spacer przez działki (tzw. Rodos) ok. kilometra ode mnie i morela to chyba biały kruk, wszędzie te same gatunki - tylko jabłonie, czereśnie, śliwy, grusze i wiśnie. Moreli zero.

[Dolnoslonzok]

Nie chcę nic mówić, ale zapowiadają załamanie pogody i na środę przymrozek ze śniegiem.

Brzoskwinie już się przymierzają do otwierania pąków.

Co do sadzenia. Różnie z tym jest jeśli chodzi o porę.
Ja też preferuję jesień. Jednak zasadniczym elementem jest tu dobre zdrewnienie sadzonek.
W ub.r posadziliśmy 6 brzoskwinek i widać było, że nie są super zdrewniałe.
Jedna, najsłabiej zdrewniała przemarzła prawie cała.
Ocalała część, która była zakopczykowana i w ciągu roku ładnie odbiła.

Jolu, jesienne sadzenie drzew wyniosłem z nauk moich babć. Przyjmują się najlepiej. Od lat polecam legnicką szkółkę p. Wyrzykowskiej lub ze Żłobizny spod mojego Brzegu "Eko-ogrodnik". 100% przyjęć. Solidny materiał.
Morele u nas kwitną, a i brzoskwinie i nektaryny rozchylają kwiaty. Są po trzech opryskach lecytyną, a wokół pni w sadku owocowym pięknie rosną czosnki działające jako antybiotyk na korzenie drzew. Zimy mroźnej, jak w innych regionach nie było, jednak nektarynki i brzoskwinie, jak i w pełni kwitnienia mirabelki, mają ok. tygodniowe opóźnienie. Jest prawie połowa kwietnia, zatem typowy czas, gdy wszystkie drzewa kwitną lub zakwitają. Zapowiadane przymrozki nie zaszkodzą im, bo przecież do 21 kwietnia mam normalny termin kwietniowych przymrozków do -3 st. C.

[Adas11]

W ubiegłym roku morele u mnie zaczęły kwitnąć 15 marca a teraz kwitną wcześnie i średnio kwitnące a średnio późno kwitnący Hargrand jeszcze nie zaczął kwitnąć .
W przypadku Brzoskwiń jedna w pełni kwitnienia od tygodnia a inne dopiero zaczynają kwitnąć .
Najbezpieczniej kupować odmiany później kwitnące takie jak Somo , Sirena , Bergeron , Węgierska Wczesna - (Ungarische Beste) , Kijewskij Krasen , Hargrand , Orangered , Darina ,. Robada, Veharda .
Odmiany na chłodne regiony i nie tylko : https://www.ogrodinfo.pl/sadownictwo/mo ... i-na-mroz/

[macgizycko]

Witam.

U mnie zarówno morela i brzoskwinia dopiero pączki otwierają. Na mazurach wegetacja jest opóźniona o około 2 tygodnie zawsze względem reszty kraju. Pnie mam pobielone.

Im później tym lepiej, bo w tamtym roku jak miałem zalążki owoców moreli przyszedł przymrozek majowy i zalążki z czarniały.

[adam_k27]

U mnie morele i brzoskwinie zaczynają otwierać pąki. Na early orange pojawił się pierwszy otwarty kwiat. Nie bieliłem kory.

[Adas11]

Wegetacja w Legnicy szybciej rusza niż we Wrocławiu w kierunku wschodnim i północno wschodnim najpóźniej ale przymrozki też są później .
U mnie w tamtym roku ostatni mróz był ok.20-25 kwietnia a morele zaczęły kwitnąć 15 marca , dodam że mróz w moim rejonie w maju jest raz na kilka lat .
Wytrzymałość kwiatów moreli na mróz :
-przed zakwitnięciem do -4.5*C do -10 *C
-podczas kwitnienia od -3 do -5,5
-po przekwitnięciu od -1 do -5
-podczas zawiązywania owocu od -0,5 do -4,5
-na zawiązany owoc od -0.5 do -3
adam_k27 -Ile najwięcej miałeś owoców z drzewa bo moja early orange ma zawsze dużo mniej owoców niż reszta odmian .
Jeśli będziesz dosadzał morele to te odmiany mogą cię zainteresować : https://www.ogrodinfo.pl/sadownictwo/mo ... i-na-mroz/

[adam_k27]

Ja mam młodziutkie drzewka 3 lata temu sadzone. 2 morele i 2 brzoskwinie. W tamtym roku morele nie kwitły jeszcze, brzoskwinie zaś były obsypane kwiatami i miały potem mnóstwo małych owocków. Tyle że 15 maja przyszedł mróz -7 i było po owocach. W tym roku zobaczymy, może uda się skosztować jakiegoś owocu.

Dzięki za link. Szkoda że nie miałem tej wiedzy gdy sadziłem. Z moreli mam early orange i sirena, a brzoskwinie harnaś i inka.

[Dolnoslonzok]

Moje nektaryny, mimo zimna i deszczu, otwierają kwiaty, choć są już spóźnione z kwitnieniem, jak i brzoskwinie.

A co do wspomnianej w dyskusji długości okresu wegetacyjnego, to dorzucam parę map.

[martin79]

U mnie jeszcze wczoraj spadł śnieg. Często podróżuje po kraju i wiosną wyraźnie widać różnicę w starcie wegetacji. Ale sam start nie przesądza o powodzeniu uprawy. Jest jeszcze wiele czynników decydujących jak choćby nasłonecznienie.

Dlatego drugim co do wielkości rejonem uprawy brzoskwiń i moreli, po Dolnym Śląsku jest rejon Sandomierza. Gdzie zdarzają się zimy z temperaturami blisko - 25. A start wegetacji jest o co najmniej 2 tygodnie późniejszy niż w okolicach Wrocławia.

[Dolnoslonzok]

Czy orientujecie się może, jak sprawuje się brzoskwinia płaskoowocowa? Posadziłem jesienią jedno drzewko dla żony, która je bardzo lubi, ale nie znam kompletnie odmiany.