Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

ODPOWIEDZ
Mazurka71
50p
50p
Posty: 61
Od: 4 lut 2021, o 18:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Kontakt:

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Przepiękne róże miałaś, szczególnie angielskie robią na mnie wrażenie. W zeszłym roku odważyłam się posadzić dwa krzaczki anglików, jestem ciekawa jak poradziły sobie zimą. Z całego serca życzę Ci by nowy gród był piękny jak poprzedni, przy Twoim zapale który widzę we wpisach jestem pewna że latem już ogród nabierze kształtu.
Pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko przecudne róże, jednak trzeba mieć do nich rękę i chyba po prostu dyscyplinę!
Znając poprzedni ogród i w tym zapewnisz roślinom dobre warunki dlatego stworzysz ogród inny, ale jeszcze piękniejszy, czego Ci z serca życzę ;:167
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1733
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko
Piękne masz te różyczki, powoli przekonuję się do tzw. pustaczków bo jak je oglądam
to coraz więcej piękna w nich dostrzegam.
Ja w tym roku też będę silniej cięła moje różyce bo niektóre długie pędy puszczają a jedna ma marne, chude patyki .
Na bieżąco będę śledzić Twój nowy wątek bo wiele ciekawych zestawień kolorystycznych stosujesz w ogródku.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Witajcie! :wit

Aniu, witam Cię serdecznie :wit Większość Austinek zabrałam ze sobą, bo to moje ukochane odmiany. Niestety nie udało się zabrać tych największych :( Ale część z nich już odkupiłam i posadziłam te maluchy późną jesienią. Zobaczymy jak przetrwały zimę? Ciekawa jestem jakie Austinki posadziłaś u siebie?
Mam nadzieję, że w nowym ogrodzie latem będzie choć trochę koloru... Na razie czeka nas mieszanie podłoża i glebogryzarka, bo ziemią ciężka, gliniasta. Dopiero potem będę dosadzała rośliny, które zamówiłam. Trochę tego będzie ;:306
Specjalnie dla Ciebie bukiecik róż ;:167

Obrazek

Marysiu, przy uprawie róż trzeba trochę popracować, ale jak dla mnie - warto ;:108 Róże za dobrą opiekę potrafią się odwdzięczyć pięknymi kwiatami i dać naprawdę dużo radośći ;:167
Mam nadzieję, że w nowym miejscu moje królewny za jakieś dwa, trzy sezony pokażą, że warto było je zabrać i o nie walczyć :wink: Będę starała się stworzyć wszystkim nowym roślinom jak najlepsze warunki. Oby zechciały współpracować, to może za kilka lat i mój ogród będzie tak piękny jak Wasze.

Obrazek

Ewa-ewita, pustaczki są piękne, a ich kwiaty zwiewne jak motylki ;:167 Na dodatek jak kwitną, to na maksa. Np. taka Ballerina ;:167 Tnij mocno i nie żałuj sekatora, a zobaczysz, że warto! Szczególnie takie, które są słabo rozkrzewione. Jak wypuszczą nowe pędy, to nie tylko zyskają trochę "ciałka", ale i kwiatów będzie więcej. A o to przecież chodzi ;:108

Obrazek

A to dla wszystkich zaglądających po cichu :wit

Obrazek
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3962
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Piękna ,,chmura'' kwiatów ;:167
Przeglądam Twój wątek poprzedni, czytam, na pierwsze miejsce wybija mi się Bascobel i myślę nad Utersens ROSENPRINZESSIN. Masz ją?
I coraz bardziej mam ochotę na więcej róż ;:108
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Achhhh Dorotko kiedy tak będzie ;:167 ;:167 znów ochłodzenie
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3255
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dla takich widoków warto się poświęcać. Na zdjęciu dla wszystkich zaglądających po cichu jakie są odmiany?
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Doroto nie dziwię się, że żal Ci tych pięknych róż, jak pokazujesz zdjęcia to na pewno serce mocniej Ci pika. Mam nadzieję, że nowi właściciele nie wyrzucą ich na śmietnik, może w nich się zakochają i zadbają.
Jak patrzę na Twoje róże to znowu zachciewajka we mnie się wzmacnia, każdą bym zaprosiła do siebie. Na razie zobaczę jak poradzą sobie róże z zeszłorocznych zakupów.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko pokazujesz cudne róże ;:167 Czy masz w nowym ogrodzie Gertrude Jekyll?
Ostatnio wciąż o niej myślę, bo miałam ją wcześniej na działce i tam została.Jest strasznie kolczasta, ale kwitnie jako pierwsza i pachnie oraz ten kolor malinowy ;:oj Najwyżej zamówię, jak nie zdołam jej wykopać.

Buziaki ;:3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Masz rację Dorotko! a jest jak ze wszystkim dasz coś od siebie to potem dostaniesz w dwójnasób!
Prześliczne roże pokazałaś i jestem pewna że w nowym ogrodzie będą z czasem takie same, a ogród nawet piękniejszy bo będzie bardziej urozmaicony!
A ci co zaglądają po cichu dostali prawdziwą ucztę różaną dla oczu ;:167
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Witam miłych gości! :wit


Justynko, Boscobel to moim zdaniem jedna z bardziej udanych odmian Austina. Co prawda tych udanych jest całe mnóstwo :wink: , ale Boscobel na pewno zasługuje na uwagę. Rośnie i krzewi się bardzo dobrze, kwitnie obłędnie, zapach ma wspaniały i jest zdrowa. Jedyna jej wada- nie znosi deszczu. Po dwóch dniach intensywnych opadów, kwiaty wyglądają bardzo źle. A ponieważ jest ich sporo, to większość leży na ziemi, bo krzak pod ciężarem nasiąkniętych wodą kwiatów, nie jest w stanie ich utrzymać. Uetersens Rosenprinzessin nie mam, więc nic na jej temat nie mogę powiedzieć.

Jadziu, ciągle jest zimnica, praktycznie codziennie u nas pada śnieg, ale już chyba w tym tygodniu pogoda ma się poprawić? Miejmy nadzieję, bo jak tylko zrobi się cieplej, wyruszam z sekatorem do ogrodu. Większość róż będę cięła tuż przy ziemi, tylko nie wiem czy to coś pomoże?
;:196

Joasiu, widzisz Kochana? Zdjęcia nie podpisałam i teraz sama zachodzę w głowę co to za róże? ;:306 Myślę, że będzie to Baronesse z She Loves You. Tylko te dwie mi pasują.

Dorotko, mam obawy, że jednak sporo z tych róż wyląduje na śmietniku ? niestety :cry: Ich wizja ogrodu jest zupełnie inna. Ma być, to co było u nas na samym początku - głównie trawnik. Na pewno kilka krzaków zostawią, bo tak mówili, ale część chcą zlikwidować, a resztę oddać rodzinie.
Po cięciu wiosennym zorientuję się co mi wypadnie i pewnie jesienią będę zamawiać. Ale niektórych odmian już nie odkupię, bo nigdzie ich nie widzę w ofertach. Od Austina nie sprowadzę, bo na razie nie wysyłają. Chyba, że coś się zmieni do jesieni, to może wtedy, chociaż kilka tych najbardziej pożądanych zamówię.

Aniu-Annes, Gertrude Jekyll nigdy nie miałam. Swego czasu ?chodziła? mi po głowie i nawet o nią Ciebie pytałam? Jeśli masz taką możliwość żeby ją zabrać i nadal chcesz ją mieć, to nawet się nie zastanawiaj. Szkoda kasy na odkupowanie, skoro możesz mieć z powrotem swoją ;:167

Marysiu, dziękuję za wiarę we mnie ;:196 Będę się starała, bo ogród daje mi mnóstwo radości, a każda posadzona roślinka niezwykle cieszy. Chciałabym już ruszyć pełną parą i działać, ale ta pogoda? dołuje strasznie. Ciągle brakuje słonka i ciepełka.

To na przekór temu co za oknem - kilka różanych wspomnień

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Cudna Królowa serca ;:167 ;:167 nazwa właściwa, bo jest strasznie urodziwa .Cóż Dorotko z pogodą nie wygramy ona ma ostatnie słowo a naszych pragnień nie bierze pod uwagę.Praktycznie mam już róże przycięte ,ale ciekawe co teraz pokażą czy nie trzeba będzie ich dociąć ,ale mam z czego, a Twoje róże spokojnie to twarde osobniki.Achhh te cudne widoczki ,a czy Artemisa też wzięłaś do Twój to wielkolud w porównaniu z moim ;:3 i zdrówka ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko przecudne Twoje róże a Pashmina wygląda katalogowo, że też ja jej nie mam :oops:
Pozdrawiam i życzę ciepłej wiosny, bo sadzić masz co ;:168
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”