PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Felixa - fajnie to wygląda. Twoja tykwa chyba większa więc lokum z niej lepsze. Moja była mała, ale plus taki, że była tylko dla małych ptaków.
A czymś ją malowałaś?
Ja malowałam akrylówką ale trafiłysmy na intensywne opady i niestety farba zeszła
Kolejnej chyba już nie będę malować.
A czymś ją malowałaś?
Ja malowałam akrylówką ale trafiłysmy na intensywne opady i niestety farba zeszła
Kolejnej chyba już nie będę malować.
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Moja też jest mała, porównaj z sikorką. Zwykle jednocześnie żeruje jeden ptak. Malowałam zwykłą lakierobejcą do drewna.
- Wt 26 sty 2021 22:56 -
Wczoraj spędziłam pół dnia na polowaniu na nieznanego mi dotąd ptaszka. Był bardzo płochliwy. Żerował na trawie.
Udało się, chociaż zdjęcie mało ostre, trudny do fotografowania, bo nazwa zobowiązuje - płochacz pokrzywnica.
- Wt 26 sty 2021 22:56 -
Wczoraj spędziłam pół dnia na polowaniu na nieznanego mi dotąd ptaszka. Był bardzo płochliwy. Żerował na trawie.
Udało się, chociaż zdjęcie mało ostre, trudny do fotografowania, bo nazwa zobowiązuje - płochacz pokrzywnica.
Pozdrawiam, Feliksa
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Ale super płochacz , raniuszków też zazdroszczę. U mnie ostatnio dominuje miks dzwońce-jery-grubodzioby. Aczkolwiek dziś na spacerze, kilkanaście metrów od zgiełku przy karmnikach zaobserwowałam kilka mysikrólików. Ptaszki żerowały na badylach pokrzywy.
Pozdrawiam Lucyna
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Obecnie furorę robią orzeszki ziemne nie łuskane. Spożycie ziarna się zmniejszyło, kule tłuszczowe praktycznie są w odstawce. Ale orzeszki dokupuję już kilogramami a znikają w oczach. 3 takie karmniki powiesiłem i nie ma chwili aby ktoś na nich nie urzędował.
Niestety oprócz blasków są również cienie. Dzwoniec uderzył dzisiaj w szybę i niestety na miejscu....
Bez naklejek się nie obejdzie i już je zakupiłem ale jestem bardzo bardzo zły na siebie, że dopiero teraz
Niestety oprócz blasków są również cienie. Dzwoniec uderzył dzisiaj w szybę i niestety na miejscu....
Bez naklejek się nie obejdzie i już je zakupiłem ale jestem bardzo bardzo zły na siebie, że dopiero teraz
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Podkusiło mnie w zeszły weekend kupić cały kokos jako atrakcję dla córeczki. Córeczka jak go zobaczyła to w płacz
Przecięłam, powiesiłam na gałęzi i sikorki mają egzotyczne urozmaicenie w menu
Przecięłam, powiesiłam na gałęzi i sikorki mają egzotyczne urozmaicenie w menu
Pozdrawiam Lucyna
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Niezłe kokosy im się trafiły
A ja dorobiłem do karmników z orzechami (ze zdjęcia powyżej) takie udogodnienie dla niepełnosprawnych - wsunąłem patyczki drewniane w poprzek aby wystawały z obu stron na 4-5 cm. Wprawdzie zdrowe ptaszki wolą czepiać się pazurkami kratki, ale trafił się jeden "kuternóżka" z łapką zwisającą bezwładnie. I on ma wielkie trudności się podczepić na tej kratce a lubi orzechy jak cała reszta. Trzepie więc biedak skrzydełkami w powietrzu jak koliber ale inne go wtedy przeganiają bo się zachwuje nietypowo przy karmniku a stado tego nie lubi. Dorobiłem mu takie udogodnienie dla inwalidów i mam nadzieję, że będzie mu dużo łatwiej usiąść i wreszcie się najeść do syta Widziałem, że nawet zdrowe ptaszki podpierają się na tych patyczkach więc pomysł może się przyjmie.
A ja dorobiłem do karmników z orzechami (ze zdjęcia powyżej) takie udogodnienie dla niepełnosprawnych - wsunąłem patyczki drewniane w poprzek aby wystawały z obu stron na 4-5 cm. Wprawdzie zdrowe ptaszki wolą czepiać się pazurkami kratki, ale trafił się jeden "kuternóżka" z łapką zwisającą bezwładnie. I on ma wielkie trudności się podczepić na tej kratce a lubi orzechy jak cała reszta. Trzepie więc biedak skrzydełkami w powietrzu jak koliber ale inne go wtedy przeganiają bo się zachwuje nietypowo przy karmniku a stado tego nie lubi. Dorobiłem mu takie udogodnienie dla inwalidów i mam nadzieję, że będzie mu dużo łatwiej usiąść i wreszcie się najeść do syta Widziałem, że nawet zdrowe ptaszki podpierają się na tych patyczkach więc pomysł może się przyjmie.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Uwielbiam odwiedzanie działki i podglądać ptaszki, sporo ich teraz przy karmnikach - wróbelki, sikorki, dzwońce, gile, modraszki. Moją uwage zwrócił nowy gość myślę, że to Strzyżyk - siedział jak zamurowany na rogu kompostownika, kręcił tylko łebkiem, nie był płochliwy, taki obserwator. Zapomniałam aparatu ciekawe czy zagosci?
W ub.tygodniu biedna sikorka zaplątała się w gałązkach i wisiała łapkami do góry, jak dobrze że akurat przyszliśmy, uwolniona od razu wleciała do karmnika, co za widok
W ub.tygodniu biedna sikorka zaplątała się w gałązkach i wisiała łapkami do góry, jak dobrze że akurat przyszliśmy, uwolniona od razu wleciała do karmnika, co za widok
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7504
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Oj , nie tylko Ty lubisz podglądać. Ja podglądam karmnik przez kamerę u syna w Stanach. Tam też jest sporo śniegu i niesamowity tłok przy karmniku. Przylatują oprócz popularnych zaroślowych piękne kardynały, różne dzięcioły a najgorsze są bo zachowują się bardzo nieładnie blue..... coś tam. Podobne bardzo do naszych srok, tylko niebieskie.
Pozdrawiam! Gienia.
- Sikorzanka
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 6 gru 2018, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z-ce Śl.
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
U mnie kawek pod dostatkiem. Jedzą orzechy, łuskane (ziemne), biorą całe kawałki w dziób i spadają. Jedzą słoninę, którą kroję im na kawałki,i posypuję słonecznikiem i mieszankami innych zbóż żeby mogły sobie zabrać na wynos bo są bardzo płochliwe. Kule tłuszczowe lubią, ale im je kruszę na dachu karmnika, bo je (kawki) nawet miejskie gołębie przepędzają. No i w ilościach przemysłowych pochłaniają u mnie karmę dla psów. Normalnie bym nie wpadła na to, ale moje dwie labradorki od x czasu non stop dzieliły się z kawkami swoim jedzeniem. Kawki je podprowadzały z misek, więc teraz dostają swoje porcjezielonamalina pisze:Witam i pozdrawiam miłośników ptaków Mam pytanie odnośnie karmy dla dużych ptaków czyli gawronów, srok i kawek, bo na razie te głównie do mnie przylatują, a jest to spora czeredka. Jako karmnik wykorzystałam miejsce pod panelami fotowoltaicznymi, które tworzą w ogrodzie jakby wiatę i pod nią mam miejsce 2 x 7 metrów osłonięte od śniegu. Jak nie było takiego śniegu i mrozu ptaki dawały sobie radę. Na łące obok było aż czarno od gawronów pracowicie przeszukujących ziemię.
Teraz trudno im się przebić przez śnieg do zamarzniętej ziemi.
Zauważyłam, że sroki i kawki chętnie zjadają drobniejsze nasiona, ale gawrony mają takie wielkie dzioby, że praktycznie słonecznik czy pszenica jest dla nich mała drobinką na końcu dzioba. Nawet kukurydza nie wydaje się dla nich dużym kąskiem. Zamierzam zamówić ziarno i nasiona do dokarmiania i zastanawiam się, czy strączkowe typu groch będą dla nich dobre. I czy dołożyć jeszcze jakieś owoce typu jabłka, warzywa np marchew itp.
Mam stos kompostu z kalifornijkami, który zabezpieczyłam przed mrozami dodatkowymi warstwami liści, nowe odpadki wysypujemy na pryzmę obok. Praktycznie są wyjadane przez ptaki na bieżąco do samego dna, a są tam obierki z warzyw i owoców, liście z kapusty itp.
Co jeszcze można podrzucić dużym ptakom, bo widzę, że małe nasiona z mieszanki zostają na ziemi. Może ktoś ma w tym temacie doświadczenie lub obserwacje i może coś podpowiedzieć
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Mam taką znajomą, która miała psa przy budzie na łancuchu. Gotowali mu kasze z warzywami i jak tylko kładli garnek to krzaki wkoło sie ruszały i zlatywała sie chmara ptactwa, siadała na tym garnku i jadła. Pies był podobno cholernie agresywny, bestia nie do ujarzmienia,a po dziś dzień mam przed oczami obraz jak leżał na śniegu trzymajac między łapami ciepły gar w ktorym siedziały sikorki i wrobelki i skubały kaszę. A on takim spokojnym wzrokiem patrzył i czekał jak one zjedzą albo bral do pyska większą porcję, wypluwał obok i dopiero jadł.
Żeby mój pies choć trochę tak z ptakami egzystował to by było cudownie.
Żeby mój pies choć trochę tak z ptakami egzystował to by było cudownie.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Śnieżna i mroźna zima daje się we znaki wszystkim ptakom.
U mnie od lat królują sikorki - bogatki i modraszki. Są też mazurki, dzwońce, kosy i para sierpówek. Kowalik pokazał się późną jesienią kilka razy i więcej go nie widział. Dzięcioł też się wyprowadził. Zadomowiły się jednak zięby, kwiczoły i o dziwo rudziki. W sezonie widywałam jednego, może dwa. A teraz regularnie żerują przy karmnikach 2-3 pary rudzików. Jestem mocno zaskoczona tym faktem. Jeden nawet odwiedza mój balkon, a mieszkam w bloku
Takie karmidełka "wymyśliłam" ostatnio:
U mnie od lat królują sikorki - bogatki i modraszki. Są też mazurki, dzwońce, kosy i para sierpówek. Kowalik pokazał się późną jesienią kilka razy i więcej go nie widział. Dzięcioł też się wyprowadził. Zadomowiły się jednak zięby, kwiczoły i o dziwo rudziki. W sezonie widywałam jednego, może dwa. A teraz regularnie żerują przy karmnikach 2-3 pary rudzików. Jestem mocno zaskoczona tym faktem. Jeden nawet odwiedza mój balkon, a mieszkam w bloku
Takie karmidełka "wymyśliłam" ostatnio:
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
tu.ja, bardzo pomysłowe karmniki. Sądzę, że pobudzają ptakom wyobraźnię, pewnie przyjemniej im się konsumuje. Gratuluję
Te raniuszki mnie nadal rozrzewniają. Było ich dzisiaj 5 jednocześnie ale uchwycenie takiego momentu niezbyt dobrym aparatem graniczy z cudem.
Są bardzo zgrane. Nie kłócą się tylko współpracują. Dwa razy zdarzyło mi się gdy sypałem ziarno do karmnika, że inne ptaki na chwilę uciekły a raniuszki właśnie się pojawiły. Niewiele brakowało a usiadły by na mnie
Te raniuszki mnie nadal rozrzewniają. Było ich dzisiaj 5 jednocześnie ale uchwycenie takiego momentu niezbyt dobrym aparatem graniczy z cudem.
Są bardzo zgrane. Nie kłócą się tylko współpracują. Dwa razy zdarzyło mi się gdy sypałem ziarno do karmnika, że inne ptaki na chwilę uciekły a raniuszki właśnie się pojawiły. Niewiele brakowało a usiadły by na mnie
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu