Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Dzień dobry Aguś ;:196
W tym kalendarzu, w którym wszystko się sprawdza? Jaka zimą nam się szykuje? Nie powiem, marzą mi się białe bajkowe święta. Jak trafiam gdzieś na takie śnieżne zdjęcia to aż ściska mnie z zazdrości. Oby, oby ;:138
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Wolałabym żeby przymroziło to i rośliny będą się lepiej czuły, my również ,bo przecież jesteśmy przyzwyczajeni do całkiem innego klimatu. Kiedyś gdy były srogie zimy nie było tyle różnego dziadostwa jak teraz, a i róże chociaż czasem musiały być cięte poniżej kopczyka to potem ze zdwojoną mocą nadrabiały i obficie kwitły. Niestety Agusiu chyba te czasy nie wrócą .Zdróweczka i sił bo chyba masz jeszcze sporo pracy przed zimą
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Aguś
Witaj ;:196
Tak , w tym roku kalendarz ponad 90 procent trafień pogodowych ma :D
Przepowiadają raczej łagodną zimę ,następna ma ponoć ostra być.
W lutym ma być dopiero zimniej.
A Święta mają być mroźne i suche - czyli bez śniegu raczej 8-)
A ja nawet jednej gałązki do okryć nie mam ;:oj

Jadziu
Oj przydało by się trochę to towarzystwo gnębiące nasze ogrody przetrzebić ;:306
Ostatnio przy sprzątaniu warzywnika mnóstwo gąsienic - lich wszelakich znajduję.
Nawet przy zerowej temperaturze żerują.
Na kwiatach przydomowych ,prymulkach i gajowcach też siedzą.
Ślimaka znalazłam jednego ,malutkiego ,łysego.
Już się pochowały.
Im lepiej posprzątamy nasze ogródki przed zimą ,tym mniej szkodników będzie na wiosnę.
Odkrywam też złoża jaj ślimaczych w miejscach nie ruszanych przez cały sezon. ;:223
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko, zerknij do mojego wątku, po dłuższym czasie ...odpisałam :oops:
Dzisiaj na działce pod beczką w której była woda -odkryłam porytą ziemię i 3 kupki ślimaczych jaj, nie mogłam zabrać się do ich unicestwienia.
W porę przyjechały na działkę- moje dzieci i zrobił to mój zięć.Nie patrzyłam ,nie wiem :D ważne,że jeden problem z głowy.
Ale, jak odkryłam to znalezisko - pierwsze, to pomyślałam o Tobie i Twoich zmaganiach z tymi paskudami.
Dzisiaj na działce-odwaliłam kawał dobrej roboty - mogę spokojnie weekendować :heja Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Lodziu
Dobrze ,że zlikwidowaliście jajeczka oślizglaków :roll:
Na wiosnę szkodniki są tak małe ,że ciężko je wyzbierać.
Już teraz spotykam maluchy.
Może trochę wymrozi paskudniki. :twisted:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42118
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko o lutowych mrozach to i ja czytałam, mam nadzieję że tylko do marca, a w marcu wiosna!
Jakbyś bliżej mieszkała miałabyś gałązek pod dostatkiem! Wycinam co roku na 1.XI i przed mrozkiem a nic nie widać,,,rosną jeszcze bujniej!

Lodziu kiedyś jak odkopywałam siedliska jaj ślimaków to na łopatkę i rozrzucałam, na wierzchu nie przeżyją, bo teraz to niosę kurom :uszy

A jednak mróz potrzebny, żeby wymroziło szkodniki i choróbska.
Aguś zaraz będziesz pnie drzew malować, ja sobie nawet kupiłam wapno w płynie w wiadrze! Mam nadzieję, że w tym roku już pomaluję :oops:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Dzięki za dobre ;:167
Obok mamy hodowlę choinek , a ja zawsze dostaję od zaprzyjaźnionych właścicieli sklepu ogrodniczego odpady po choinkach .
Rok temu całe drzewka dostaliśmy :D
Więc muszę do Świąt poczekać a jak przymrozi szybciej to do sąsiadki co ma właśnie świerczki pójdę i poproszę.
U nas w lesie jest mało iglaków i takie mizerne są.
Czasem do lasu po drodze do 3 City jeździmy , ale to zawsze stres ;:306 :oops:
Wydaje się ,że olbrzymiego ogrodu nie mam ,ale tych gałęzi mnóstwo zużywam.

Wczoraj przykrywałam magnolię i w korze grzebałam ,oczywiście ślimaczki oraz jaja znalazłam ;:219

Marysiu gotowy roztwór wapna do drzewek :?:
To ja musiała bym kilka wiader kupić ;:131
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42118
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko nic z serca jak taka odległość nas dzieli :D Chyba aż tak zimno nie będzie i to przed świętami :wink: Jak Ty nawet rododendron przykrywasz to musisz mieć sporo gałązek :D
Z lasu chyba nie wolno, a przed świętami to wiem że straż leśna kontroluje. Nikt nie wie po co Ci te gałązki, a może na zarobek :;230 i mandacik albo kolegium...nie opłaca się.
To wiadro waży bardzo dużo (26 kg sprawdziłam) i jedno zużyłam na malowanie kurnika, a drugie specjalnie na drzewka. Zamawiam na all. i przywożą pod sam dom :)
Życzę ocieplenia i bez białego ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Oj zimno bardzo :!:
Jeszcze tak nie miałam ,żeby taki mróz a ja nawet róż nie okopczykowałam.
Dalie przykryłam ,żeby karpy nie zmarzły.
Wszystko na kość skostniałe a śniegu niet.
Zła jestem bo w zasadzie nic po za okrywaniem i wywożeniem odpadów nie mogę robić.
Na dodatek mój Kościół - tam ,gdzie Rodzice mieszkają zamknięto bo wszyscy Księża na świrusa chorzy. :(
Na szczęście Rodziciele tam nie bywali ostatnio.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

pelagia72 pisze:Aguś
Im lepiej posprzątamy nasze ogródki przed zimą ,tym mniej szkodników będzie na wiosnę.
To najprawdziwsza prawda. Dlatego też wychodzę na dwór i szukam sobie na siłę roboty z uprzątaniem tego i owego. Na szczęście moja ziemia jeszcze niezamarznięta, bo jest piaszczysta i nie ma w niej wody.
Ja Rh w ogóle nie przykrywam. Kiedyś to robiłam, ale myślę, że niepotrzebnie.

A propos ślmaków, to te maleńkie skorupowe też znajduję, ale do tych gołych chyba mam za słaby wzroku, bo nie widzę żadnych malutkich golaseczków. Może gdzieś głębiej w ziemi siedzą.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Wando
U nas wszystko zamarzło na kość i tylko to co da się obciąć czy oderwać można posprzątać.
Czasu nie było na to i tak bo skupiłam się na chowaniu i okrywaniu licznych donic oraz wrażliwców w ogrodzie.
Strasznie szybko to zimno do nas przyszło tej jesieni. ;:219
A ja znalazłam jajeczka ślimacze pod wkopanymi doniczkami, a wczoraj się ''ociepliło'' i sporo lich żerujących na roślinach odkryłam.
Muszę jakieś fotki zapodać bo smutno bez obrazków. ;:209
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42118
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

No smutno Agnieszko :D daj foteczki, bo na pewno masz coś w zanadrzu.
Jajka ślimaków są wszędzie pod i wyobraź sobie że na swojej pierwsze działce zetknęłam się z tym dziadostwem. Zrobiłam oczko wodne nie mając żadnego doświadczenia i zrobiło się śmierdzące bagno pełne tych oślizłych bo wpadały tak tysiącami. Wzięliśmy z M za rogi folię i wynieśliśmy do śmietnika. Ale to nie koniec potrzebowałam kawałek ziemi do sadzenia i zrywałam murawę, ładnie odchodziła a pod nią co było? ano tysiące białych jajeczek!
Prześladują mnie od 20 lat! ;:oj
Zima przyszła stanowczo za szybko, no ale kiedyś tak bywało. Może i wiosna przyjdzie tym razem w terminie i od razu ciepła :D
Mam w polu wierzbę przywiezioną kiedyś z Lwówka i wycinałam dzisiaj patyki, a na wiosnę uplotę płotki ;:215 Trzymaj się cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Wczoraj w nocy z kurą oglądałam ciemierniki korsykańskie - czy cuchnące ,od Ciebie ;:196 i znalazłam mnóstwo jajeczek pod doniczkami i leżącym deklem od choboka.
To jest takie miejsce w okolicy szklarni ,gdzie hodujemy pokrzywę ,więc nie koszone , ale ślimaki cały czas dzielnie zbierałyśmy tam.
Poszłam po czajnik z wrzątkiem i zalałam to paskudztwo.
Z mrówkami ,jak znajdę gniazdo też tak robię, np. w szklarni czy pod kamieniami.
Kurcze nie pomyślała bym ,że oczko może być pełne tego świństwa.
Ślimaki przecież potrafią wyleźć z wody. :|
U nas obok jest stawik i obok sąsiadów dalej dwa , a działka nasza 500 m. obok też ma taki leśny staw ,choć sąsiad z Z. właśnie tego lata rurę wkopali odwadniającą i już go nie będzie.
Kiedyś wodę do podlewania z niego czerpaliśmy ,ale ostatnio poziom wody spadł.
Więc u nas ślimaczki bezskorupowe mają super miejscówkę. ;:209
Może te mrozy ostatnio z wiatrami połączone trochę wymroziły wylęgarnię potworków. :wink:
Właśnie powinnam naprawić swój stary płotek bo bardzo sfatygowany jest.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”