PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Coś w tym jest. Nawet moje nierozłączki dopiero gdy wyjedzą wszystkie ziarna słonecznika to się biorą za resztę mieszanki.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
No i przyleciały głodomory . Mówię o migrujących na zimę sikorach. Wczoraj jeszcze ich nie było, dzisiaj już są. Jeszcze jesień a ja widzę, że w koło domu gwarno, wyszłam grabić liście, to "ćwiórkały " nad głową. Póki ciepło to postaram się je przetrzymać, ale jak zaczną skakać po parapetach to ruszę do sklepu po słonecznik
Pozdrawiam Lucyna
- galaxy
- 500p
- Posty: 810
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Lucyna to jesteś twardzielka, moje w korytach mają już dobrobyt, za dobrze żebrały - pękłam.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
U mnie sikorki są przez cały rok. Moje 4 budki lęgowe z roku na rok zwiększają ich "pogłowie" Zresztą na wiosnę wychowywałem przez 13 dni jednego podlota modraszki, który odleciał na wolność 1 czerwca. Większość sikor tutaj to bogatki, ale są z nimi 2 modraszki i mam nadzieję, że "moja" sikorka to właśnie jedna z nichSzczurbobik pisze:No i przyleciały głodomory . Mówię o migrujących na zimę sikorach. Wczoraj jeszcze ich nie było, dzisiaj już są.
Teraz jeszcze sikorki nie mają problemów z pożywieniem. Mimo, że powiesiłem im już kulki a do karmnika nasypałem świeże ziarno ze słonecznikiem, na razie nie widzę tam ruchu. Natomiast stale latają po krzewach, robią inspekcję rynien, dachu i innych zakamarków przy domu i w ogrodzie. Czyli na razie mają co jeść.
Jakie to są sprytne, zwinne i pomysłowe ptaszki pokazuje ten krótki filmik. Kamera jest starego typu i sfatygowana przez czas stąd niska jakość filmu. Sikorka modraszka złapała się właśnie obudowy kamery bo widocznie ją zainteresowała. Gdy zwolnimy tempo do 1/4 wtedy dopiero widać jak wyglądało lądowanie - tyłem
https://drive.google.com/file/d/17v324R ... sp=sharing
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Szybko miałam gości prócz słonecznika wyjadły proso (kasze jaglaną), orzeszki i ziarna dyni. I smalczyk
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Czytałam, że sikory są częściowo migrujące i to chyba się u mnie potwierdza. Mam osiadłe sikory, które korzystają z budek lęgowych. Te widzę sporadycznie - nie zbliżają się specjalnie do domu. No i jest takie stado, które od kilku lat mniej więcej o tej porze roku "pojawia się". To są głownie bogatki. Te zachowują się zupełnie inaczej- kręcą się koło domu, skaczą po tarasie i parapetach. Jak widzę wzmożony ruch sikor to wiem, że to właśnie przylecieli zimowi goście.
Pozdrawiam Lucyna
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Czy ta tykwa jest czymś zabezpieczona?
Ja moją wieszam drugi rok i nadal nie powiesiłam ;)
Ja moją wieszam drugi rok i nadal nie powiesiłam ;)
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Do mnie przyleciały sikorki i też oblatują zakamarki ogrodu. Jeszcze nie wieszam im jedzenia. Wyjadły zostawione słoneczniki. Kule mam zakupione. Dwa nowe karmniki i dwa stare.
Czy wyłuskany słonecznik smakuje ptakom równie dobrze? Wydaje mi się, że nie zostawia tyle śmieci pod karmnikiem, które są nieco irytujące. Z drugiej strony chyba czytałam, że lepiej jak ptaki jednak poświęcą czas na wydłubywanie go z osłonki (ale może jednak chodziło, żeby nie traciły na to energii zimą, nie pamiętam). No właśnie nie mam jeszcze kupionych ziaren bo nie mogę się zdecydować co lepiej kupić. Sam słonecznik (łuskany/łupinki) czy orzeszki arachidowe czy mieszankę.
Przylatuje też sroka, której w zeszłym roku nie było.
A sąsiad dokarmia gołębie. Jest ich całe stado na drutach nad drogą
Wiosną miały gniazdo na moim świerku. Jeden nie przeżył i padł w borówki. A teraz jakiś też musiał albo stracić życie, albo został mocno poszarpany, bo sporo piór leży od świerkiem i w jego okolicy. Nie znoszę gołębi. Szczególnie dokarmianych gołębi.
Czy wyłuskany słonecznik smakuje ptakom równie dobrze? Wydaje mi się, że nie zostawia tyle śmieci pod karmnikiem, które są nieco irytujące. Z drugiej strony chyba czytałam, że lepiej jak ptaki jednak poświęcą czas na wydłubywanie go z osłonki (ale może jednak chodziło, żeby nie traciły na to energii zimą, nie pamiętam). No właśnie nie mam jeszcze kupionych ziaren bo nie mogę się zdecydować co lepiej kupić. Sam słonecznik (łuskany/łupinki) czy orzeszki arachidowe czy mieszankę.
Przylatuje też sroka, której w zeszłym roku nie było.
A sąsiad dokarmia gołębie. Jest ich całe stado na drutach nad drogą
Wiosną miały gniazdo na moim świerku. Jeden nie przeżył i padł w borówki. A teraz jakiś też musiał albo stracić życie, albo został mocno poszarpany, bo sporo piór leży od świerkiem i w jego okolicy. Nie znoszę gołębi. Szczególnie dokarmianych gołębi.
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Gdzieś niedawno wyczytałem nt. karmy dla ptaków aby nie przesadzać ze słonecznikiem. Faktycznie chętnie go jedzą ale jest tłusty, kaloryczny i nie powinien stanowić zbyt dużej części ich pożywienia.wiridiana pisze:Czy wyłuskany słonecznik smakuje ptakom równie dobrze?
Dla sikor oprócz słonecznika -
Hmmmm, brzmią mi obco i egzotycznie niektóre nazwy. Daję im zakupioną bardziej pospolitą mieszankę dla dzikiego drobnego ptactwa gdyż takiej kompozycji jw. niestety nie mogę sporządzić ani kupić. Ale czarnego słoneczniki solo im nie sypnę bo różnorodność muszą mieć.olejarka (ziarno nigru), rzepak lub rzepik, konopie, ostropest, mozga kanaryjska, krokosz
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Kochani - pomocy bo oszaleję. Zrobiłam dwa piękne karmniki, ruch w nich ogromny a tylko od 3 dni zasypuję ziarno. Problemem są SROKI. Potrafią nagle zlecieć się gromadą po 10 sztuk i żrą jak dzikie świnie - 1kg wciągają w godzinę. Mogłabym zasypać tyle, że i ona by się nażarły choć koszt okropny, to nie chcę by zostały do wiosny i wytłukły mi populację małych ptaszków. Ze 12 lat temu miałam tak mało ptaszków w okolicy, że aż dziwnie było. Srok wtedy były wielkie stada. Nie chcę powtórki. Nie chcę przestać karmić drobnicy. Macie jakieś patenty na ochronę karmników? POMOCY
Przeglądam od kilku godzin internet i nic nie znajduję - nikomu to nie przeszkadza??????
Przeglądam od kilku godzin internet i nic nie znajduję - nikomu to nie przeszkadza??????
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Ostatnie badania wykazały, że sroki nie wykazują zainteresowania przedmiotami błyszczącymi, lecz wręcz ich unikają
Jako, że sroka jest objęta w naszym kraju częściową ochroną środowiskową, nie wolno niszczyć jej miejsc życia i należy umożliwić temu gatunkowi rozwój oraz spokojne gniazdowanie.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Jest pomalowana cienką warstwą akrylu, ale tylko że względów estetycznych. Jakieś afrykańskie ludy pierwotne używał tykw do noszenia i przechowywania płynów. Nie sądzę, by wilgoć mogła im szybko zaszkodzić.Foxowa pisze:Czy ta tykwa jest czymś zabezpieczona?
Ja moją wieszam drugi rok i nadal nie powiesiłam ;)
Polecam coś solidnego do wycinania, bo jest to bardzo twardy materiał.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
W temacie srok chyba nie pomogę, bo u mnie nie są problemem. Chociaż widzę ich coraz więcej. Moim utrapieniem są wrony. Jeszcze teraz nie są tak nachalne, bo na działkach mają sporo pokarmu. Jednak zimą są okropne i niczego się nie boją. Zjedzą wszystko migiem. Staram się utrudniać im życie, ale szybko się uczą. Pomóc mogą odpowiednio małe karmiki i do tego zawieszone w trudnych miejscach. Ja zimą często stoję i czekam aż drobnica się naje.lusiaq pisze:Kochani - pomocy bo oszaleję. Zrobiłam dwa piękne karmniki, ruch w nich ogromny a tylko od 3 dni zasypuję ziarno. Problemem są SROKI. Potrafią nagle zlecieć się gromadą po 10 sztuk i żrą jak dzikie świnie - 1kg wciągają w godzinę. Mogłabym zasypać tyle, że i ona by się nażarły choć koszt okropny, to nie chcę by zostały do wiosny i wytłukły mi populację małych ptaszków. Ze 12 lat temu miałam tak mało ptaszków w okolicy, że aż dziwnie było. Srok wtedy były wielkie stada. Nie chcę powtórki. Nie chcę przestać karmić drobnicy. Macie jakieś patenty na ochronę karmników? POMOCY
Przeglądam od kilku godzin internet i nic nie znajduję - nikomu to nie przeszkadza??????