Śliwa ( Prunus)
-
- 200p
- Posty: 346
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Prośba o identyfikację.
Wygląda mi to na jakąś odmianę derenia jadalnego. Ale przydałoby się zdjęcie liści
To i owo opuncjowo Marcina
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1697
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Prośba o identyfikację.
To według mnie jest dalej mirabelka
Dereń nie ma takiej pestki. To jest raczej czerwona mirabelka. Owoce mogą być żółte, czerwone, a nawet zielone - w różnych wielkościach, w zależności od odmiany. I też termin dojrzewania owoców jest bardzo rozbieżny. Czerwone owoce są z reguły mniejsze od żółtych - ale można znaleźć też duże czerwone czy małe żółte. Czerwone, które najczęściej widuję, są o owocach mniejszych niż forma żółta.
Dereń nie ma takiej pestki. To jest raczej czerwona mirabelka. Owoce mogą być żółte, czerwone, a nawet zielone - w różnych wielkościach, w zależności od odmiany. I też termin dojrzewania owoców jest bardzo rozbieżny. Czerwone owoce są z reguły mniejsze od żółtych - ale można znaleźć też duże czerwone czy małe żółte. Czerwone, które najczęściej widuję, są o owocach mniejszych niż forma żółta.
-
- 200p
- Posty: 346
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Prośba o identyfikację.
Zgodzę się że nie jest to dereń. Mirabelka też nie sądzę bo jej termin dojrzewania przypada na środek lata i na dodatek śliwki same opadają na ziemię. Przychodzi mi na myśl jedynie śliwa czarna (prunus nigra, canadian plum), ale to byłaby za duża egzotyka. Czy można wiedzieć gdzie znajduje się drzewo.
To i owo opuncjowo Marcina
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1697
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Prośba o identyfikację.
Tak jak i mamy wśród dereni jadalnych (wśród jabłoni, aktinidii i innych roślin) odmiany, które zrzucają owoce zaraz po dojrzeniu oraz takie, których owoce bardzo długo utrzymują się na drzewach (a wręcz same nie spadają wcale), tak samo mirabelka może zrzucać owoce zaraz po dojrzeniu, ale może też być odmiana, która owoców nie zrzuca - stąd tak długo mogłyby być na drzewie.
Ale rzeczywiście Prunus nigra też nie da się jednoznacznie wykluczyć. No nie jest to może tak pospolity gatunek jak mirabelka ale są bardzo podobne do siebie - tylko pytanie skąd?
Na pewno jest to Prunus, nie Cornus - to na 100%.
Ale rzeczywiście Prunus nigra też nie da się jednoznacznie wykluczyć. No nie jest to może tak pospolity gatunek jak mirabelka ale są bardzo podobne do siebie - tylko pytanie skąd?
Na pewno jest to Prunus, nie Cornus - to na 100%.
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 28 wrz 2019, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Prośba o identyfikację.
Jedna z siewek ałyczy (Prunus cerasifera) czyli śliwy wiśniowej lub faktycznie mirabelka jeśli w przekrojonym owocku na zdjęciu tak ładnie odeszła pestka.
Prunus nigra powinna mieć ciemne liście.
Jeśli chodzi o ałycze to wielka jest rozmaitość w tym temacie. Wielkość, kształt, kolor i smak, a nawet odchodzenie pestek czy szybkość opadania owoców zależy od kombinacji genetycznej. Jedną stronę ulicy przy której mieszkam drogowcy obsadzili siewkami ałyczy. Kolor owoców od jasnożółtego do prawie czarnego z ciemnym miąższem. Wielkość i kształt podobnie, smak od kwaśno-słodkiego do zupełnie nijakiego. Jedne opadają szybko, inne wiszą i wiszą na drzewach, ale raczej nie przekraczają końca września.
Znam jednak kilka krzaków, na których owoce potrafią wisieć do połowy albo i do końca listopada, chociaż nie twierdzę, że są smaczne. Tyle tylko, że wszystkie mają żółte owoce, przynajmniej ja czerwonych nie spotkałam.
Prunus nigra powinna mieć ciemne liście.
Jeśli chodzi o ałycze to wielka jest rozmaitość w tym temacie. Wielkość, kształt, kolor i smak, a nawet odchodzenie pestek czy szybkość opadania owoców zależy od kombinacji genetycznej. Jedną stronę ulicy przy której mieszkam drogowcy obsadzili siewkami ałyczy. Kolor owoców od jasnożółtego do prawie czarnego z ciemnym miąższem. Wielkość i kształt podobnie, smak od kwaśno-słodkiego do zupełnie nijakiego. Jedne opadają szybko, inne wiszą i wiszą na drzewach, ale raczej nie przekraczają końca września.
Znam jednak kilka krzaków, na których owoce potrafią wisieć do połowy albo i do końca listopada, chociaż nie twierdzę, że są smaczne. Tyle tylko, że wszystkie mają żółte owoce, przynajmniej ja czerwonych nie spotkałam.
-
- 200p
- Posty: 346
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Prośba o identyfikację.
Jedno sobie wyjaśnijmy Prunus nigra nie ma ciemnych liści jej liście są jasno zielone. Nazwa odnosi się do koloru kory. Wpiszcie sobie w wyszukiwarce canadian plum. A po wpisaniu prunus nigra wyskoczy wam prunus cerasifera odmiana Nigra czyli Ałycza o ciemnych liściach.
To i owo opuncjowo Marcina