Familokowego sezon 2020
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Familokowego sezon 2020
Dobrze, że przerzedziłaś rośliny, bo naocznie zobaczyłaś, ile w takiej gęstwinie ślimaków. U mnie było podobnie, zanim nie wyciąłem liliowców i innych bylin. Ślimaków się nie pozbędziemy ale możemy skutecznie nie zwabiać ich czy wręcz zniechęcać do naszych ogrodów.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego sezon 2020
Witam Cię Jadziu po urlopie.
Troszkę odsapnęłam i przybiegłam zobaczyć Twoje ogródkowe zmagania. Jak zwykle kolorowo, oko do małych rzeczy to Ty masz ( ważka) i umiejętnośc pokazania tego. Pozdrawiam serdecznie i całuje Amelkę.
Troszkę odsapnęłam i przybiegłam zobaczyć Twoje ogródkowe zmagania. Jak zwykle kolorowo, oko do małych rzeczy to Ty masz ( ważka) i umiejętnośc pokazania tego. Pozdrawiam serdecznie i całuje Amelkę.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Witam serdecznie wszystkich miłych gości .Porządki ,porządki dzień w dzień po trochę .Dzisiaj urobiłam się jak koń przy tych bambusach które włażą mi do ogródka .Czuję sie połamana oj trochę przeholowałam dzisiaj z ta robotą.Znowu sporo tych oślizłych unieszkodliwiłam nawet Amelka pomagała szukać ich pod kamieniami i sporo znalazła.Cieszyła sie że może mi pomagać w pozbyciu się tych drani. Zasolone poszły do zbiornika ECO żeby juz się nie namnażały .Sporo gołej ziemi pod siatką teraz przekopałam i powyciągałam sporo korzeni powoju ten też pcha sie do ogródka jak wściekły . Na wysianie poplonu w puste miejsca chyba już zbyt późno nie zdąży wzejść przed zimą może wiosną spróbuję
GRAŻYNKO każdemu należy się wypoczynek potem z większą werwą przystępuje do pracy Amelka dzisiaj pomagała mi w znajdowaniu ślimaków przy okazji uczyła sie nazw roślin Biadoliła nad moimi rękami zdrapanymi przez różane kolce
FLORIANIE oj sporo pustego miejsca będzie w sam raz na dalie i pomidory .Oby tylko przyszły sezon był lepszy niż ten odchodzący. Zakwitnie chyba jeszcze dalia Aurore ma spore pąki jest w donicy, ale stoi na rabacie
ANIU rutewki są różne ta akuratnie jest niska Ja nawet nie mam jeszcze kupionych tulipanów ,bo ubiegłoroczne wybyły u mnie są tylko jednoroczne nie wiem dlaczego .Dzisiaj wyciągnełam koszyczek z ziemi ,a tam tylko parę cebulek i to miniaturowych
Życzę wszystkim miłego wieczoru
GRAŻYNKO każdemu należy się wypoczynek potem z większą werwą przystępuje do pracy Amelka dzisiaj pomagała mi w znajdowaniu ślimaków przy okazji uczyła sie nazw roślin Biadoliła nad moimi rękami zdrapanymi przez różane kolce
FLORIANIE oj sporo pustego miejsca będzie w sam raz na dalie i pomidory .Oby tylko przyszły sezon był lepszy niż ten odchodzący. Zakwitnie chyba jeszcze dalia Aurore ma spore pąki jest w donicy, ale stoi na rabacie
ANIU rutewki są różne ta akuratnie jest niska Ja nawet nie mam jeszcze kupionych tulipanów ,bo ubiegłoroczne wybyły u mnie są tylko jednoroczne nie wiem dlaczego .Dzisiaj wyciągnełam koszyczek z ziemi ,a tam tylko parę cebulek i to miniaturowych
Życzę wszystkim miłego wieczoru
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego sezon 2020
Witaj Jadziu
Róże jak zwykle u Ciebie pięknie się prezentują.
Ale Twoja szałwia Amistad robi wrażenie, ten kolorek zabójczy.
Rutewka taka ażurowa, wprowadza lekkość do ogrodu.
Róże jak zwykle u Ciebie pięknie się prezentują.
Ale Twoja szałwia Amistad robi wrażenie, ten kolorek zabójczy.
Rutewka taka ażurowa, wprowadza lekkość do ogrodu.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, obcinasz swoją Elżbietkę jesienią kosmetycznie, czy mocnej?. Czytałam, że pnące powinno się jesienią przyciąć, nigdy tego nie robiłam ale może trzeba
Mój Charles Austin w tym roku słabiutko kwitł, został zaduszony przez Bajazzo i Barock, muszę go stamtąd zabrać, zdecydowanie , jak się uda to jeszcze w tym roku.
Rudbekia pięknie kwitnie i rutewki jeszcze masz, moje już dawno przekwitły.
Jadziu kiedy zabierasz Amistadt do domu?, moja jeszcze w ogrodzie, Twoja widzę już w donicy.
Mój Charles Austin w tym roku słabiutko kwitł, został zaduszony przez Bajazzo i Barock, muszę go stamtąd zabrać, zdecydowanie , jak się uda to jeszcze w tym roku.
Rudbekia pięknie kwitnie i rutewki jeszcze masz, moje już dawno przekwitły.
Jadziu kiedy zabierasz Amistadt do domu?, moja jeszcze w ogrodzie, Twoja widzę już w donicy.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Witam serdecznie miłych gości .Trzeba wykorzystać pogodę i przed nadchodzącymi deszczami wszystko poprzesadzać .Dzisiaj zabrałam sie za Rh i azalię oba te krzewy przesadziłam na nową rabatkę przed altanką wśród innych różaneczników.Udało mi się z całą bryłą je przesadzić i mocno podlałam ..Dosadziłam do nich jeszcze paprotki rosnące gdzie indziej, a rosnące na 'słowo honoru 'czyli raczej wegetujące.Mam nadzieje ze nowe miejsce im się spodoba i otoczenie różaneczników.Języczki które przedtem rosły na tej rabacie były wiecznie atakowane przez ślimory i żadnego pożytku z nich nie było szczególnie w tym roku i to przelało czarę goryczy żeby zlikwidować to bractwo .Ziemia w ogródku jak na Saharze okropnie sucho, więc deszcze bardzo potrzebne przed zimą. Pergolowe róże już ścięte na jeżyka muszę tylko poupinać młode przyrosty ale sama tego nie zrobię .Muszę jeszcze zabrać sie za Maigolda część już pościnałam bo wnet bym nie przeszła do kompostownika .Trzeba jeszcze wybrać kompost i dać do worków. Robota nie ma końca dobrze ze mam werwę ,chociaż tempo szachisty
te paprotki przesadziłam pod różaneczniki
DAYSY wszystkie pnące ścinam na zimę, wiosną ewentualne poprawki, ale radykalnie je pościnałam jeże są na pergolach. Wiosną juz nie muszę sie o nie martwić, bo przy nich najwięcej roboty ,a nie wiem jak będę sie czuła .Nie ma to jak sama sobie pościnam ,a młode pędy zostaną przypięte tylko do tego potrzebuję wnuka on jest wyższy, bo wiatry mogłyby je połamać .Teraz tylko kosmetycznie zetnę Charlesa Austina, a wiosną konkretnie na jakiś 1m . Szałwia cały sezon była w donicy ona wytrzymuje do -5 wiec na razie będzie na dworze z innymi doniczkowcami.Dwie które zimowały w donicach niestety nie przeżyły najazdu ślimorów .Muszę jeszcze zrobić parę sadzonek na zimę w razie czego.U mnie wszystko późno zaczęło kwitnąć wiec jeszcze wszystko żyje tylko delavaya przekwitła i Elin. Rudbekie też wiosną przesadzę w bardziej widoczne miejsce, bo to cudne kwiaty dają radość w ogródku to takie słoneczka
EWUNIU rutewki sa sliczne dodają lekkości na rabatach i długo kwitną .Mam zamiar dokupić jeszcze jedną ,a może dwie zastanawiam sie .Niestety szałwię trzeba zimować w domu ona nie przezywa zimy w ogródku .Niestety to jej mankament ale kolor ma zabójczy i bryluje na rabatach szczególnie wśród róż o białym czy różowym kolorze
to pierwszy daliowy pąk
Miłego wieczoru
te paprotki przesadziłam pod różaneczniki
DAYSY wszystkie pnące ścinam na zimę, wiosną ewentualne poprawki, ale radykalnie je pościnałam jeże są na pergolach. Wiosną juz nie muszę sie o nie martwić, bo przy nich najwięcej roboty ,a nie wiem jak będę sie czuła .Nie ma to jak sama sobie pościnam ,a młode pędy zostaną przypięte tylko do tego potrzebuję wnuka on jest wyższy, bo wiatry mogłyby je połamać .Teraz tylko kosmetycznie zetnę Charlesa Austina, a wiosną konkretnie na jakiś 1m . Szałwia cały sezon była w donicy ona wytrzymuje do -5 wiec na razie będzie na dworze z innymi doniczkowcami.Dwie które zimowały w donicach niestety nie przeżyły najazdu ślimorów .Muszę jeszcze zrobić parę sadzonek na zimę w razie czego.U mnie wszystko późno zaczęło kwitnąć wiec jeszcze wszystko żyje tylko delavaya przekwitła i Elin. Rudbekie też wiosną przesadzę w bardziej widoczne miejsce, bo to cudne kwiaty dają radość w ogródku to takie słoneczka
EWUNIU rutewki sa sliczne dodają lekkości na rabatach i długo kwitną .Mam zamiar dokupić jeszcze jedną ,a może dwie zastanawiam sie .Niestety szałwię trzeba zimować w domu ona nie przezywa zimy w ogródku .Niestety to jej mankament ale kolor ma zabójczy i bryluje na rabatach szczególnie wśród róż o białym czy różowym kolorze
to pierwszy daliowy pąk
Miłego wieczoru
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu przepięknie u ciebie. Taka mnogość kwiatów. Oj, na pewno zostanę na dłużej, tylko jest to niebezpieczne, zbyt dużo pięknych, zdrowych roślin. Jeszcze człowiek gotowy wbić sobie do głowy że taka róża na przykład to roślina łatwa w uprawie
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7960
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
Fajnie ,że jesteś
Róże bardzo obiecująco kwitną
Twoją szałwię ''Amistad'' jak lew broniłam przed mrozem.
Fajnie ,że jesteś
Róże bardzo obiecująco kwitną
Twoją szałwię ''Amistad'' jak lew broniłam przed mrozem.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego sezon 2020
No i od popołudnia lunęło i się ochłodziło, czas na zasłużony odpoczynek.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Familokowego sezon 2020
Piękne paprocie. Dalia ma malutki pączek więc szanse niewielkie, że zdąży zakwitnąć.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, nasze ogrody spragnione wody - wreszcie się doczekały
Mamy czas na odpoczynek, przed dalszymi wyzwaniami...Początek jesieni zaczął się dobrze
Mamy czas na odpoczynek, przed dalszymi wyzwaniami...Początek jesieni zaczął się dobrze
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego sezon 2020
Dzięki Jadziu za podpowiedź, muszę poczytać o tym jesiennym cięciu pnących, wszystkie inne tnę spokojnie a przy pnących mam obawy.
No cóż brak doświadczenia w tym względzie daje o sobie znać.
Czyli moja Amistadt jeszcze może sobie zostać w ogrodzie jak na razie nic o przymrozkach nie mówią. W przyszłym roku wsadzę ją z donicą do ziemi, będzie łatwiej wykopać.
Różyczki też u Ciebie jeszcze całe w kwiatach, długa, ciepła jesień im służy
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie deszczu tyle co kot napłakał, wczoraj troszkę pokapało dzisiaj też troszkę kropi, obawiam się, że to będzie na tyle i znowu przesadzanie się odwlecze.
Mam nadzieję, że chociaż u Ciebie dobrze podlało
No cóż brak doświadczenia w tym względzie daje o sobie znać.
Czyli moja Amistadt jeszcze może sobie zostać w ogrodzie jak na razie nic o przymrozkach nie mówią. W przyszłym roku wsadzę ją z donicą do ziemi, będzie łatwiej wykopać.
Różyczki też u Ciebie jeszcze całe w kwiatach, długa, ciepła jesień im służy
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie deszczu tyle co kot napłakał, wczoraj troszkę pokapało dzisiaj też troszkę kropi, obawiam się, że to będzie na tyle i znowu przesadzanie się odwlecze.
Mam nadzieję, że chociaż u Ciebie dobrze podlało
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego sezon 2020
Widzę, że u Jadzi zmiany na ogrodzie
Ja też przenoszę rododendrony na nowe miejsce.
Po raz pierwszy nie będę robił sadzonek z szałwii amistad - udało mi się dwie przechować w doniczkach, więc i w tym roku też tak zrobię. Chyba nie przeszkodzi to że są one już dwuletnie? Mamy tez trzecią wychowaną z gałązki - będę się nimi opiekował
Pozdrawiam serdecznie.
Ja też przenoszę rododendrony na nowe miejsce.
Po raz pierwszy nie będę robił sadzonek z szałwii amistad - udało mi się dwie przechować w doniczkach, więc i w tym roku też tak zrobię. Chyba nie przeszkodzi to że są one już dwuletnie? Mamy tez trzecią wychowaną z gałązki - będę się nimi opiekował
Pozdrawiam serdecznie.