Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Kasiu
Kota usypiam ,jak dziecko :;230
Zawijam w sweterek , lulam ,kładę w przytulnym miejscu.
Najważniejszy jest kontakt wzrokowy , parę minut i gotowe :wink:
Mogła bym Tobie posłać jakieś floksy ,u mnie niektóre wytwarzają odrosty i nawet czasem wyrzucam. :)
U nas też już sucho zaczyna być.
Warzywa trzymam w dużych kamiennych garnkach , przykrytych ażurowo z ziemią w środku.
W tej chwili jeszcze trzy buraki mam i nic im nie jest.
W budynku gospodarczym stoją te kamionki.
Nie wiem ,jak przy dużych mrozach by się to sprawdziło ,bo przemarza.
Ale chyba ok.
Cebula i buraki nawet bez przykrycia przetrwały ujemną temperaturę.
Piwnice też mamy.
Myślałam o zrobieniu zapasów na czas pandemii w tej głębokiej.
Ale bym wyglądała ,wszystko by pływało - tam mieliśmy potop niedawno :evil:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko, jak na tę porę roku - warzywnik kolorowy i dorodny.Musiałaś sporo hektolitrów wody
zagospodarować na taki efekt.Lubisz mocne kolory i na ten temat chciałabym porozmawiać. :wit
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Lodziu
Dziękuję za miłą rozmowę ;:196
Potem poleciałam obfocić Twoje kosmosy. :D
W tym roku opóźnione wszystko.
Dynie niedorosłe ,sporo jeszcze tego dobra a tu mrozik się skrada...
Mój warzywnik jest specyficzny ,część ma skłonność do podmakania i w suche lata jestem do przodu.
Ale na stoku obecnie sucho i muszę włączyć zraszacz.
Kolorki lubię najbardziej - biały ,fiolety do niebieskości oraz bordo do czarnego :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko, ja również dziękuję ;:196
Po naszej rozmowie o kolorach, wybrałam się na działkę, i pierwsze kroki skierowałam do omawianego astra
"Purple Dome" .Nie wszystkie rozsadzone wiosną krzaczki zakwitły, ale mateczny pokazał pierwsze kwiaty i wydały mi się fioletowo-amarantowe.Byłam przekonana,że ta odmiana kwitła w poprzednich latach w barwach fioletowo-granatowych i żółtym środkiem.W przyszłym roku sama ocenisz-będziesz miała porównanie.
Udanej niedzieli,pozdrawiam ;:167
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Lanceto
Mój ''Purpure Dome'' dziwnie wygląda bo nawet obiecujących pąków nie ma.
Wszystko opóźnione w tym roku.
Za to Twoje w doniczkach mają pączki i wygląda ,że zakwitną. :D
Będziemy śledzić i porównywać :D

;:3 ;:3 ;:3

U nas pogoda piękna , w nocy już bez mrozu choć chłodno.
Jedna noc na minusie nie poczyniła szkód , warzywa ciepłolubne były przykryte.
Ale jaki stres :!:
Dalie i mieczyki też żyją.
Trzeba się pospieszyć z wykopywaniem warzyw.
Dopiero cebulę wyciągnęłam i to nie całą.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

I znowu bez powiadomień ;:223
Agnieszko może warzywnik podtapia ta woda co tak cieknie aż do piwniczki, a może jakaś stara rura naruszona zębem rdzawym :;230
Bardzo podoba mi się warzywnik nieocenzurowany, może jakby rabat nie cenzurowała byłyby tez bardziej kolorowe ;:306
Ty szalejesz z glinianymi donicami, a ja ciągle ukorzeniam pelargonie a coraz mniej miejsca do przechowywania ;:223 Potem przez zimę chodzę slalomem między donicami po schodach a w miejscach gdzie stoją pelaśki ( ;:306 ) ściółka z suchych liści co jakiś czas...strasznie mnie to wkurza ;:oj
Czytam o tym przechowywaniu w glinianych naczyniach, przecież starożytni tak przechowywali wszystko i gliniane dzbany cieszyły się wzięciem. Ekologiczne, bo rozbiło się to idź ziemio do ziemi ;:306
Już widzę jak sąsiedzi podglądają tą kobietę z miasta co w sweterku lula kotka ;:306 ;:306 dajesz w kość!
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Czy naprawdę juz pora na wykopywanie warzyw Agnieszko?
Gdzie będziesz je składować po wykopaniu ?
Mam na polu selery i marchew,wydaje mi się za wcześnie na ich wykopywanie.
Czy pierwsze nocne przymrozki mogą je zniszczyć?
Nie znam się na tym a nie chciałabym ich stracić.
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Z lokalizacją warzywnika jest tak - za chlewem było miejsce na wyrzucanie obornika i śmieci wszelakich. Jest stok od budynku w dół i żeby zabezpieczyć odpływ cennej gnojówki zrobili z kamieni pierścień i powstała niecka w której woda stagnuje.
Dowiedziałam się o tym już po latach założenia ogródka.
W jednym miejscu przekopałam rów odwadniający.
Tak więc na stoku sucho ,dalej wilgotno.
Właśnie wczoraj pietruszkę pierwszą chorą znalazłam.
Rok temu to samo ,wcale mokro nie jest a zgnilizny dostały.
Warzywnik nieocenzurowany bo puszki przeciwkretne i brzydkie worki na ziemi ,plus okrycia do pomidorów.
W tym roku znalazłam w donicy stojącej przez zimę odrościk pelaśki angielskiej ,wyrwałam i próbuję ukorzenić. :)
Właśnie z roślinami kubłowymi wkurzyłam się ostatnio bo obecnie nie ma miejsca w pokoju ,gdzie na zimę je chowam. Mróz przyszedł wcześniej a wirowanie miodu trwa.
Część donic musiałam mocno owinąć i przetrwały na dworze.
Rośliny ,które przechowuje są dla mnie cenne bo większość pochodzi od Forumowiczów.
W tym jedna pelaśka od Ciebie. ;:196
Sąsiedzi i tak pewnie uważają mnie za dziwaczkę ,ale nie dbam o to.
W końcu mój zawód pozwala na pewne odchyły :;230 ;:172

Krysiu
Standardowo o tej porze po za ciepłolubnymi ,najpierw ziemniaki powinno się wykopać.
Do mocniejszych przymrozków buraki i seler ,pietruszka i marchew są bardziej odporne.
Marchewkę ludzie już wykopują aby nie miała robaków.
U mnie wszystko się przeciąga bo sama to robię a za długo zgarbiona nie wytrzymam.
Mam wielki budynek gospodarczy i tam trzymam płody.
W wielkich kamionkach z ziemią do których gryzonie nie mają dostępu.
W tym roku nie mogę cukinii i dyń tam trzymać bo już mi pogryzły.
Kombinuję ,jak powiesić kosze ,żeby myszy nie weszły. ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko pamiętałam jak pisałaś o oborniku bo ziemia tam była żyzna, ale o wodzie jakoś nie pamiętałam.
Przymierzam się do wykopania korzeni prawoślazu i pamiętam że miałam posłać żółtą rutewkę ale co jeszcze to nie wiem. Będę przycinać różne fajne pelargonie co kupiłam rok temu to mogę Ci wysłać do ukorzenienia...chcesz? ale to niestety znowu parapety ;:223 no i myślę że od Ciebie też jeszcze coś w słoiczkach dostanę ;:196
Myślisz, że mnie nie uważają za dziwaczkę skoro ciągle coś skubie w tym ogrodzie :D :D już mi kiedyś najstarsza sąsiadka powiedziała...no pani to ma wszystkiego aż za dużo ;:306 gdyby biedna wiedziała, że dla mnie nie ma pojęcia za dużo ;:306
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Maryś
Rutewka od Ciebie już dwa lata rośnie ;:196
W Sopocie są jeszcze parapety ,ale Synek nie podlewa nic. :|
Muszę się zastanowić. :oops:
Hehe , u mnie podobnie , sąsiadki mówią ,że mnie podziwiają ,że sama ogarniam tyle roślin i warzywniki. :)
Pewnie gadają ,że wariatka chodzi po nocy i gada do siebie.
A ja do kury i kotów przemawiam :lol:
Marysiu mam dla Ciebie schowane co nieco w słoiczkach :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko jak to nie warto...a głowę bym dała, że pisałaś niedawno pamiętam że żółtą rutewkę miałaś mi przysłać...oj nie warto dawać głowy ...chociaż i tak jest mało używana ;:306 Zastanawiaj się szybciutko, bo z floksami też miałaś pomyśleć...i przekwitły ;:306
Fajnie że odłożone ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Dzięki za pamięć ;:196
Nie szkodzi ,lepiej tak niż zapomnieć. 8-)
Ostatnio kłótnia była o moje parapetowce :?
Nie można swobodnie do okien przejść.
A ja nic nowego nie mam ,tylko to co było.
No może donice trochę większe teraz.
Przyznaję się do kupienia wrzośćca - doniczka do kurkumy potrzebna była.
Ostatnio wyłudziłam przecenę sporej lawendy z trzema sadzonkami mulenbekii w fajnej doniczce z gliny. Było to po 45 zł. ,stały całe lato te kompozycje i nie sprzedały się.
A Pelasia za połowę ceny nabyła.
W doniczce już hiacynty posadzone.
Na pewno bym wybrała jakieś pelaśki ,chyba od Pawła kupowane ,tak :?:
Ale potem bym się wkurzała ,że miejsca na rozsadę brak. :wink:


Obrazek
Piękny kosmos od Lancety.


Obrazek
Te cebule niezawodne co roku.


Obrazek
Tu moja ulubiona z białych róż. I ten zapach... francuskiego kremu.


Obrazek
Petunie w koszyku.


Obrazek
Dalia z nasion od Marysi - maski.


Obrazek
Trzecie kwitnienie róży ''Papagenno'' w donicy.


Obrazek
Pachnąca róża z serii ''Renesanse'' też z warzywnika.


Obrazek
Słonecznik niski.


Obrazek
Goździczki.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko u mnie też dopiero teraz kwitną pierwsze te z nasion...taki dziwny ten rok. Ale ja je lubię!
Moje parapetowce też stoją wszędzie z wyjątkiem emowego pokoju ;:306 ale zrobił mi półki w korytarzu i tam stawiam te z pola. Nie są to idealne warunki, ale pozwalają najtwardszym przeżyć zimę w domu.
Musze przyznać że podziwiam Cię z donicami, ale ja kiedyś miałam w niegdysiejszym kinie po drodze do mamy ciucharnię meblowo-naczyniową i tam były często doniczki...stale wykupywałam i mam do dzisiaj chociaż w zimie parę straciłam więc wiem co to uzależnienie. Sklep zamknęli lata temu i dobrze, bo skorup nakupowałam u nich dużo za grosiki.
Utnę sadzonki i poślę z korzonkami prawoślazowymi...ukorzeni się to dobrze, a nie to znaczy że tak miało być. ;:196
Śliczny onętek, róża i petunie... a Ty wiesz że od kilku lat nie mogę dochować się słoneczników i nie wiem o co chodzi, bo przed laty rosły aż pod niebo...teraz klapa...albo ślimaczyska. Na białą rabatę pozbierałam dla Ciebie nasiona białego tytoniu (niestety wysoki) i białego lnu (jednoroczny). I zebrałam też nasiona tej driakwi, którą tak pokochały pscółki ;:167 tylko ona dwuletnia.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”