Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Drzewa owocowe
Zablokowany
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Post »

Dlaczego poręczna do słoików:
u góry Siewki Rakoniewickie.
Obrazek

Poniżej - 'Siewki Rossynantowe' :wit
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Post »

P.S.
Powyższe porównawczo w słoikach, połówki.
Jak widać na załączonem - Rakoniewickie więcej treści, mniej wodolejstwa [*] :)

Obrazek
[*] More matter, with less art. Gertrude, Hamlet, 2/2. :wit
martin79
200p
200p
Posty: 346
Od: 30 sty 2012, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Post »

Mam pytanie czy jest możliwość przesadzenia 2,5 metrowej brzoskwini o średnicy 4 cm. Rośnie w kamieniołomie, grubość gleby w tym miejscu to jakieś 30 cm, a tak to lita skała. Brak znaków kedzierzewatosci. Chcę zrobić z jej siewek podkładki, bo chodzi mi o odporność na suszę i mróz. A nie zawsze bym miał czas żeby tam jechać i zbierać owoce.
Obrazek

Obrazek
To i owo opuncjowo Marcina
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Post »

Jesienią, jak liście polecą. I chłodno. Okop ją na jakie dwie sztychy...
tzn. dla niewprawnych powiedzmy ściślej: kwadrat 40-50 cm, lub ile więcej da radę, i podobnie w głąb - ziemię z korzeni można otrzepać by nie dźwigać - a po przesadzeniu przytnij jak Ci pasuje, ale z 1/3 z niej utnij, by ograniczyć ilość liści wiosną.
A pestki możesz zebrać, również ze zgniłych/zeschłych owoców opadłych, i wysiać.

BTW: w przypadku wrażliwych na mróz drzew najlepiej te pestki zmieszać z ziemią (lub torfem/piaskiem/co poręcznie) i przechować w chłodnej piwnicy, czy cuś tp. temp. od +5 do - 10'C, wilgotne, do wysiewu z wiosną.
Bo w ziemi na ogródku spora część wrażliwców przemarznąć może, gdy nnasze klimaty zaciągną ze sybira.
Co nie zmienia faktu że jak kto chce akurat iście mrozoodporne podkładki to niech wysiewa jesienią na grządkę, lecz dużem hurtem, i cześć'; i niech przetrwają najsilniejsze.
I pierwszy etap rasistowskiej niepolitpoprawniej selekcyi - załatwiony. :wit

Obrazek
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7321
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Post »

Rossynant pisze:
Poniżej - 'Siewki Rossynantowe' :wit

Czy możesz to przybliżyć?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Post »

To siewki które niegdyś, hmm... ze 30 lat? kurcze, jak ten czas leci... wyselekcjonowałem sobie - jako odporne na kędzierzawkę (i wsio insze) a dobre przy tem. https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 5#p2252255
Bo nie lubię pryskać (i leniwy jestem, tak generalniej, jak ekologu przystoi :lol: ).

Jak typowo gatunkowe brzoskwinie: rozpływający biały miąższ, aromat brzoskwiniowy, wyrazisty smak. Wrześniowe; jak lato chłodne to kwaskowe wyjdą.
Na talerzu dwie ulubione: ta z prawej ma wielkie owoce, słodsze, ale kwiat obrywa przy przymrozkach późnych; a lewo i dół bardziej rumiane to odporniejsza na mrozy i przymrozki, owoc zwykle cos mniejszy.
Drzewa te nie są cięte, w ogóle, by była jasność - i rakoniewickie też nie - ni nawożone, ni chemią lane. Rosną zdrowo do dziś, co też może o czymś świadczy...
Z tych starych siewek jeszcze na wsi przetrwały ze dwie-trzy (nie pomnę) o owocach podobnych.
Zważywszy ich odporność wysadziłem już drugie pokolenie (którego nie selekcjonuję,tj. na wsi rośnie sobie ich całe stado i owocem sypie :wink: ); ale selekcjonuję właśnie pokolenie trzecie. Też na odporność.

Jak o odporności: te dwie w/w/ siewki w naszy CK Galicyi są odporniejsze na kędzierzawość, mróz zimowy, przymrozki i brunatną niż Rakoniewicka; co stwierdzam naukowo a fachowo - porównując sobie je w ogródku.
A bo jak sie nie pochwalisz, to cie nie pochwalą... :wit
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Post »

Rossynant No i te selekcje (odmiany) są najciekawsze w porównaniu do niezbyt bogatego asortymentu odmian brzoskwiń dostepnych u nas. Sugeruję je (w miarę możliwości) zachować i ewentualnie rozpowszechnić ku chwale hodowcy i rodzimych odmian (osobiście jestem nimi mocno zainteresowany). :)
martin79
200p
200p
Posty: 346
Od: 30 sty 2012, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Post »

Właśnie o ten Sybir chodzi bo to siewka z okolic gór świętokrzyskich. A tam to mróz i wiatr to już legendarny. Więc jeśli sama przeżyła w takim środowisku to z odrobiną pomocy powinna sobie u mnie na osłoniętym stanowisku dobrze poradzić. Co do zbierania pestek to niestety na razie praca mi nie pozwala na częste odwiedzanie różnych miejsc. A zwierzęta lubią wszystko posprzątać zanim człowiek tam dotrze. W drugiej połowie października spróbuję ją wykopać, bo próbować zawsze warto.
To i owo opuncjowo Marcina
brodus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 671
Od: 12 lis 2019, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Post »

Moja brzoskwinia i nektarynka. Zasadzone wiosną i mocno przycięte ładnie się rozrosły.


Obrazek
Pozdrawiam Paweł
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Post »

Na pewno nie omieszkam.., w stosownym czasie. :wink:
A tak na poważniej to uważam,że jeśli jest możliwość znalezienia ciekawej i odpornej na nasze warunki odmiany jakiegokolwiek gatunku to trzeba by je wyselekcjonować jak mistrz Rossynant to uczynił i przekazywać dalej. ;:138 Na razie niestety nie mam takich dokonań, ale jak już skończę kompletować swoją kolekcję to kto wie..., może i mnie się uda. :wink:
thonk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 14 wrz 2020, o 23:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Post »

Witam wszystkich serdecznie.
Swoje brzoskwinie prowadzę w formie pucharowej. Mam na działce 3 sztuki. 2 x redhaven i jedną o nieznanej mi nazwie. Tę niewiadomą ze szkółki brałem jako ufo, ale okazało się że to kulista odmiana na dodatek ma bardzo ładne duże i smaczne owoce dojrzewające w połowie sierpnia. Niestety w moim rejonie przeszła ostatnio najprawdopodobniej trąba powietrzna. Masa połamanych dużych drzew, pozrywane dachy, etc. Na mojej działce wylądowały 2 drzewa z sąsiadującego lasu, łamiąc winogron, na szczęście pieńki są całe. Ale nie o tym...
Czy ktoś mi może poradzić co robić z tą właśnie trzecią brzoskwinią. Na nieszczęście gałąź która się odłamała był odciągnięta linką zakotwiczoną do gruntu w celu jej mocniejszego nagięcia, gdyż szła jak dla mnie zbyt pionowo. Podczas wichury gałąź nie miała szans "pracować z wiatrem" i nastąpiło to co widać.
Zastanawiam się czy ciąć pod uszkodzeniem i czekać na odbicie z pieńka i następnie sukcesywne formowanie nowej korony czy czymś to zakleić? Tylko czym i czy w ogóle miałoby to sens?
Drzewko ma 4 lata, 2,5m wysokości. uszkodzenie na wysokości ok 60cm

Obrazek
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8519
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Post »

:wit U nas m. złamaną podczas wichury brzoskwinię obwiązał taśmą izolacyją , dodatkowo
drzewko dostało kołek i żyje jakby się nic nie stało . Owoce ładnie dojrzały .
Na wszelki wypadek zaszczepiliśmy tę odmianę na siewce mandżurskiej . Ódmiana dobra i
żal by było ją stracić .Na poprzedniej stronie wstawiałam zdjęcia tego drzewka .
Kedar13
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 27 maja 2014, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Post »

To mój pierwszy post na forum, więc na początek dzień dobry wszystkim Ogrodnikom. A przechodząc do rzeczy, chciałbym poradzić się w sprawie mojej brzoskwini. Kupiona została wiosną zeszłego roku i najpierw była wsadzona w donicę, a jesienią już do ziemi. W tym roku na wiosnę był zrobiony oprysk Sylitem na kędzierzawość. A obecnie wygląda tak jak na zdjęciach, na liściach są plamy i mają żółtawy kolor i niektóre końcówki gałązek są czarne i jakby uschnięte. I w związku z tym chciałbym się dowiedzieć skąd taki wygląd i co to może być. I najważniejsze co zrobić, żeby drzewko ładnie i zdrowo rosło.

Obrazek Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”