Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Poprzednia część wątku jest tu viewtopic.php?f=42&t=119284&start=1173
Dzień dobry wszystkim. To mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość.
Pomidory posadzone pierwszy raz w życiu więc doświadczenie na poziomie zerowym.
Uprawa malutka, ale rosła przyzwoicie do czasu około 2 tygodni temu, kiedy owoce wyrosły i pewnie zaczną się wybarwiać.
Pojawiają się na wielu z nich ciemne plamy jakby gniły.
Dodatkowo masowo usychają liście mimo podlewania.
Ciemne liście i owoce z plamami zerwane. Martwię się, że ten sam los spotka pozostałe owoce, jak je uratować?
Czegoś brakuje w glebie, czymś spryskać?
Proszę o pomoc.
Dzień dobry wszystkim. To mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość.
Pomidory posadzone pierwszy raz w życiu więc doświadczenie na poziomie zerowym.
Uprawa malutka, ale rosła przyzwoicie do czasu około 2 tygodni temu, kiedy owoce wyrosły i pewnie zaczną się wybarwiać.
Pojawiają się na wielu z nich ciemne plamy jakby gniły.
Dodatkowo masowo usychają liście mimo podlewania.
Ciemne liście i owoce z plamami zerwane. Martwię się, że ten sam los spotka pozostałe owoce, jak je uratować?
Czegoś brakuje w glebie, czymś spryskać?
Proszę o pomoc.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Niestety, zawitała do Ciebie Królowa, czyli zaraza ziemniaczana
Używałeś wcześniej jakieś śor ?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Nic, tylko nawozy.
Co robić, da się bez chemii czy koniecznie trzeba zastosować?
Co robić, da się bez chemii czy koniecznie trzeba zastosować?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Nawet chemia już nie pomoże, za późno, bo są mocno zainfekowane.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Do utylizacji4rtuR pisze:Nic, tylko nawozy.
Co robić, da się bez chemii czy koniecznie trzeba zastosować?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
tych niezainfekowanych też już się nie uratuje?
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 606
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
To ja się podepnę z pytaniem o pomidorki sąsiadki. Pokazała mi koktajlowy gruszkowy - jeden z wielu zainfekowanych. Czy to też królowa, czy coś innego? Nie mam zdjęcia krzaka, bo nie wchodziłam na działkę, żeby zrobić zdjęcie - głupio mi było pytać o pozwolenie. Ogólnie krzaki u niej wyglądają marnie.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Także mają zarazę ziemniaczaną.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 606
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Tak też właśnie powiedziałam sąsiadce. Zajrzałam przez płot popatrzeć na krzak od tego pomidorka ze zdjęcia, ktore przesłałam dziś po południu i liście są już w pełni brązowego uwiądu, a część krzaków z pomidorami gruszkowego kształtu koktajlowymi jest niemal bezlistna niestety.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Zdrowe krzaki zostaw , profilaktycznie możesz opryskać środkiem grzybobójczym4rtuR pisze: tych niezainfekowanych też już się nie uratuje?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 19 sie 2020, o 12:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Wszystko o pomidorach cz. 16
Wygląda jak mszyce.