Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1809
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4022
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Kochani bardzo proszę wstawiajcie poprawnie fotki, szanujcie oglądających.
To naprawdę nie jest trudne, wystarczy tylko chcieć obrócić je na swoim komputerze
albo bezpośrednio na stronie Fotosika, są tam takie strzałeczki do obracania, foto poniżej. Dziękuję.
To naprawdę nie jest trudne, wystarczy tylko chcieć obrócić je na swoim komputerze
albo bezpośrednio na stronie Fotosika, są tam takie strzałeczki do obracania, foto poniżej. Dziękuję.
-
- 200p
- Posty: 333
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Pestka. co to za odmiana na drugim zdjęciu? Piękna!
U mnie pierwsze kwitnące mieczyki to te, które przezimowały:
Młoda Siren
Gołuboj Pulsar
Priscilla
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1809
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1809
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Moi drodzy - to mój pierwszy rok z mieczykami
Zaczęły kwitnąć dopiero pod koniec lipca (a babcia jak miała to już na początku lipca się otwierały).
Powiedzcie czy u Was też tak w tym roku późno kwitną?
A dwa - po ok 2. tygodniach kwiaty zaczynają już usychać... Czy tak ma być? Czy są odmiany, które 'trzymają' dłużej kwiat? A może powinny kwitnąć miesiąc albo dłużej?
Zaczęły kwitnąć dopiero pod koniec lipca (a babcia jak miała to już na początku lipca się otwierały).
Powiedzcie czy u Was też tak w tym roku późno kwitną?
A dwa - po ok 2. tygodniach kwiaty zaczynają już usychać... Czy tak ma być? Czy są odmiany, które 'trzymają' dłużej kwiat? A może powinny kwitnąć miesiąc albo dłużej?
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Witaj,
znawcy pewnie Ci fachowo odpowiedzą na zadane pytania. Ja wiem tylko, że jak się sadzi mieczyki późno, to i później kwitną - potrzebują określoną ilość czasu do rozwoju. Ja swoje posadziłam dopiero w pierwszej dekadzie czerwca i też dopiero teraz zaczynają kwitnąć. Ale w tym roku, nawet posadzone wcześniej, miały trudności z kiełkowaniem, bo wiosna była zimna. Wszystkie roślinki w tym roku mają opóźnienia. A że zasychają im kwiaty to pewnie z upału i braku wilgoci. A może masz niechcianych gości w postaci wciornastków?
znawcy pewnie Ci fachowo odpowiedzą na zadane pytania. Ja wiem tylko, że jak się sadzi mieczyki późno, to i później kwitną - potrzebują określoną ilość czasu do rozwoju. Ja swoje posadziłam dopiero w pierwszej dekadzie czerwca i też dopiero teraz zaczynają kwitnąć. Ale w tym roku, nawet posadzone wcześniej, miały trudności z kiełkowaniem, bo wiosna była zimna. Wszystkie roślinki w tym roku mają opóźnienia. A że zasychają im kwiaty to pewnie z upału i braku wilgoci. A może masz niechcianych gości w postaci wciornastków?
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Nie wiem czy mam wciornastki... Chociaż na liściach widać gdzieniegdzie takie srebrne plamki. Jutro wieczorem zrobię oprysk Mospilanem.
Sadziłem po 20 kwietnia. Wcale nie tak późno... Ziemia kiepska u mnie, ale codziennie dostają wodę konewką rano i wieczorem (jeśli trzeba powtórzyć).
A jak długo powinien się utrzymywać kwiat?
Sadziłem po 20 kwietnia. Wcale nie tak późno... Ziemia kiepska u mnie, ale codziennie dostają wodę konewką rano i wieczorem (jeśli trzeba powtórzyć).
A jak długo powinien się utrzymywać kwiat?