Opryski "ekologiczne" w uprawie pomidorów i innych upraw

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Pomidory - ekologia a nawozy i opryski

Post »

basow@ pisze:
forumowicz pisze:. Poza tym w skorupce znajduje się fosfor, który stymuluje rozwój korzeni
Reniak , chyba jednak nie do końca masz rację.... :roll:
A ja cieszę się ,że mogę z Jego wiedzy korzystać ( i nie tylko Jego)...,że jeszcze , mimo wszystko , dzieli się nią...
Bardzo proszę o czytanie ze zrozumieniem ,skorupka składa się w 90% z wapnia,fosforu są tam sladowe ilości.I to że ktoś wypowiada się na temat który nam jest obcy ,wcale nie znaczy że ta osoba wie co pisze.
Kasencja

Re: Pomidory - ekologia a nawozy i opryski

Post »

Edytowałam, bo nie ma sensu się licytować.... Możecie post mój wyrzucić.
Awatar użytkownika
krismiszcz
500p
500p
Posty: 578
Od: 20 cze 2011, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Lublin

Re: Pomidory - ekologia a nawozy i opryski

Post »

Poza tym w skorupce znajduje się fosfor, który stymuluje rozwój korzeni
Książkowo to wychodzi 95% węglanu wapnia, 5% związków organicznych.
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Pomidory - ekologia a nawozy i opryski

Post »

No własnie,i o to mi chodziło ,nie wprowwadzać ludzi w błąd.Skorupki to wapń.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - ekologia a nawozy i opryski

Post »

Nawołuję do wstrzemięźliwości.
Osobiste wycieczki i "krucjaty" nie są mile widziane na naszym forum.
Troszkę więcej tolerancji dla innych poglądów.
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3858
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - ekologia a nawozy i opryski

Post »

Reniak pisze: Jemu się tylko wydaje że jest mądrzejszy,na jednym z wątków napisał że rozsadę pomidora sadzić można do skorupek z jajek i dobrze je razem do ziemi wsadzić bo skorupki zawierają fosfor :roll:
Wcześniej zacytowałam post forumowicz , nie po to ,żeby dyskutować z Tobą o składzie chemicznym skorupki jajka , ale po to ,żebyś zobaczyła ,że pisał o ogórkach , a nie ,jak mylnie twierdzisz , o pomidorach....
Tylko tyle....
O to chodzi ,żeby , jak sama napisałaś, nie wprowadzać innych w błąd...
A wiedzę na temat uprawy pomidorów ( i nie tylko oczywiście ) forumowicz ma , i mimo,że ogrodnictwem zajmuję się wiele lat i temat nie jest mi obcy , uczę się od Niego z przyjemnością.

Mam nadzieję , Mariolu, że zastosowałam się do Twej sugestii... :;230
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
grosik
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: powiat cieszyński

Re: Pomidory - ekologia a nawozy i opryski

Post »

przeczytałam te Wasze posty i dalej nie wiem czy pryskać czy nie, a jeżeli tak to ewentualnie czym i kiedy ;) Mieszkam dość wysoko w górach, tutaj klimat jest dość surowy i pomidorki nam jeszcze nigdy piękne nie wyszły (zawsze sadzone były w gruncie) - ale nie pryskamy chemią wcale, jedynie podlewamy wodą z pokrzywami. W tym roku próbuję pomidory posadzić w szklarni, gnojówkę mamy własną - krowy, kozy, owce i ewentualnie nawóz kurzy. Nie wiem jednak co robić jak zaczną mi liście więdnąć i pomidorki brązowieć...wtedy chyba zdecyduję się na coś z chemii....chyba że mozna to jakoś wyratować w naturalny sposób....
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - ekologia a nawozy i opryski

Post »

grosik ja sobie skopiowałam rady forumowicz (chyba...jeśli nic nie namieszałam :oops: w razie czego przepraszam forumowicz)

"Opryskać miedzianem rozsadę w momencie wysadzania. Przed wyjęciem z doniczki odwracam krzaczek do góry nogami i opryskuję spód liści. Służy mi do tego mały, litrowy opryskiwacz. Wszystkie liście, które posiada rozsada w momencie wysadzania są na długo chronione nie tylko przeciw grzybkom ale i bakteriom. Deszcz preparatu nie spłucze, bo jest" pod parasolem" czyli pod liśćmi. Poza tym, co może najważniejsze, u dołu liścia znajdują się aparaty oddechowe rośliny którędy najłatwiej wnikają różne patogeny. Co jeszcze ?. Rozsada po wysadzeniu przez jakiś czas choruje i spada jej odporność . Liście rozsady, z racji tego, że znajdują się bardzo blisko ziemi narażone są na zabrudzenie ziemią wraz z patogenami, które w niej są i to właśnie najbardziej narażony jest spód liści/ krople padającego deszczu wzbijają w górę elementy gleby/.. Jest więc to okres/ początkowa faza wzrostu/ dużego zagrożenia pomidora infekcją.

Tydzień po wysadzeniu rozsady do gruntu zasilić roztworem saletrzaku/ wapno w nim zawarte przyda się później roślinie zapobiegawczo przeciw suchej zgniliźnie/ lub fosforanu amonu. Poprzez nagłą zmianę warunków glebowych/ temperatura i pH/ może zostać upośledzone pobieranie fosforu, co odbije się opadaniem zawiązków I grona i opóźni rozwój korzeni. Nawożenie dolistne, w przypadku fosforu nie spełnia swojej roli ponieważ bardzo wolno wchłania się on z liści.

Jeżeli spotka nas wilgotne lato / lub lekka , kwaśna gleba/musimy się liczyć z objawami niedoboru magnezu na pomidorach. Zmiany są charakterystyczne a co najważniejsze nie cofają się. Z czasem plamy na liściach mogą ulec nekrozie co może być początkiem infekcji szarej pleśni. Sprawa jest więc niebagatelna.
Proponuję , póki jest trochę wolnego czasu, przygotować sobie roztwór siarczanu magnezu o stężeniu 5 % najlepiej w takiej butli 5 l z wody mineralnej. Należy odważyć 25 dkg siarczanu magnezu , wsypać do butli i uzupełnić wodą do 5 l. Do oprysku pomidorów musimy go każdorazowo rozcieńczyć 10- krotnie np na 5 l wody dodajemy 0,5 l przygotowanego roztworu. Tak przygotowany roztwór/ koniecznie opisana butla/ jest wygodniejszy w użyciu niż każdorazowe odważanie siarczanu.
Co do zasad bezpieczeństwa to powiem, że większego zagrożenia nie ma. Siarczan magnezu inaczej zwany gorzką solą jest stosowany jako środek przeczyszczający.

Zestaw środków chemicznych: Acrobat, Mildex, Curzate M.
Do tego zestawu przydaje się jeszcze Infinito , który byłby w odwodzie jako środek wyniszczający do użycia w ostateczności.
Po ukazaniu się komunikatu PRIORiN lub zauważeniu objawów na wczesnych ziemniakach trzeba bacznie kontrolować radarową mapę opadów:
http://www.meteox.com/forecastloop.aspx?type=1
pierwszy oprysk przed spodziewanym opadem deszczu należy wykonać oprysk z takim wyprzedzeniem, by preparat zdążył na liściach wyschnąć. Niezależnie od tego, czy na roślinie są zmiany czy nie. Najlepiej to zrobić Acrobatem."
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Pomidory - ekologia a nawozy i opryski

Post »

Jak zaczną więdnąć i brązowieć to już trochę za późno będzie, jak masz pryskać chemią to lepiej zrób to dobrze od a do z. Nie da się tak trochę prysnąć i może pomoże, to bezsensu :)
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3993
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidory - ekologia a nawozy i opryski

Post »

Uprawiam swoją działeczkę już wiele lat i przyjmowałam za dopust boży :( , że plony nie są wielkie, bo ziemia piaszczysta. Przy sadzeniu pomidorów, papryki i dyniowatych daję kompost a potem raz zasilam azofoską. W zeszłym roku zamiast sztucznego nawozu dałam raz popiół a potem dwa razy podlewałam pokrzywową gnojówką (zgodnie z wiedzą zdobytą tutaj na FO). Dokształcam się na tym forum i postanowiłam w tym roku zasilić glebę w trakcie wegetacji suszonym granulowanym bydlęcym obornikiem. Ile trzeba by go dawać na 1 m2, ewentualnie pod krzaczek? A jeżeli kurzak to ile mniej? Czytam informacje przy kilku produktach na All...o i są one sprzeczne, albo coś nie rozumiem (a nie jestem blondynka).

Pozdrowienia, Jola
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
gosiakmala
500p
500p
Posty: 687
Od: 9 sty 2011, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dziki "wschut"

Re: Pomidory - ekologia a nawozy i opryski

Post »

jode ja u siebie pod krzka pomidora przy wysadzeniu do gruntu podsypałam garść obornika granulowanego i 2xtydz. podewałam gnojówka z pokrzywy. miałam cudne pomidory, po 30 na krzaku, ale...... dopadła je zaraza. W tym roku, pomidory ladują w foliaku :)
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Awatar użytkownika
Jonzak
200p
200p
Posty: 243
Od: 24 mar 2013, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.

Opryski "ekologiczne" w uprawie pomidorów i innych upraw

Post »

Zakładam nowy wątek tyczący oprysków "ekologicznych"- specjalnie użyłam cudzysłowiu,
ponieważ dobrze wiemy, że zawsze coś na jedno pomaga, a na drugie szkodzi.
Jednak co najważniejsze nie szkodzi ludziom. / jokaer


Emejcz, nie opryskuję nigdy gnojówką. :arrow: viewtopic.php?p=6277939#p6277939

Robię to wywarem ze skrzypu z dodatkiem części pokrzywy, gotowanym 30 min. Następnie filtrowany stoi w lodówce.
Ważne, aby nie miał dostępu do światła i wysokiej temperatury, bo wtedy o gnojówkę jest łatwiej.
Zachowuje długo właściwości. Sprawdza się u mnie też na winoroślach.

Chemii nigdy prawie nie używam. Jeżeli już, to w sytuacji gardłowej. A ten rok niestety taki jest.
Gnojówkę z żywokostu, pokrzywy i czosnku, kilka razy używam do podlewania .
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.

Julian Tuwim
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8512
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

:wit Jonzak , możesz podać , tak mniej więcej proporcje , ile czego i w jakim
rozcieńczeniu , ciekawe jakby dodać tymianek , mam go sporo . Z tymiankiem
może być problem , substancje aktywne rozpuszczają się w alkoholu .
Na kanale Procvetok Pan Ivan do wszelkich oprysków dodaje właśnie tymianek .
Na ile taki wywar z tymianku skuteczny ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”