Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Emejcz
50p
50p
Posty: 77
Od: 22 cze 2019, o 21:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź/Wolbórz

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Pryskanie pomidorów tym gnojem z pokrzyw przynosi więcej szkody niż pożytku.

Rok tragiczny.
Bawole to chyba są strasznie podatne na choroby.
Mam taki jeden krzak u którego regularnie w ciągu paru godzin psuje się kilka dolnych liści. Też podejrzewam, że on łapie zarazę, ale pryskam niestety regularnie i proces nie postępuje w zastraszającym tempie.
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

;:7
Możesz ten krzak pokazać ?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Piecha21
100p
100p
Posty: 173
Od: 3 cze 2019, o 09:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

gienia1230 pisze:Pomidor zaczyna leciutko zmieniać kolor, poczekaj, dojrzeje i zobaczysz co tam siedzi w środku. Na liściu, gdy tak zaczynają brązowieć brzegi to by wyglądało, że będą braki potasu. Gdy piętki owoców nie zechcą się przebarwiać , no to na pewno za mało potasu. Nie panikuj, choćby nawet, to tylko jeden liść i zawsze zdążysz zareagować :D

Będę obserwował :D

Z powodu niedoboru potasu już pryskałem w sobotę. Doradzono mi ( w sklepie ) " Magiczna siła " z firmy " S " ( nie wiem czy można pisać, żeby nie robić reklamy ). Ma dużo potasu. Zobaczymy czy pomoże.

Zresztą oprysk wykonuję za twoją doradą i diagnozą sprzed kilku dni ;:333

a propos oprysku. Rozrobiłem proszek z wodą i mam tego 10 litrów. Mogę to trzymać do nastepnego oprysku ( choć i tak tego nie wykorzystam ) czy za kazdym razem robić nowy ?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7506
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Raczej tak na zapas nie rób. Zapamiętaj, albo najlepiej zapisz w kajeciku, że na tyle i tyle krzaczków pomidorów potrzeba tyle i tyle cieczy roboczej. Tak naprawdę nie wiadomo czy ten środek traci na mocy i w jakim procencie czy nie traci. a jak nie zużyjesz to gdzieś to musisz wylać, ale gdzie? Może gdzieś jest jakaś publikacja na ten temat, nie szukałam takich informacji bo mi nie były potrzebne. Zresztą na każdej ulotce załączonej do preparatu jest informacja by wypryskać do końca, popłuczyny również. Ja pamiętam, by dokładnie u siebie opryskać 20 -24 krzaczków w szklarni, dobrym opryskiwaczem wystarczy mi około 1 litra - to też zależy jak duże te krzaczyska są, podgolone , czy nie ogolone.
Pozdrawiam! Gienia.
Piecha21
100p
100p
Posty: 173
Od: 3 cze 2019, o 09:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

No tak tylko mam podaną recepture. Na 10 litrów wody pół łyżeczki. Więc cięzko by mi było odliczyć 1/10 łyżeczki by zrobić litr. A litr by spokojnie starczył. Chyba że to nie musi być aż tak dokładne i może być np 2/10. W sensie że sypne na oko.
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

;:7
Aptekarska dokładność w tym przypadku nie jest wymagana ...
Łyżeczki też są różnej wielkości... :wink:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7506
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

No tak, może ja jestem w tej komfortowej sytuacji bo mam małą wagę jubilerską na działce (zapłaciłam coś około 30 zł) i jak na potrzeby działkowe jej dokładność jest wystarczająca. Używam malutkich jednorazowych łyżeczek, mniejsze od tych standardowych do herbaty, kupiłam całą paczuszkę. W notesie , przy każdym preparacie, oprócz dawkowania mam notatkę ile waży łyżeczka tego czy innego preparatu. Tylko do miedzianu używam trochę większej łyżeczki, takiej jak w domu do herbaty. Z mierzeniem środków w płynie nie ma w zasadzie problemów, są dołączone miareczki. Zdobyłam jednak w sklepie medycznym kroplomierz z podziałką (nie zakraplacz) i w aptece małe strzykawki, tak małe by do butelaczki włożyć. To o tyle wygodniejsze, że mi się preparat nie wylewa (czasami ręka zadrży), nie paprze. Strzykaweczka przepłukana siedzi sobie w pudełku z danym środkiem, mam ich kilka w zapasie , grosze kosztują.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Szara pleśń? Takie kropeczki białawe na pomidorku to chyba z oprysku, bo rano pryskałam PW z saletrą
i tak w ogóle na liściu chyba ususzyłam tego grzyba.

Obrazek Obrazek

Ten pomidorek to tak był schowany między liśćmi, że dopiero dziś zauważyłam przy opryskiwaniu.

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

To jest prawdziwa zaraza ziemniaczana.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

No to wyjątkowo długo czekały pomidorki gruntowe na tę ZZ.
Jutro ma padać.
Dziś z samego rana je opryskałam tym PW to chyba poczekam,
aż je deszcz trochę z tego oprysku obmyje i opryskam jakąś chemią?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
predii
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 3 cze 2014, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Polecam Finito 5ml/l+mocznik 5g/l u mnie zahamował rozwój ZZ, niema na co czekać...
jacula
200p
200p
Posty: 369
Od: 28 lip 2010, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Jaką proporcje mam zrobić ?ile wody nalać do 5ml Revus sc ? na pomidory zakażone .
lgrom
200p
200p
Posty: 349
Od: 18 gru 2016, o 14:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: KNS

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

6 ml na 4 litry wody 0.15%.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”