Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 22 kwie 2019, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szeflera - korzenie boczne?
Ma wilgotne powietrze, jest podlewana regularnie, nie przelewam jej, czasami zdarza mi się delikatnie podsuszyć, raz na jakiś czas zraszam... Przez cały rok ma słońce przez 2-3 godziny dziennie, potem półcień, generalnie raczej słonecznie.
Uprawiałem już kiedyś szeflerę i rosła tak bardzo... że doniczka pękła, a gigantyczna roślina przewracając się zrujnowała pół pokoju
Potem kupiłem sobie mniejszą, tę właśnie... i ta praktycznie nie rośnie. Dwa razy wypuszczała liście (zaledwie kilka), w międzyczasie opadło kilka starych. Czasami mam wrażenie, że jest sztuczna...
No i te korzenie... Może to jakaś choroba? Wada genetyczna?
Uprawiałem już kiedyś szeflerę i rosła tak bardzo... że doniczka pękła, a gigantyczna roślina przewracając się zrujnowała pół pokoju
Potem kupiłem sobie mniejszą, tę właśnie... i ta praktycznie nie rośnie. Dwa razy wypuszczała liście (zaledwie kilka), w międzyczasie opadło kilka starych. Czasami mam wrażenie, że jest sztuczna...
No i te korzenie... Może to jakaś choroba? Wada genetyczna?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Nie jest żadna wada genetyczna, ani choroba.
Jeśli rośnie wolno problem może jednak leżeć w zbyt ciemnym stanowisku, czyli za daleko od okna (3 godziny słońca na dzień to trochę mało dla szeflery) albo coś z nawożeniem, względnie zbyt słaby system korzeniowy. I dlatego może puszczać korzenie powietrzne. Wyciągnij z doniczki i sprawdź stan korzeni.
Jeśli rośnie wolno problem może jednak leżeć w zbyt ciemnym stanowisku, czyli za daleko od okna (3 godziny słońca na dzień to trochę mało dla szeflery) albo coś z nawożeniem, względnie zbyt słaby system korzeniowy. I dlatego może puszczać korzenie powietrzne. Wyciągnij z doniczki i sprawdź stan korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
A może ma bardzo zawinięte korzenie, które tylko częściowo funkcjonują, i wsprzyjających warunkach - głównie dzięki zraszaniu, temperaturze i wilgoci w okolicy głównego pędu - wypuszcza korzenie powietrzne...
- Sukulencik36
- 200p
- Posty: 384
- Od: 3 gru 2019, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Ja postanowiłam moją szeflerę trochę odmłodzić, przycięłam jej trzy szczyty i chcę ukorzenić, postawić ją na południowym parapecie czy za dużo słońca? A co do rośliny matki, ma kilkanaście lat i wpierw stała w miejscu cienistym gdzie ślicznie sie rozgałęziła, teraz stoi u córy w pokoju na południe i mknie ku górze muszę tylko wymienić podłoże.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Przy południowej wystawie lepiej odstawić nieco od okna, bo ostre słońce może powodować żółknięcie liści.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Sukulencik36
- 200p
- Posty: 384
- Od: 3 gru 2019, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Mateczna jest jakieś 1.5 m od okna, ;) w takim razie szczepki postawie gdzieś obok.
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Witam,
Jak przycinać szeflerę? Od góry wypuszcza mi mnóstwo małych szczepek, nie wiem w którym miejscu mogłabym ją ciąć przy kształtować na drzewko. Szkoda mi ucinać zdrowe liście, nie wiem jak się za to zabrać... ?
Jak przycinać szeflerę? Od góry wypuszcza mi mnóstwo małych szczepek, nie wiem w którym miejscu mogłabym ją ciąć przy kształtować na drzewko. Szkoda mi ucinać zdrowe liście, nie wiem jak się za to zabrać... ?
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Nie ma tutaj żadnej filozofii. Przycinasz na wysokość na jaką Ci pasuje, z moich obserwacji dobrze to zrobić w miejscu, które nie jest jeszcze zdrewniałe.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Dwa miesiące temu przesadziłem nowo zakupioną szeflerę do nowej doniczki. Dzisiaj już korzenie wychodzą przez otwory odpływowe. Co w takiej sytuacji, mogę czekać z kolejnym przesadzaniem do przyszłego roku?
Szeflera ma coraz większe liście, natomiast nowe ich zaczątki w ogóle nie rosną, nie wypuszcza także żadnych nowych. Jeden został przypalony zaraz na początku jak do mnie trafiła. Należy to przyciąć?
Szeflera stoi na zachodnim parapecie. Nie nawoziłem jej jeszcze.
Szeflera ma coraz większe liście, natomiast nowe ich zaczątki w ogóle nie rosną, nie wypuszcza także żadnych nowych. Jeden został przypalony zaraz na początku jak do mnie trafiła. Należy to przyciąć?
Szeflera stoi na zachodnim parapecie. Nie nawoziłem jej jeszcze.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Nic nie ruszaj, zostaw w spokoju.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Z trzech szczepek, jakie pobrałam z Szeflery w kwietniu ukorzeniła się tylko jedna. Rośnie zdrowa, pięknie wybarwiają się liście. Nie ruszają jej nawet wciornastki z sąsiadującej Plumerii.
Jedna rzecz mnie zastanawia...kwiat pije bardzo dużo wody, mimo codziennego podlewania, ziemia ciągle jest sucha. Korzenie rosną w górę i zaczynają wystawać ponad powierzchnię ziemi. Co może być tego przyczyną? Za mała doniczka? Kwiat stoi na południowym parapecie, ale nadmiar słońca redukowany jest żaluzjami.
Jedna rzecz mnie zastanawia...kwiat pije bardzo dużo wody, mimo codziennego podlewania, ziemia ciągle jest sucha. Korzenie rosną w górę i zaczynają wystawać ponad powierzchnię ziemi. Co może być tego przyczyną? Za mała doniczka? Kwiat stoi na południowym parapecie, ale nadmiar słońca redukowany jest żaluzjami.
- Nuami
- 100p
- Posty: 180
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Takie pytanko poboczne : A w jaki sposób ukorzeniałaś ? Jak to dokładniej wyglądało. Ja próbuję ukorzenić dwie szczepki i chcę zwiększyć swoje szanse na powodzenie ; )
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Pierwszy tydzień szczepki stały w wodzie do której wsypałam ukorzeniacz. Na tym etapie jedna zaczęła się psuć. Zanurzyłam końcówki pozostałych w ukorzeniaczku i umieściłam w ziemi, w doniczce, w której jedna z nich rośnie do teraz. Podlewałam raz w tygodniu bardzo mała ilością wody. Jedna szczepka zaczęła gnić po wypuszczeniu pierwszych listków, a druga ma się bardzo dobrze. Rośnie jak szalona. Od momentu stałego wypuszczana liści, podlewana jest każdego dnia ...tylko te korzenie, które wychodzą z doniczki rosnąc do góry...